Dowcipy o grze w karty
- Słyszałem, że nauczyłeś swoją żonę grać w pokera?
- No, to był super pomysł! Wczoraj wygrałem od niej połowę swojej pensji.
- No, to był super pomysł! Wczoraj wygrałem od niej połowę swojej pensji.
38
Dowcip #8346. - Słyszałem, że nauczyłeś swoją żonę grać w pokera? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o grze w karty”.
Dwaj robotnicy na budowie rzucają monetę.
- Jak wypadnie reszka, gramy w karty. - mówi jeden.
- Jak wypadnie orzeł, idziemy na piwo. - dodaje drugi.
- A jak stanie na sztorc?
- Trudno, pech to pech, wtedy zabieramy się do roboty.
- Jak wypadnie reszka, gramy w karty. - mówi jeden.
- Jak wypadnie orzeł, idziemy na piwo. - dodaje drugi.
- A jak stanie na sztorc?
- Trudno, pech to pech, wtedy zabieramy się do roboty.
37
Dowcip #10042. Dwaj robotnicy na budowie rzucają monetę. w kategorii: „Dowcipy o grze w karty”.
Towarzysz Stalin gra z członkami Politbiura w brydża.
- Jeden trefl - zaczyna licytację. Padają kolejne odzywki:
- Jeden kier.
- Raz bez atu.
- Dwa kier. Znowu kolej na Józefa Wisarionowicza.
- Jeden trefl ponownie mówi Stalin.
- Pas.
- Pas.
- Pas.
- Jeden trefl - zaczyna licytację. Padają kolejne odzywki:
- Jeden kier.
- Raz bez atu.
- Dwa kier. Znowu kolej na Józefa Wisarionowicza.
- Jeden trefl ponownie mówi Stalin.
- Pas.
- Pas.
- Pas.
28
Dowcip #7051. Towarzysz Stalin gra z członkami Politbiura w brydża. w kategorii: „Śmieszne żarty o grze w karty”.
Jaka jest najbrutalniejsza gra na świecie?
- Karty bo król bije damę.
- Karty bo król bije damę.
416
Dowcip #4596. Jaka jest najbrutalniejsza gra na świecie? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o grze w karty”.
- Jasiu, znasz liczby?
- Znam, tato mnie nauczył!
- To powiedz, co jest po sześciu?
- Siedem.
- Świetnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nieźle Cię tato nauczył, a po dziesięciu?
- Walet!
- Znam, tato mnie nauczył!
- To powiedz, co jest po sześciu?
- Siedem.
- Świetnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nieźle Cię tato nauczył, a po dziesięciu?
- Walet!
25
Dowcip #5735. - Jasiu, znasz liczby? w kategorii: „Śmieszny humor o grze w karty”.
Grają sadysta z pedałem w karty i się umówili, że który wygra, to z przegranym zrobi co zechce. Wygrał pedał. Sadysta mówi:
- To pewnie mnie przelecisz?
- To pewnie mnie przelecisz?
238
Dowcip #22732. Grają sadysta z pedałem w karty i się umówili, że który wygra w kategorii: „Kawały o grze w karty”.
Czterech żonatych mężczyzn w niedzielne przedpołudnie gra w karty. Po pewnym czasie jeden z nich mówi:
- Nie macie pojęcia, co musiałem przejść, żeby dzisiaj z wami zagrać. Musiałem obiecać żonie, że w przyszły weekend pomaluję cały dom.
Na to drugi:
- To jeszcze nic, ja musiałem obiecać, że wykopię w ogródku basen.
Trzeci:
- I tak macie dobrze. Ja będę musiał przejść całkowity remont kuchni..
Czwarty z graczy nie odezwał się ani słowem, ale oczywiście pozostali nie dali mu spokoju:
- A ty czemu nic nie mówisz? Nie musiałeś nic obiecać żonie żeby cię puściła?
- Nie - odparł czwarty - Ja po prostu nastawiłem budzik na 5:30 rano, gdy zadzwonił, to szturchnąłem żonę i spytałem: ”Seksik czy karty ” W odpowiedzi usłyszałem: ”Odczep się, karty są w szafce”.
- Nie macie pojęcia, co musiałem przejść, żeby dzisiaj z wami zagrać. Musiałem obiecać żonie, że w przyszły weekend pomaluję cały dom.
Na to drugi:
- To jeszcze nic, ja musiałem obiecać, że wykopię w ogródku basen.
Trzeci:
- I tak macie dobrze. Ja będę musiał przejść całkowity remont kuchni..
Czwarty z graczy nie odezwał się ani słowem, ale oczywiście pozostali nie dali mu spokoju:
- A ty czemu nic nie mówisz? Nie musiałeś nic obiecać żonie żeby cię puściła?
- Nie - odparł czwarty - Ja po prostu nastawiłem budzik na 5:30 rano, gdy zadzwonił, to szturchnąłem żonę i spytałem: ”Seksik czy karty ” W odpowiedzi usłyszałem: ”Odczep się, karty są w szafce”.
815
Dowcip #17259. Czterech żonatych mężczyzn w niedzielne przedpołudnie gra w karty. w kategorii: „Dowcipy o grze w karty”.
Siedzi dwóch gości w knajpie i grają w karty. Nagle do baru wpada facet podbiega do stołu i mówi:
- Ty, twoja żona puszcza się z jakimś facetem w twoim samochodzie!
Ten wybiega i wraca po chwili, siada przy stole, bierze swoje karty i milczy. Zaciekawiony donosiciel pyta:
- I co? Co?!
- To nie mój samochód - odpowiada.
- Ty, twoja żona puszcza się z jakimś facetem w twoim samochodzie!
Ten wybiega i wraca po chwili, siada przy stole, bierze swoje karty i milczy. Zaciekawiony donosiciel pyta:
- I co? Co?!
- To nie mój samochód - odpowiada.
17
Dowcip #17535. Siedzi dwóch gości w knajpie i grają w karty. w kategorii: „Śmieszne żarty o grze w karty”.
Co wspólnego mają seks i poker?
- Jeśli nie masz dobrego partnera, to powinieneś mieć szczęśliwą rękę.
- Jeśli nie masz dobrego partnera, to powinieneś mieć szczęśliwą rękę.
107
Dowcip #22780. Co wspólnego mają seks i poker? w kategorii: „Dowcipy o grze w karty”.
Rżewski przejeżdżając z ordynansem nad jeziorem dostrzegł w oddali kąpiącą się blondynkę - długie jasne włosy, białe ciało...
- Popłyń do niej - mówi do ordynansa - i zaproponuj, żeby się ze mną wybrała do miasta na wino, tańce, karty i tak dalej.
Po chwili ordynans wraca wykonawszy zadanie:
- Na wino, tańce i karty zgoda. Na ”i tak dalej” nie, bo to pop.
- Popłyń do niej - mówi do ordynansa - i zaproponuj, żeby się ze mną wybrała do miasta na wino, tańce, karty i tak dalej.
Po chwili ordynans wraca wykonawszy zadanie:
- Na wino, tańce i karty zgoda. Na ”i tak dalej” nie, bo to pop.
016