LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o kobietach


Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- Beznadzieja ... Mąż przyszedł do domu, w trzy minuty zjadł obiad, potem cztery minuty bzykania i po dwóch minutach spał ... A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszna romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina przecudownej gry wstępnej. Następnie godzina nieziemskiego sexu, a na koniec wyobraź sobie, że przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- No super! Przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, po bzykałem i zasnąłem! A u Ciebie?
- U mnie? U mnie beznadzieja. Przychodzę, nie ma prądu bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem więc gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne było i takie drogie, że nie starczyło mi na taksówkę powrotną i musiałem iść do domu na piechotę. Przychodzimy przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć, a potem przez godzinę nie mogłem się spuścić. Na to wszystko tak się wkurzyłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem.
023

Dowcip #24178. Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki w kategorii: „Kawały o kobietach”.

Szacowna Żydowska matrona, była w obcym jej mieście i szukała miejsca gdzie mogła by się zdrzemnąć. W końcu udało jej się znaleźć hotel. Uradowana weszła do środka i poprosiła o pokój. Na co recepcjonista odpowiedział:
- Przykro mi, ale nie ma wolnych miejsc.
- Jak to? - zdziwiła się Pani Rosenberg - Przecież jest wywieszka ”wolne miejsca”.
- No tak... - zamruczał niewyraźnie facet - Ale my nie obsługujemy Żydów.
Kobieta pomyślała chwilkę i powiedziała:
- Ale ja już dawno jestem chrześcijanką.
- Hmmm... - zamyślił się recepcjonista i powiedział - No to proszę powiedzieć jak urodził się Jezus...
- Jezus? No więc... On urodził się z dziewicy Maryi w Betlejem...
- Dobrze... - odpowiedział recepcjonista - A gdzie dokładnie?
- Oczywiście w stajence. - powiedziała.
- A dlaczego w stajence? - spytał facet.
- Bo jakiś ku*as tak samo jak Pan nie chciał przenocować Żyda w swoim hotelu.
521

Dowcip #33213. Szacowna Żydowska matrona w kategorii: „Dowcipy o kobietach”.

Chłopak z dziewczyną:
- Wiesz, nie jestem ogrodnikiem, ale chętnie bym ci go wsadził!
- Ja też nie jestem kurą, ale myślę, że bym to zniosła.
014

Dowcip #23817. Chłopak z dziewczyną w kategorii: „Dowcipy o kobietach”.

Holandia rok 2060. Piętnastoletni gej pyta starego, siedemdziesięcioletniego geja:
- Czy to prawda, co mówią, że jak byłeś młody, to widziałeś kobiety?
- Prawda. - odpowiada stary.
- Jak one wyglądały?
- No cóż? W sumie, to tak jak my, tylko w miejscu penisa miały jakby drugą dupę i takie ogromne jajca nosiły na klatce piersiowej.
611

Dowcip #23637. Holandia rok 2060. w kategorii: „Humor o kobietach”.

DO MOJEJ DROGIEJ ŻONY:
Przez ostatni rok próbowałem kochać się z tobą trzysta sześćdziesiąt pięć razy. Udało mi się trzydzieści sześć razy, czego średnią jest raz na dziesięć dni. Poniższa lista wyjaśnia dlaczego częściej nie odnosiłem sukcesu:
- Pięćdziesiąt cztery razy prześcieradła nie były czyste.
- Siedemnaście razy było za późno.
- Czterdzieści dziewięć razy byłaś zbyt zmęczona.
- Dwadzieścia razy było za gorąco.
- Piętnaście razy byłaś śpiąca.
- Dwadzieścia dwa razy bolała cię głowa.
- Siedemnaście razy bałaś się, że obudzisz dziecko.
- Szesnaście razy mówiłaś, że jesteś zbyt rozdrażniona.
- Dwanaście razy był to zły czas w miesiącu.
- Dziewiętnaście razy musiałaś wstać wcześnie.
- Dziewięć razy powiedziałaś, że nie masz nastroju.
- Siedem razy podczas opalania spiekłaś się.
- Sześć razy oglądałaś wieczorny seans.
- Pięć razy nie chciałaś zniszczyć swojej nowej fryzury.
- Trzy razy powiedziałaś, że sąsiedzi mogą nas usłyszeć.
- Dziewięć razy powiedziałaś, że twoja matka nas usłyszy.
Z tych trzydziestu sześciu razy, w których odniosłem sukces, aktywność nie była satysfakcjonująca, ponieważ:
- Sześć razy po prostu leżałaś.
- Osiem razy przypomniałaś mi, że sufit pęka.
- Cztery razy powiedziałaś, żebym się pospieszył i obszedł ”to”.
- Siedem razy musiałem cię obudzić i powiedzieć, że już skończyłem.
- Raz obawiałem się, że cię zraniłem ponieważ się ruszyłaś.

DO MOJEGO DROGIEGO MĘŻA
Myślę, że jesteś trochę zmieszany. Oto powody dlaczego nie dostałeś więcej niż zrobiłeś:
- Pięć razy wróciłeś do domu pijany i próbowałeś pieścić kota.
- Trzydzieści sześć razy w ogóle nie wróciłeś do domu.
- Dwadzieścia jeden razy nie kumałeś o co chodzi.
- Trzydzieści trzy razy przyszedłeś za wcześnie.
- Dziewiętnaście razy wszedłeś delikatnie po tym jak doszedłeś.
- Trzydzieści osiem razy pracowałeś do późna.
- Dziesięć razy miałeś skurcz w palcach.
- Dwadzieścia dziewięć razy musiałeś wstać wcześnie, bo grałeś w golf-a.
- Dwa razy kiedy byłeś pijany ktoś w drodze do domu kopnął cię w przyrodzenie.
- Cztery razy zaciąłeś się suwakiem.
- Trzy razy byłeś przeziębiony.
- Dwa razy miałeś drzazgę w palcu.
- Dwadzieścia razy straciłeś wenę po całodziennym myśleniu.
- Sześć razy przyszedłeś w piżamie, a ja czytałam romanse.
- Dziewięćdziesiąt osiem razy byłeś zajęty oglądaniem piłki nożnej, baseball-u, itp. w TV
Z tych razy, kiedy zrobiliśmy to razem:
- Powodem, przez których leżałam, było to, że nie trafiłeś i pieściłeś prześcieradło
- Nie mówiłam, że sufit pęka, tylko mówiłam ”Czy chcesz mnie od tyłu, czy na jeźdźca?”
- Wtedy gdy poczułeś mój ruch wywołane to było tym, że pościłeś bąka, a ja próbowałam złapać oddech.
48

Dowcip #21431. DO MOJEJ DROGIEJ ŻONY w kategorii: „Kawały o kobietach”.

W kinie kobieta mówi do siedzącego obok mężczyzny:
- Proszę w tej chwili zabierać ręce z moich kolan!... Liczę do stu!
212

Dowcip #17552. W kinie kobieta mówi do siedzącego obok mężczyzny w kategorii: „Humor o kobietach”.

Na rosyjskiej wsi rozmawiają dwie kobiety:
- Wczoraj był u mnie Iwan.
- I co?
- Nic. Posiedział, pomilczał, popieprzył mnie trochę, ale czego chciał, nie powiedział.
016

Dowcip #17517. Na rosyjskiej wsi rozmawiają dwie kobiety w kategorii: „Humor o kobietach”.

Spotykają się koleżanki, z których jedna niedawno wyszła za mąż. Druga pyta:
- I co jesteś zadowolona?
- Och wiesz, nie żałuję tego kroku!
- No popatrz, ja też kroku nie żałuję, a za mąż wyjść mi się nie udaje.
29

Dowcip #17491. Spotykają się koleżanki, z których jedna niedawno wyszła za mąż. w kategorii: „Dowcipy o kobietach”.

Po bardzo pracowitej nocy facet pyta się dziewczyny:
- Jestem twoim pierwszym?
A ona:
- Całkiem możliwe. Wydaje mi się, że już cię gdzieś widziałam.
110

Dowcip #17448. Po bardzo pracowitej nocy facet pyta się dziewczyny w kategorii: „Śmieszny humor o kobietach”.

Na bezludnej wyspie rozbiło się trzydziestu mężczyzn i jedna kobieta. Po miesiącu kobieta mówi:
- Dość tych świństw.
I się powiesiła. Po następnym miesiącu mężczyźni mówią:
- Dość tych świństw, zakopujemy.
Po kolejnym miesiącu mówią:
- Dość tych świństw, odkopujemy.
713

Dowcip #28742. Na bezludnej wyspie rozbiło się trzydziestu mężczyzn i jedna kobieta. w kategorii: „Dowcipy o kobietach”.

Śmieszne dowcipy o kobietachKawały o kobietachŚmieszne kawały o kobietachŻarty o kobietachDowcipy o kobietachHumor o kobietachŚmieszne żarty o kobietachŚmieszny humor o kobietach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Samochody osobowe

» Internetowy słownik antonimów

» Słownik pojęć i definicji

» Hasła krzyżówkowe

» Deklinacja słów

» Opiekunka

» Wyszukiwarka rymów do wyrazów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków

» Internetowy słownik synonimów

» Wyliczanki do pokazywania

» Zagadki dla dzieci do drukowania

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost