Dowcipy o kościele
Pewien jegomość korzystający z biletu miesięcznego w komunikacji miejskiej przyzwyczajony do ciągłych kontroli rewizorów, raz udał się do kościoła i usiadł w ławce, a po chwili usnął. Zbierający kwestę na tacę budzi starszego pana. Starszy pan przebudza się i odpowiada:
- Miesięczny.
- Miesięczny.
03
Dowcip #22397. Pewien jegomość korzystający z biletu miesięcznego w komunikacji w kategorii: „Śmieszne żarty o kościele”.
Po latach rodzinka wyciągnęła głowę rodziny, drobnego pijaczka do kościoła. Po mszy wszyscy wyszli, a ojca nie ma. Gdy minął kwadrans rozpoczęły się poszukiwania. Znaleźli ojca bezradnie chodzącego po kościele, pytają go:
- Co się stało?
- Była zrzuta ale nie wiem gdzie piją!
- Co się stało?
- Była zrzuta ale nie wiem gdzie piją!
23
Dowcip #15205. Po latach rodzinka wyciągnęła głowę rodziny w kategorii: „Śmieszne kawały o kościele”.
Kwaśniewski i Lepper jadą do Watykanu z prośbą o odpuszczenie grzechów. Gdy znajdują się w kościele Lepper rozkłada się przed ołtarzem i błaga o przebaczenie. Kwaśniewski natomiast siada sobie w ławce wyjmuje z torebki kanapkę i zaczyna jeść. Wchodzi papież, przechodzi przez Leppera, podchodzi do Kwaśniewskiego i prawą ręką żegna się przed jego twarzą i odchodzi. W samolocie Lepper zdziwiony pyta się Kwaśniewskiego:
- Słuchaj, dlaczego ty dostałeś,a ja nie? Przecież żałowałem za grzechy.
- Jakie błogosławieństwo, przyszedł do mnie ksiądz i powiedział: (góra) Słuchaj Kwachu tu jest ołtarz, (dół) Ty tu śmiecisz, (prawo) bierz żebraka, (lewo) i spadaj!
- Słuchaj, dlaczego ty dostałeś,a ja nie? Przecież żałowałem za grzechy.
- Jakie błogosławieństwo, przyszedł do mnie ksiądz i powiedział: (góra) Słuchaj Kwachu tu jest ołtarz, (dół) Ty tu śmiecisz, (prawo) bierz żebraka, (lewo) i spadaj!
812
Dowcip #10026. Kwaśniewski i Lepper jadą do Watykanu z prośbą o odpuszczenie w kategorii: „Śmieszne kawały o kościele”.
Mały Jasiu poszedł z tatą do kościoła. Jasiu dostał od taty 2 złote na tacę. Jasiu rzucił monetę na tacę, wraca zadowolony do taty i mówi:
- Już zapłaciłem, możemy iść!
- Już zapłaciłem, możemy iść!
929
Dowcip #11210. Mały Jasiu poszedł z tatą do kościoła. w kategorii: „Śmieszny humor o kościele”.
Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje Jasiowi standardowy zestaw pytań:
- A ile masz lat?
- Siedem.
- A do kościółka chodzisz?
- Chodzę.
- Co niedziela?
- Co niedziela.
- Z całą rodziną?
- Z całą.
- A do którego?
- Do Carrefoura.
- A ile masz lat?
- Siedem.
- A do kościółka chodzisz?
- Chodzę.
- Co niedziela?
- Co niedziela.
- Z całą rodziną?
- Z całą.
- A do którego?
- Do Carrefoura.
37
Dowcip #11220. Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje w kategorii: „Żarty o kościele”.
Dwóch policjantów zakwaterowano w pokojach 35 i 36. Wieczorem wyszli na spacer. Wstąpili jeszcze do kościoła. Akurat w tym momencie ksiądz powiedział:
- Przekażcie sobie znak pokoju.
- 35 - powiedział pierwszy policjant.
- 36 - powiedział drugi.
- Przekażcie sobie znak pokoju.
- 35 - powiedział pierwszy policjant.
- 36 - powiedział drugi.
24
Dowcip #12375. Dwóch policjantów zakwaterowano w pokojach 35 i 36. w kategorii: „Śmieszne kawały o kościele”.
Przychodzi ksiądz po kolędzie i oczywiście zadaje standardowy zestaw pytań:
- Jak masz na imię?
- Jasio.
- A ile masz lat?
- Siedem.
- A do kościółka chodzisz?
- Chodzę.
- Co niedziela?
- Co niedziela.
- Z całą rodziną?
- Z całą.
- A do którego?
- Do Selgrosa.
- Jak masz na imię?
- Jasio.
- A ile masz lat?
- Siedem.
- A do kościółka chodzisz?
- Chodzę.
- Co niedziela?
- Co niedziela.
- Z całą rodziną?
- Z całą.
- A do którego?
- Do Selgrosa.
818
Dowcip #5364. Przychodzi ksiądz po kolędzie i oczywiście zadaje standardowy zestaw w kategorii: „Humor o kościele”.
Jasiu, który uwielbia grać w gry komputerowe, stoi z mamą w kościele i słucha, jak ksiądz modli się mówiąc:
- Zdrowaś Mario ...
- O, mamo, ksiądz też lubi grać w Mario.
- Zdrowaś Mario ...
- O, mamo, ksiądz też lubi grać w Mario.
413
Dowcip #5721. Jasiu, który uwielbia grać w gry komputerowe w kategorii: „Śmieszne żarty o kościele”.
Żona miała problem z mężem, gdyż ten zawsze zasypiał na niedzielnej mszy. Postanowiła więc temu zaradzić i na kolejną mszę zabrała długą szpilkę od kapelusza, którą to postanowiła dźgnąć męża, jak tylko ten zaśnie.
Gdy ksiądz, mówiąc kazanie, doszedł do słów: ”... i któż jest naszym największym Zbawcą?”, mąż właśnie przysnął. Żona dźgnęła go z całej siły w pośladek. Ten zerwał się z krzykiem:
- Jeeezuuu!
- Właśnie tak, mój synu - odpowiedział ksiądz i kontynuował kazanie.
Mąż, zły na żonę i nieco zawstydzony, skulił się i po chwili znów zapadł w drzemkę. Gdy ksiądz rzekł: ”... i któż umarł za nas na krzyżu?
- Jeeezuuu Chryste! - podskoczył i wrzasnął, znów dźgnięty szpilką, mąż.
- Właśnie tak, mój synu - odpowiedział ksiądz i dalej ciągnął mszę.
Mąż usiadł spokojnie i udawał, że śpi, ale tym razem uważnie obserwował żonę. Żona zamierzyła się szpilką, gdy ksiądz właśnie mówił: ”... i cóż Ewa rzekła Adamowi, gdy poczęła mu drugiego syna?”.
- Jak mnie jeszcze raz, kolniesz, to ci tak przyłożę, że nie wstaniesz! - wrzasnął mąż.
Gdy ksiądz, mówiąc kazanie, doszedł do słów: ”... i któż jest naszym największym Zbawcą?”, mąż właśnie przysnął. Żona dźgnęła go z całej siły w pośladek. Ten zerwał się z krzykiem:
- Jeeezuuu!
- Właśnie tak, mój synu - odpowiedział ksiądz i kontynuował kazanie.
Mąż, zły na żonę i nieco zawstydzony, skulił się i po chwili znów zapadł w drzemkę. Gdy ksiądz rzekł: ”... i któż umarł za nas na krzyżu?
- Jeeezuuu Chryste! - podskoczył i wrzasnął, znów dźgnięty szpilką, mąż.
- Właśnie tak, mój synu - odpowiedział ksiądz i dalej ciągnął mszę.
Mąż usiadł spokojnie i udawał, że śpi, ale tym razem uważnie obserwował żonę. Żona zamierzyła się szpilką, gdy ksiądz właśnie mówił: ”... i cóż Ewa rzekła Adamowi, gdy poczęła mu drugiego syna?”.
- Jak mnie jeszcze raz, kolniesz, to ci tak przyłożę, że nie wstaniesz! - wrzasnął mąż.
110
Dowcip #5925. Żona miała problem z mężem w kategorii: „Dowcipy o kościele”.
1. Do końca miesiąca odpust zupełny tylko dziewięćdziesiąt dziewięć zł!
2. Jutro komunia o smakach paprykowym, cebulowym i bekonu - tylko u nas!
3. Przy zamówieniu czterech wesel - jeden pogrzeb gratis.
4. Tylko u nas! Woda święcona pH pięć i pół! Nie zawiera konserwantów. Dla pierwszych stu wiernych nasz czerwony kubek.
5. Posezonowa obniżka pokuty. Do dwudziestu procent mniej za grzechy ciężkie!.
6. Zapraszamy na koncert muzyki POP-owej. Występują: kapłani z cerkwi prawosławnej.
7. Nowość! Pogrzeby rodzinne! Dzieci do lat siedmiu bezpłatnie! Młodzież pod opieką dorosłych -pięćdziesiąt procent bonifikaty!
8. Zestaw głośnomówiący i hands - free do spowiedzi.
9. Karta Master Biskupcheque uprawnia do pół procenta zniżki przy tacy w naszej sieci!
2. Jutro komunia o smakach paprykowym, cebulowym i bekonu - tylko u nas!
3. Przy zamówieniu czterech wesel - jeden pogrzeb gratis.
4. Tylko u nas! Woda święcona pH pięć i pół! Nie zawiera konserwantów. Dla pierwszych stu wiernych nasz czerwony kubek.
5. Posezonowa obniżka pokuty. Do dwudziestu procent mniej za grzechy ciężkie!.
6. Zapraszamy na koncert muzyki POP-owej. Występują: kapłani z cerkwi prawosławnej.
7. Nowość! Pogrzeby rodzinne! Dzieci do lat siedmiu bezpłatnie! Młodzież pod opieką dorosłych -pięćdziesiąt procent bonifikaty!
8. Zestaw głośnomówiący i hands - free do spowiedzi.
9. Karta Master Biskupcheque uprawnia do pół procenta zniżki przy tacy w naszej sieci!
411