LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o jedzeniu


Do księdza na plebanię miał przyjechać biskup na kolację. Poszedł ksiądz na targ kupić rybkę. Pyta sprzedawcy:
- Po ile ta rybka?
- Ksiądz pyta o tego cholernika? Dwa złote.
- Jak się pan wyraża?
- A nie, nie to tylko nazwa takiej ryby.
- Aha, no to poproszę tego cholernika.
Wraca ksiądz i mówi do siostry zakonnej:
- Siostro proszę tego cholernika oskrobać i kazać ugotować.
- Ależ proszę księdza! Jak ksiądz mówi?!
- A nie, nie to nazwa tej ryby.
- Aha, no dobrze.
Wieczorem na kolacji, ksiądz z dumą pyta biskupa:
- I jak smakuje kolacja?
- Wyśmienita ryba. Skąd ją macie?
Ksiądz zaczyna się chwalić:
- Ja tego cholernika kupiłem!
Siostra na to:
- Ja tego cholernika oskrobałam!
A kucharka na to:
- A ja tego cholernika ugotowałam!
Na to biskup wyciąga flaszkę i mówi z zadowoleniem:
- No, to cholera widzę sami swoi!
716

Dowcip #1581. Do księdza na plebanię miał przyjechać biskup na kolację. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o jedzeniu”.

Antek mioł taką babę co się nigdy z nim nie wadziła. Umiała wszystko po dobroci zrobić. Roz też Antek wrócił z szychty, a był pierońsko zły. Baba mu zaroz obiod dowo i przynosi naprzód zupę. Antek wonio, patrzy, żur z kartoflami, bez słowa wyciep talerz z zupą przez okno. Baba nic. Bez słowa przyrychtowała drugie danie: kotlet, kapustę i kartofle. Antkowi się na ten widok oczy śmieją, bierze już widełkę do ręki, a w tym baba bierze talerz i wyrzuca go przez okno.
- Ale babeczko, co ty robisz, taki fajny kotlet!
- Jakeś wyciep talerz toch myślała, że dziś chcesz obiadować w ogródku.
316

Dowcip #1689. Antek mioł taką babę co się nigdy z nim nie wadziła. w kategorii: „Humor o jedzeniu”.

Polak, Rusek i Niemiec popłynęli w rejs i zapomnieli prowiantu. Pierwszy dzień głodówka. Wszyscy patrzą na Niemca, a na to Niemiec:
- No dobra, poświęcę się.
Obciął rękę. Drugi dzień głodówka. Wszyscy patrzą na Ruska, a na to Rusek:
- No dobra ja też się poświęcę.
Odciął nogę. Trzeci dzień znowu głodówka. Wszyscy patrzą na Polaka, bo jego kolej.
Polak się zorientował i rozpina rozporek.
Rusek z Niemcem:
- Będzie parówka, będzie parówka.
A Polak:
- Takiego! Zupa mleczna!
110

Dowcip #2308. Polak, Rusek i Niemiec popłynęli w rejs i zapomnieli prowiantu. w kategorii: „Dowcipy o jedzeniu”.

Blondynka siedzi w samolocie pierwszej klasy. Podchodzi do niej stewardessa i pyta, czy chce coś do pica.
Ta odpowiada:
- Poproszę orange juice, może być jabłkowy.
28

Dowcip #2453. Blondynka siedzi w samolocie pierwszej klasy. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o jedzeniu”.

Przychodzi klient do restauracji i zamawia zupę. Więc kelner przynosi. Jednak klient zauważa, że kelner cały czas trzyma w niej kciuk. Następnie klient zamawia ziemniaki i znowu dzieje się to samo. Zdenerwowany klient pyta sie kelnera:
- Dlaczego trzyma pan w moim jedzeniu palec?
Na to on odpowiada:
- Bo mi lekarz karze trzymać go w cieple.
- To niech pan sobie go w dupę wsadzi!
- A w dupie trzymam na zapleczu.
49

Dowcip #2581. Przychodzi klient do restauracji i zamawia zupę. Więc kelner przynosi. w kategorii: „Humor o jedzeniu”.

Do McDonalda wchodzi małżeństwo staruszków . Babcia siada przy stoliku, a Dziadek idzie zamówić zestaw . Dziadek siada przy stoliku, bierze dwa kubeczki i patrząc nalewa do nich równiutko po połowie, następnie bierze frytki i robi dwie równiutkie porcje, następnie wyjmuje nożyk i kroi równiutko hamburgera na pół.
Całą tą sytuację obserwuje student, żal mu się ich zrobiło podchodzi i mówi:
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale może kupić państwu drugi taki zestaw?
Babcia:
- Bardzo pan uprzejmy, ale dziękujemy, jesteśmy małżeństwem od siedemdziesięciu lat i my się tak wszystkim po równo dzielimy.
Student odchodzi, ale zauważa, że babcia siedzi cichuteńko, a dziadek się zajada. Podchodzi znowu i pyta:
- Dlaczego pani nie je?
Babcia na to:
- Czekam na zęby.
310

Dowcip #2640. Do McDonalda wchodzi małżeństwo staruszków . w kategorii: „Śmieszne żarty o jedzeniu”.

Puka żebrak do pewnego domu. Otwiera kobieta w średnim wieku.
- Ma może pani coś do jedzenia, od dwóch dni nic nie jadłem. - prosi żebrak.
- Wie pan co niestety pieczywo nam się skończyło, ale może ma pan ochotę na wczorajszą zupę?
- Będę bardzo wdzięczny.
- To niech pan przyjdzie jutro.
72

Dowcip #30410. Puka żebrak do pewnego domu. Otwiera kobieta w średnim wieku. w kategorii: „Śmieszny humor o jedzeniu”.

Umieram za Polskę. Szkoda, że z głodu.
38

Dowcip #21196. Umieram za Polskę. Szkoda, że z głodu. w kategorii: „Śmieszne kawały o jedzeniu”.

Mamo, dlaczego ta zupa świeci? - pyta się Jaś.
- Bo to barszcz ukraiński. - odpowiada mama.
20

Dowcip #22363. Mamo, dlaczego ta zupa świeci? - pyta się Jaś. w kategorii: „Śmieszne żarty o jedzeniu”.

- Panie kelner! - krzyczy gość.- Już czwarty raz zamawiam bigos.
- Tak? Cieszę się, że panu tak smakuje.
14

Dowcip #15375. - Panie kelner! - krzyczy gość.- Już czwarty raz zamawiam bigos. w kategorii: „Śmieszne żarty o jedzeniu”.

Śmieszne żarty o jedzeniuKawały o jedzeniuDowcipy o jedzeniuHumor o jedzeniuŻarty o jedzeniuŚmieszne kawały o jedzeniuŚmieszny humor o jedzeniuŚmieszne dowcipy o jedzeniu

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator alfabetu Morse'a OnLine

» Nowe samochody osobowe ogłoszenia

» Antonimy

» Słownik znaczeń wyrazów i definicji

» Baza haseł do krzyżówek

» Odmiana

» Opiekunka do osób starszych

» Wyszukiwarka rymów

» Stopniowanie

» Synonimy

» Wyliczanki rymowanki

» Zagadki edukacyjne z odpowiedziami dla dzieci

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost