Dowcipy o indianach
Na prerii Indianie złapali łysego kowboja. Ponieważ nie mogli go oskalpować, zwołali radę starszych i przy ognisku zastanawiają się co z nim zrobić. W pewnej chwili wojownik Bycze Jajo wstaje i mówi:
- Wodzu Orle Pióro! Zróbmy z niego pisankę!
- Wodzu Orle Pióro! Zróbmy z niego pisankę!
25
Dowcip #21766. Na prerii Indianie złapali łysego kowboja. w kategorii: „Śmieszne żarty o indianach”.
Na prerii Indianin z tomahawkiem w ręku goni przerażonego kowboja. W pewnej chwili zmęczony ucieczką kowboj pada na ziemię, a Indianin podbiega do niego i krzyczy:
- Berek, teraz ty gonisz!
- Berek, teraz ty gonisz!
310
Dowcip #14487. Na prerii Indianin z tomahawkiem w ręku goni przerażonego kowboja. w kategorii: „Śmieszne żarty o indianach”.
Na terytorium Indian położono tory. Wódz postanowił osobiście powitać pierwszy przyjeżdżający pociąg. Stanął na torach podniósł rękę w geście powitania a lokomotywa... nawet nie zwolniła i przejechała po nim. Ciężko ranny wódz odzyskuje przytomność w swoim tipi, gdy nagle słyszy zza ściany narastający gwizd. Zrywa się na równe nogi, wyskakuje na zewnątrz, patrzy a tu czajnik z gwizdkiem. Zrzuca go na ziemię, kopie, depcze, wali toporkiem. Żona wypada za nim wołając:
- Uspokój się, co robisz?
- Zabić gnidę póki mały!
- Uspokój się, co robisz?
- Zabić gnidę póki mały!
36
Dowcip #14860. Na terytorium Indian położono tory. w kategorii: „Śmieszne żarty o indianach”.
Akcja dzieje się na Dzikim Zachodzie w plemieniu indiańskim. Wódz Indian siedzi razem ze swoimi trzema synami w wigwamie i rozmawiają. Odzywa się pierwszy z synów:
- Tato, dlaczego nazwałeś mnie Wschodzące Słońce?
- Bo zostałeś poczęty kiedy słońce wschodziło.
Odzywa się drugi z synów:
- Ojcze dlaczego nazwałeś mnie Zachodzące Słońce?
- Ponieważ zostałeś poczęty gdy słońce zachodziło.
Nagle zalega cisza, nikt się nie odzywa.
W końcu wódz nie wytrzymuje i mówi do trzeciego z synów:
- A ty Pęknięta Gumo dlaczego się nie odzywasz?
- Tato, dlaczego nazwałeś mnie Wschodzące Słońce?
- Bo zostałeś poczęty kiedy słońce wschodziło.
Odzywa się drugi z synów:
- Ojcze dlaczego nazwałeś mnie Zachodzące Słońce?
- Ponieważ zostałeś poczęty gdy słońce zachodziło.
Nagle zalega cisza, nikt się nie odzywa.
W końcu wódz nie wytrzymuje i mówi do trzeciego z synów:
- A ty Pęknięta Gumo dlaczego się nie odzywasz?
36
Dowcip #15191. Akcja dzieje się na Dzikim Zachodzie w plemieniu indiańskim. w kategorii: „Śmieszne żarty o indianach”.
Na terytorium Indian położono drogę żelazną. Wódz postanowił osobiście powitać pierwszy przyjeżdżający pociąg. Stanął na torach podniósł rękę w geście powitania, a lokomotywa nawet nie zwolniła i przejechała po nim jak po łysej kobyle. Ciężko ranny wódz odzyskuje przytomność w swoim kipi, gdy nagle słyszy zza ściany narastający gwizd. Zrywa się na równe nogi, wyskakuje na zewnątrz, patrzy a tu czajnik z gwizdkiem. Zrzuca go na ziemię, kopie, depcze, wali toporkiem. Żona wypada za nim wołając:
- Uspokój się, co robisz?
A wódz na to:
- Zabić gnidę, póki mały!
- Uspokój się, co robisz?
A wódz na to:
- Zabić gnidę, póki mały!
28
Dowcip #7362. Na terytorium Indian położono drogę żelazną. w kategorii: „Śmieszne kawały o indianach”.
Dziki Zachód. W wagonie w pociągu jedzie kilka osób. Między innymi jeden kowboj palący cygaro i Indianin. W pewnym momencie Indianin mówi:
- Jeszcze jedno słowo blada twarzo, a zginiesz!
- Jeszcze jedno słowo blada twarzo, a zginiesz!
47
Dowcip #9441. Dziki Zachód. W wagonie w pociągu jedzie kilka osób. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o indianach”.
O północy wokół sracza widać wielki cień Apacza.
- Dokąd pędzisz wojowniku?
- Idę kurna zrobić siku!
- Dokąd pędzisz wojowniku?
- Idę kurna zrobić siku!
814
Dowcip #7432. O północy wokół sracza widać wielki cień Apacza. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o indianach”.
Siedzi sobie kowboj w salonie i popija zimne piwo. Zakrada się do niego od tyłu Indianin, wali pałą w łeb, ogłusza po czym spełnia marzenie swojego życia. Kilka dni później biały znowu siedzi, pije piwko, znów zakrada się Indianin, ogłusza i wykorzystuje niecnie. Biały postanowił zastosować podstęp. Włożył pod kapelusz jakieś pakuły i inne amortyzatory. Kiedy tylko Indianin go walnął, biały padł na ziemię, udając nieprzytomnego. Gdy tylko poczuł penetrację, zacisnął na maksa poślady, wstał i cedzi przez zęby:
- A teraz idziemy do szeryfa!
- A teraz idziemy do szeryfa!
1313
Dowcip #24216. Siedzi sobie kowboj w salonie i popija zimne piwo. w kategorii: „Śmieszne kawały o indianach”.
Nad rankiem na prerii przed kapi siedzi Indianin z Indianką.
Indianin: Co taka smutna jesteś ”Wielka Jamo”?
Indianka: Niestety nie zrozumiesz mnie ”Mała Strzało”!
Indianin: Co taka smutna jesteś ”Wielka Jamo”?
Indianka: Niestety nie zrozumiesz mnie ”Mała Strzało”!
217
Dowcip #33891. Nad rankiem na prerii przed kapi siedzi Indianin z Indianką. w kategorii: „Śmieszny humor o indianach”.
Młody Indianin ożenił się z równie młodą Indianką. Od chwili ślubu kochali się bez przerwy przez trzy dni i trzy noce. Po tym czasie młody Indianin przestał kochać się z małżonką i powiedział:
- Kochanie, teraz nie będziemy się widzieć przez kolejne trzy dni i trzy noce.
- Ale dlaczego? Już ci się znudziłam, już ci się nie podobam.
- Nie ... Teraz będę się z tobą kochał od tyłu!
- Kochanie, teraz nie będziemy się widzieć przez kolejne trzy dni i trzy noce.
- Ale dlaczego? Już ci się znudziłam, już ci się nie podobam.
- Nie ... Teraz będę się z tobą kochał od tyłu!
825