Dowcipy o lekach
Leży w szpitalu anemik i mówi:
- Siostro, siostro! Tabletka!
- Podać?
- Nie, przygniotła!
- Siostro, siostro! Tabletka!
- Podać?
- Nie, przygniotła!
514
Dowcip #11742. Leży w szpitalu anemik i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lekach”.
Lekarz, przechodząc obok grobu baby, słyszy:
- Panie doktorze, poproszę coś na robaki.
- Panie doktorze, poproszę coś na robaki.
35
Dowcip #11796. Lekarz, przechodząc obok grobu baby, słyszy w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lekach”.
Pacjent do lekarza:
- Panie doktorze, proszę o tabletki na chciwość. Tylko dużo, dużo!
- Panie doktorze, proszę o tabletki na chciwość. Tylko dużo, dużo!
24
Dowcip #11848. Pacjent do lekarza w kategorii: „Śmieszne dowcipy o lekach”.
Po zbadaniu pacjenta lekarz pyta:
- Czy ma pan pracę siedzącą?
- Jak by to powiedzieć... I tak i nie. Jestem dżokejem.
- Czy ma pan pracę siedzącą?
- Jak by to powiedzieć... I tak i nie. Jestem dżokejem.
03
Dowcip #13027. Po zbadaniu pacjenta lekarz pyta w kategorii: „Humor o lekach”.
Psychodzi gazda do Bacy i tak mu pado:
- Kochany baco, wy tak piknie łowiecki lecyto, a pomuzcie no.
- A co wom je? - pyto baca.
- A dyć take chorobe mom, co smoku ni mom, powonienio i prowdy nie godom - rzecze gazda.
- Wicie co, dyć to cizka choroba, ale cosik poradzem. Mom tu takie pigułki, łyknijta se to - mówi i daje gaździe pigułki.
Gazda połknął pigułki, a za chwilę krzyczy:
- Ło Jezusicku, a dyć to kozie bobki!
Na to baca:
- Ło widzicie, smok wom wrócił, powonienie i prowde zeście powiedzieli!
- Kochany baco, wy tak piknie łowiecki lecyto, a pomuzcie no.
- A co wom je? - pyto baca.
- A dyć take chorobe mom, co smoku ni mom, powonienio i prowdy nie godom - rzecze gazda.
- Wicie co, dyć to cizka choroba, ale cosik poradzem. Mom tu takie pigułki, łyknijta se to - mówi i daje gaździe pigułki.
Gazda połknął pigułki, a za chwilę krzyczy:
- Ło Jezusicku, a dyć to kozie bobki!
Na to baca:
- Ło widzicie, smok wom wrócił, powonienie i prowde zeście powiedzieli!
27
Dowcip #13117. Psychodzi gazda do Bacy i tak mu pado w kategorii: „Dowcipy o lekach”.
Przychodzi facet do apteki i mówi:
- Ma pani coś na efekt jo - jo?
- Mamy.
- Bo wie pani co? Jak ja się upiję to zaraz trzeźwieje.
- Ma pani coś na efekt jo - jo?
- Mamy.
- Bo wie pani co? Jak ja się upiję to zaraz trzeźwieje.
23
Dowcip #14347. Przychodzi facet do apteki i mówi w kategorii: „Kawały o lekach”.
Na ławce w parku siedzą starszy pan i pani. Nawiązują rozmowę. Wreszcie pan proponuje:
- A może byśmy wpadli do mnie do domu? Mam wspaniałą kolekcję lekarstw.
- A może byśmy wpadli do mnie do domu? Mam wspaniałą kolekcję lekarstw.
24
Dowcip #14564. Na ławce w parku siedzą starszy pan i pani. Nawiązują rozmowę. w kategorii: „Żarty o lekach”.
Przychodzi krasnoludek do apteki i się pyta:
- Czy dostanę aspirynę?
- Oczywiście! Zapakować?
- Dziękuję, poturlam.
- Czy dostanę aspirynę?
- Oczywiście! Zapakować?
- Dziękuję, poturlam.
26
Dowcip #14876. Przychodzi krasnoludek do apteki i się pyta w kategorii: „Dowcipy o lekach”.
Przychodzi facet do Apteki i mówi:
- Poproszę tabletki na chciwość. Tylko dużo, dużo, duuuuużoo!
- Poproszę tabletki na chciwość. Tylko dużo, dużo, duuuuużoo!
25
Dowcip #14901. Przychodzi facet do Apteki i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o lekach”.
Przychodzi facet do apteki i mówi:
- Poproszę leki na zachłanność, tylko duuuużo!
- Poproszę leki na zachłanność, tylko duuuużo!
24