
Dowcipy o duchownych
Do kościoła przybył nowy wikary i miał wygłosić pierwsze kazanie. Wystraszony tym faktem udał się do proboszcza i powiedział:
- Księże Proboszczu, bardzo boję się tego kazania, gdybym powiedział coś nie na temat lub źle, niech Proboszcz da znak żebym przestał.
Proboszcz wejrzał się na wikarego i mówi:
- Mój synu idź z Bogiem bo ja w ciebie wierzę.
Gdy przyszedł czas na kazanie wikary wszedł na ambonę, rozejrzał się po kościele i mówi:
- Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Na to wszyscy:
- Na wieki wieków amen.
Ksiądz mówi dalej:
- Moi drodzy parafianie, widzę, że bardzo dużo was zebrało się na moim pierwszym kazaniu. Ilu ojców, ile matek? Ale drodzy parafianie, gdzie wasze dzieci? Gdzie wasze dzieci! W kinach, teatrach, na dancingach, w burdelu!.
Proboszcz słysząc to złapał się za głowę, a wikary widząc to przerwał kazanie i pobiegł do proboszcza.
- Księże Proboszczu, chyba powiedziałem coś nie tak.
- Nie mój synu dobrze powiedziałeś bo tych dzieci nigdy na mszy nie ma.
- Tak ale w pewnym momencie Proboszcz złapał się za głowę, więc powiedziałem coś nie na temat.
- Nie synu wszystko dobrze, tylko gdy powiedziałeś o burdelu, to przypomniało mi się gdzie zostawiłem parasol.
- Księże Proboszczu, bardzo boję się tego kazania, gdybym powiedział coś nie na temat lub źle, niech Proboszcz da znak żebym przestał.
Proboszcz wejrzał się na wikarego i mówi:
- Mój synu idź z Bogiem bo ja w ciebie wierzę.
Gdy przyszedł czas na kazanie wikary wszedł na ambonę, rozejrzał się po kościele i mówi:
- Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Na to wszyscy:
- Na wieki wieków amen.
Ksiądz mówi dalej:
- Moi drodzy parafianie, widzę, że bardzo dużo was zebrało się na moim pierwszym kazaniu. Ilu ojców, ile matek? Ale drodzy parafianie, gdzie wasze dzieci? Gdzie wasze dzieci! W kinach, teatrach, na dancingach, w burdelu!.
Proboszcz słysząc to złapał się za głowę, a wikary widząc to przerwał kazanie i pobiegł do proboszcza.
- Księże Proboszczu, chyba powiedziałem coś nie tak.
- Nie mój synu dobrze powiedziałeś bo tych dzieci nigdy na mszy nie ma.
- Tak ale w pewnym momencie Proboszcz złapał się za głowę, więc powiedziałem coś nie na temat.
- Nie synu wszystko dobrze, tylko gdy powiedziałeś o burdelu, to przypomniało mi się gdzie zostawiłem parasol.
1235
Dowcip #9137. Do kościoła przybył nowy wikary i miał wygłosić pierwsze kazanie. w kategorii: „Śmieszne kawały o duchownych”.
Przychodzi mężczyzna do księdza.
- Ojcze... Mam coś na sumieniu.
- Mów spokojnie.
- Tylko... Ja nie wiem czy to grzech.
- To powiedz, a ja ci powiem czy to grzech czy nie.
- Więc... Jest to grzech, że urodziłem się w Polsce?
- Nie synu... Ale żałuj.
- Ojcze... Mam coś na sumieniu.
- Mów spokojnie.
- Tylko... Ja nie wiem czy to grzech.
- To powiedz, a ja ci powiem czy to grzech czy nie.
- Więc... Jest to grzech, że urodziłem się w Polsce?
- Nie synu... Ale żałuj.
2127
Dowcip #18040. Przychodzi mężczyzna do księdza. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o duchownych”.

Kto to jest ksiądz?
- Jest to facet, do którego obce dzieci mówią ojcze, a własne wujku.
- Jest to facet, do którego obce dzieci mówią ojcze, a własne wujku.
915
Dowcip #9138. Kto to jest ksiądz? w kategorii: „Śmieszne żarty o duchownych”.
Ksiądz i zakonnica przepychają się w drzwiach. Nagle zakonnica zarumieniła się i mówi:
- Hmm proszę księdza, ojojoj.
- Nie ojojoj tylko klucz od plebanii.
- Hmm proszę księdza, ojojoj.
- Nie ojojoj tylko klucz od plebanii.
513
Dowcip #28681. Ksiądz i zakonnica przepychają się w drzwiach. w kategorii: „Żarty o duchownych”.

Podczas kolędy ksiądz pyta małą dziewczynkę:
- A umiesz się żegnać?
- Umiem, do widzenia.
- A umiesz się żegnać?
- Umiem, do widzenia.
318
Dowcip #32384. Podczas kolędy ksiądz pyta małą dziewczynkę w kategorii: „Kawały o duchownych”.
Ksiądz proboszcz wyjechał do biskupa w odwiedziny. Wraca po dwóch dniach do plebani, a tam bajzel nie z tej ziemi, wszystko porozwalane, dym papierosowy, chawciny pod stołem, odgłosy imprezy. Wpada do pokoju skąd dochodziły największe hałasy. A tam dwóch kleryków popija wódeczkę i bawi się w najlepsze. Wstrząśnięty proboszcz pyta się:
- Chłopcy co tu się dzieje?!
- Nic,- siadaj i też pij - odpowiadają.
- No co tu się dzieje?
- Jak to co? Jolka okres dostała!
- Taak, to i mnie polejcie!
- Chłopcy co tu się dzieje?!
- Nic,- siadaj i też pij - odpowiadają.
- No co tu się dzieje?
- Jak to co? Jolka okres dostała!
- Taak, to i mnie polejcie!
715
Dowcip #15608. Ksiądz proboszcz wyjechał do biskupa w odwiedziny. w kategorii: „Dowcipy o duchownych”.

Czym różni się ksiądz od prawosławnego popa?
- Tym, że popem zawsze doładujesz swoje konto.
- Tym, że popem zawsze doładujesz swoje konto.
192
Dowcip #24472. Czym różni się ksiądz od prawosławnego popa? w kategorii: „Humor o duchownych”.
Pogrzeb w USA. Ktoś prosi rabina, żeby wygłosił kilka słów o zmarłym. Rabin na to:
- Ja tu jestem nowy, sami coś o nim opowiedzcie.
Cisza. Mijają minuty. W końcu ktoś mówi:
- Jego brat był gorszy!
- Ja tu jestem nowy, sami coś o nim opowiedzcie.
Cisza. Mijają minuty. W końcu ktoś mówi:
- Jego brat był gorszy!
619
Dowcip #15960. Pogrzeb w USA. Ktoś prosi rabina, żeby wygłosił kilka słów o zmarłym. w kategorii: „Śmieszne kawały o duchownych”.

Pewne małżeństwo, które nie mogło mieć dzieci, przyszło po radę do księdza i mówią:
- Proszę księdza, co mamy zrobić, żeby mieć dziecko?
- Idźcie na Jasną górę zapalić świecę.
Po dziewięciu latach ten sam ksiądz przychodzi do nich na kolędę i zamiast rodziców zastaje dziesięcioro dzieci i pyta jedno z nich:
- Gdzie wasi rodzice?
- Pojechali na Jasną Górę zgasić świecę.
- Proszę księdza, co mamy zrobić, żeby mieć dziecko?
- Idźcie na Jasną górę zapalić świecę.
Po dziewięciu latach ten sam ksiądz przychodzi do nich na kolędę i zamiast rodziców zastaje dziesięcioro dzieci i pyta jedno z nich:
- Gdzie wasi rodzice?
- Pojechali na Jasną Górę zgasić świecę.
331
Dowcip #24696. Pewne małżeństwo, które nie mogło mieć dzieci w kategorii: „Żarty o duchownych”.
- Proszę księdza, czy jak w każdą niedzielę dam na tacę czterdzieści złotych, to czy pójdę do nieba?
- Zawsze warto spróbować ...
- Zawsze warto spróbować ...
518
Dowcip #24327. - Proszę księdza w kategorii: „Śmieszne żarty o duchownych”.
