LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o dzieciach


Dlaczego E.Wedel nie miał dzieci?
- Bo cały swój interes pakował w czekoladę.
211

Dowcip #23278. Dlaczego E.Wedel nie miał dzieci? w kategorii: „Kawały o dzieciach”.

Do urzędu zgłasza się bezrobotny.
- Chciałbym dostać jakąś pracę. Mam dziewięcioro dzieci ...
- A co jeszcze pan umie robić?
19

Dowcip #22586. Do urzędu zgłasza się bezrobotny. w kategorii: „Dowcipy o dzieciach”.

Ksiądz składa wizytę w domu nowego parafianina.
- Ile ma pan dzieci?
- Dwoje. Córkę i syna.
- Nie wstyd panu. Chłop jak dąb i tylko dwoje dzieci?
- No tak, ale ja jestem żonaty dopiero od dwóch tygodni.
26

Dowcip #21752. Ksiądz składa wizytę w domu nowego parafianina. w kategorii: „Śmieszne żarty o dzieciach”.

Dzieci bardzo się ucieszyły z przyjścia szkapy na pogrzeb matki.
216

Dowcip #21305. Dzieci bardzo się ucieszyły z przyjścia szkapy na pogrzeb matki. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o dzieciach”.

- Ile Pani ma dzieci?
- Pięcioro.
- Ile dziewczynek, a ilu chłopców?
- Pięciu chłopców.
- Jak mają na imię?
- Józef.
- Wszyscy?
- Tak.
- Jak pani na nich woła?
- Gdy wołam na obiad, to Józef i wszyscy przybiegają.
- A jak chce pani aby jeden z nich przyszedł?
- To wołam po nazwisku.
110

Dowcip #17495. - Ile Pani ma dzieci? w kategorii: „Kawały o dzieciach”.

Rozmawia dwóch architektów, jeden z dzieckiem, drugi bez. I ten bez dziecka mówi do tego drugiego:
- To twoje?
- Moje.
Przygląda się chwilę z uwagą po czym dodaje:
- No fajne, ale ja bym zrobił inaczej...
1132

Dowcip #33616. Rozmawia dwóch architektów, jeden z dzieckiem, drugi bez. w kategorii: „Śmieszne żarty o dzieciach”.

Facet z nadwagą stoi w kolejce do okienka w banku. Tuż za nim dwóch znudzonych małolatów, bliźniaków. Kolejka posuwa się dość wolno, więc chłopaki dla zabicia czasu zaczynają pokpiwać sobie z tuszy grubasa. Chichoczą coraz więcej i głośniej, aż w końcu facet odwraca się i cedzi przez zęby:
- Proszę natychmiast przestać! Tak się składa, że nie mam wpływu na moją tuszę!
- A dieta? - wyrwało się bliźniakom jednogłośnie.
- Nie działa. Próbowałem, ale po każdym spaniu z waszą matką, ta karmi mnie pączkami z czekoladą!
1215

Dowcip #33455. Facet z nadwagą stoi w kolejce do okienka w banku. w kategorii: „Śmieszne żarty o dzieciach”.

Jaś opowiada dowcip:
- Leciał bocian i niósł dwa worki dzieci. W jednym worku były dobre dzieci, a w drugim złe. Bocian zaczął opowiadać dobrym dzieciom: ”Będziecie mieli bogatych rodziców i wspaniały dom z basenem...”. Tato, słyszałeś to? - przerywa Jaś.
- Nie.
- Bo byłeś w drugim worku!
28

Dowcip #33439. Jaś opowiada dowcip w kategorii: „Śmieszne żarty o dzieciach”.

Dlaczego dzieci studentów są takie nerwowe?
- Bo przez pierwsze trzy miesiące zarodek się zastanawia, czy mama zrobi skrobankę czy nie? Przez kolejne trzy miesiące się zastanawia, czy tata się ożeni z mamą czy nie? A przez ostatnie trzy miesiące, jak będziemy żyć we trójkę mając tylko dwa stypendia?
1021

Dowcip #13602. Dlaczego dzieci studentów są takie nerwowe? w kategorii: „Kawały o dzieciach”.

Na granicy rosyjskie dzieci wołają do polskich:
- A my mamy chleb.
- A my mamy chleb z masłem. - odpowiadają polskie dzieci.
- A my mamy Stalina. - odpowiadają ruskie dzieci.
- A my też możemy mieć Stalina.
- To nie będziecie mieli chleba z masłem.
019

Dowcip #33139. Na granicy rosyjskie dzieci wołają do polskich w kategorii: „Humor o dzieciach”.

Śmieszne kawały o dzieciachKawały o dzieciachŚmieszny humor o dzieciachŚmieszne dowcipy o dzieciachHumor o dzieciachDowcipy o dzieciachŚmieszne żarty o dzieciachŻarty o dzieciach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Motocykle ogłoszenia

» Antonim

» Słownik pojęć i definicji

» Wyszukiwarka haseł do krzyżówek

» Deklinacja przymiotników

» Oferty pracy na cały etat dla opiekunek do dzieci

» Słownik rymów do rzeczowników

» Stopniowanie

» Synonim

» Wyliczanki

» Zagadki z odpowiedziami do drukowania dla dzieci

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost