Dowcipy o kierowcach
Wsiada baba do autobusu i pyta się kierowcy:
- Panie a jaki to autobus?
- Czerwony.
- No, ale dokąd?
- Do polowy, dalej są szyby.
- Panie a jaki to autobus?
- Czerwony.
- No, ale dokąd?
- Do polowy, dalej są szyby.
010
Dowcip #17323. Wsiada baba do autobusu i pyta się kierowcy w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kierowcach”.
Jasio wsiada do taksówki i mówi:
- Proszę na Chmielnicką.
- Przecież jesteśmy na Chmielnickiej.
- O, jak szybko!
- Ile płacę?
- Nic.
- I jak tanio!
- Proszę na Chmielnicką.
- Przecież jesteśmy na Chmielnickiej.
- O, jak szybko!
- Ile płacę?
- Nic.
- I jak tanio!
48
Dowcip #17687. Jasio wsiada do taksówki i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o kierowcach”.
Małżeństwo stoi na chodniku i kłóci się zawzięcie. W pewnym momencie mąż woła:
- Uspokój się! Przecież ty się wcale nie liczysz!
- Jak to ja się nie liczę?
- Po prostu się nie liczysz i zaraz ci to udowodnię.
Nadjeżdża taksówka, mąż zatrzymuje ją i pyta kierowcę:
- Ile płacę za kurs na centralny?
- Dwadzieścia złotych.
- A jeśli pojadę razem z żoną?
- Tyle samo.
Mąż odwraca się do żony i mówi:
- No, sama widzisz!
- Uspokój się! Przecież ty się wcale nie liczysz!
- Jak to ja się nie liczę?
- Po prostu się nie liczysz i zaraz ci to udowodnię.
Nadjeżdża taksówka, mąż zatrzymuje ją i pyta kierowcę:
- Ile płacę za kurs na centralny?
- Dwadzieścia złotych.
- A jeśli pojadę razem z żoną?
- Tyle samo.
Mąż odwraca się do żony i mówi:
- No, sama widzisz!
06
Dowcip #17803. Małżeństwo stoi na chodniku i kłóci się zawzięcie. w kategorii: „Śmieszne żarty o kierowcach”.
Żona szyje na maszynie, a mąż stoi nad nią i krzyczy:
- Teraz w lewo! Prosto! Uważaj, nie za szybko!
- Po co te twoje głupie komentarze?
- Chciałem ci tylko pokazać jak się czuję, gdy jedziemy samochodem.
- Teraz w lewo! Prosto! Uważaj, nie za szybko!
- Po co te twoje głupie komentarze?
- Chciałem ci tylko pokazać jak się czuję, gdy jedziemy samochodem.
14
Dowcip #17879. Żona szyje na maszynie, a mąż stoi nad nią i krzyczy w kategorii: „Śmieszne żarty o kierowcach”.
Przed bramą nieba staje ksiądz i kierowca autobusu. święty Piotr mówi:
- Ty kierowco do nieba, a ty księże do czyśćca.
- Ale czemu tak? - pyta ksiądz.
- Bo widzisz, jak ty prawiłeś kazania to wszyscy spali, a gdy on prowadził autobus to wszyscy się modlili.
- Ty kierowco do nieba, a ty księże do czyśćca.
- Ale czemu tak? - pyta ksiądz.
- Bo widzisz, jak ty prawiłeś kazania to wszyscy spali, a gdy on prowadził autobus to wszyscy się modlili.
015
Dowcip #18036. Przed bramą nieba staje ksiądz i kierowca autobusu. w kategorii: „Śmieszne żarty o kierowcach”.
Mąż udziela wskazówek żonie, która za chwilę po raz pierwszy zasiądzie za kierownicą:
- Zwracaj szczególną uwagę na kolory. Gdy zobaczysz zielony to jedź, gdy czerwony, to się zatrzymaj, a gdy zobaczysz, że jestem blady, to szykuj pieniądze na mandat.
- Zwracaj szczególną uwagę na kolory. Gdy zobaczysz zielony to jedź, gdy czerwony, to się zatrzymaj, a gdy zobaczysz, że jestem blady, to szykuj pieniądze na mandat.
26
Dowcip #12044. Mąż udziela wskazówek żonie w kategorii: „Śmieszne kawały o kierowcach”.
Policjant zatrzymuje faceta:
- Wysiadać, musimy zrobić próbę alkoholu!
- Nie ma sprawy. Do której knajpy idziemy?
- Wysiadać, musimy zrobić próbę alkoholu!
- Nie ma sprawy. Do której knajpy idziemy?
25
Dowcip #12227. Policjant zatrzymuje faceta w kategorii: „Żarty o kierowcach”.
Pijany policjant zatrzymuje pijanego kierowcę:
- Nie wolno we dwóch siedzieć za kierownicą! - mówi policjant.
- No dobrze, ale czy to od razu trzeba cały samochód otaczać? - pyta kierowca.
- Nie wolno we dwóch siedzieć za kierownicą! - mówi policjant.
- No dobrze, ale czy to od razu trzeba cały samochód otaczać? - pyta kierowca.
25
Dowcip #12236. Pijany policjant zatrzymuje pijanego kierowcę w kategorii: „Humor o kierowcach”.
Policjant zatrzymuje samochód. Kierowca odkręca szybę i mówi:
- Co jest, chyba nie jechałem za szybko?
- Proszę dmuchać! - powiada policjant podsuwając kierowcy pod nos torbę.
- Dlaczego mam dmuchać?!
- Bo moje frytki w torbie są za gorące.
- Co jest, chyba nie jechałem za szybko?
- Proszę dmuchać! - powiada policjant podsuwając kierowcy pod nos torbę.
- Dlaczego mam dmuchać?!
- Bo moje frytki w torbie są za gorące.
34
Dowcip #12249. Policjant zatrzymuje samochód. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kierowcach”.
Faceta zatrzymuje policjant i pyta:
- Pił pan?
Facet na to:
- No dobra, piłem... Ale skąd pan wiedział? Jechałem slalomem albo przekroczyłem prędkość?
- Nie, proszę pana - odpowiada policjant - Nic innego nie tłumaczy tej grubej, brzydkiej kobiety siedzącej obok pana.
- Pił pan?
Facet na to:
- No dobra, piłem... Ale skąd pan wiedział? Jechałem slalomem albo przekroczyłem prędkość?
- Nie, proszę pana - odpowiada policjant - Nic innego nie tłumaczy tej grubej, brzydkiej kobiety siedzącej obok pana.
47