LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o duchownych


Ksiądz, pop i rabin opowiadają, co każdy z nich robi z pieniędzmi zbieranymi na tacę.
Ksiądz:
- Ja rysuję kółko wielkości tacy i podrzucam pieniądze. Co spadnie do kółka, to dla Boga, a reszta dla mnie.
Pop:
- Ja rysuję kreskę i podrzucam pieniądze. Co spadnie na prawo to dla Boga, a to po lewej jest dla mnie.
Rabin:
- Ja tak samo podrzucam pieniądze do góry. Co Bóg złapie, to jego!
119

Dowcip #18035. Ksiądz, pop i rabin opowiadają w kategorii: „Humor o duchownych”.

W przedziale pociągu jadą dziewczyna, chłopak oraz ksiądz i skracają sobie podróż rozwiązywaniem krzyżówek. Jedną gazetę trzyma ksiądz, a drugą, taką samą, dziewczyna. W pewnej chwili dziewczyna pyta chłopca:
- Czy wiesz co to jest: ”część ciała kobiety” na pięć liter, pierwsza ”P” i ostatnia ”A”?
- Pięta. - odpowiada chłopak
Ksiądz, czerwieniąc się:
- Czy ktoś z państwa ma gumkę do ścierania?
15

Dowcip #28119. W przedziale pociągu jadą dziewczyna w kategorii: „Żarty o duchownych”.

Poszedł ksiądz na targ kupić coś do jedzenia, bo miał mieć w parafii wizytację biskupa i biskup miał zostać na kolację. Podszedł do gościa z rybami i mówi:
- Oj, jaka piękna, duża ryba!
Sprzedawca na to:
- Pięknego skur*iela złapałem, co?
Ksiądz się obruszył:
- Panie, ja wszystko rozumiem, piękna duża ryba, ale żeby zaraz przy księdzu takie epitety wstyd!
Sprzedawca wyjaśnia:
- Ale proszę księdza, sku*wiel to jest nazwa tej ryby, tak samo jak płotka, okoń czy pstrąg.
- Aaa no to w porządku. Poproszę tego sku*wiela. Przygotuję go na kolację z biskupem.
Przychodzi ksiądz na parafię pokazuje rybę siostrze zakonnej. Zakonnica:
- O jaka piękna duża ryba.
A ksiądz na to:
- Ładnego sku*wiela kupiłem, co?
Zakonnica:
- Ale co ksiądz, takie słownictwo?
A ksiądz wyjaśnia, że to ta ryba się nazywa sku*wiel tak jak inne, płoć czy szczupak.
- Aaa to rozumiem.
Ksiądz polecił zakonnicy żeby ta przygotowała sku*wiela na kolację z biskupem. Stoi zakonnica w kuchni, skrobie rybę, a tu wchodzi kucharka.
- O jaka piękna duża ryba. - mówi kucharka.
Siostra na to:
- Piękny sku*wiel, prawda?
- Ależ co siostra? Nie poznaję! - obrusza się kucharka.
A siostra, że ta ryba się nazywa sku*wie tak jak inne się nazywają, karp czy lin. Siostra kazała przygotować skurwiela na kolację z biskupem. Wieczorem przyjeżdża biskup, siada przy stole z księdzem i zakonnicą. Kucharka wnosi główne danie rybę. Ksiądz biskup:
- Jaka piękna, duża ryba!
Na to proboszcz: To ja tego sku*wiela znalazłem i kupiłem. Odzywa się zakonnica:
- A ja tego sku*wiela skrobałam.
Na to włącza się kucharka:
- A ja tego sku*wiela usmażyłam i przyrządziłam.
Ksiądz biskup uśmiechnął się, wyjął z torby litr wódki i mówi:
- K*rwa, widzę, że tu sami swoi!
516

Dowcip #27821. Poszedł ksiądz na targ kupić coś do jedzenia w kategorii: „Śmieszny humor o duchownych”.

Do przedziału wagonu kolejowego wchodzą trzy osoby: kobieta, młody mężczyzna i ksiądz. Zaczyna się długa podróż, więc aby skrócić czas wszyscy wyjmują gazety, traf chciał, że takie same, i zaczynają rozwiązywać krzyżówkę. W pewnej chwili odzywa się kobieta:
- Czy któryś z panów wie, co to może być: 7 pionowo, część ciała kobiety, na pięć liter, pierwsza ”p”, ostatnia ”a”.
- Pięta - odpowiada chłopak.
- Eeee... czy ktoś z państwa ma gumkę? - pyta ksiądz.
24

Dowcip #18028. Do przedziału wagonu kolejowego wchodzą trzy osoby w kategorii: „Śmieszny humor o duchownych”.

W parafii pojawił się nowy ksiądz. Proboszcz obserwował go dyskretnie, jak sprawuje się podczas spowiedzi. Coś mu się jednak nie spodobało i postanowił sprawie przyjrzeć się bliżej. Po zakończonej spowiedzi wziął go na stronę, usiadł z nim i poprosił, aby tamten posłuchał kilku rad.
- Patrz i spróbuj tego, usiądź wygodnie i skrzyżuj ręce na piersiach.
Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest?
- No nieźle. - odparł młody.
- Widzisz! No to teraz, przyłóż rękę do brody i zacznij ją delikatnie pocierać. Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest? - zapytał proboszcz.
- No, całkiem, całkiem.
- No to teraz uważaj, bo będzie bardzo ważny moment.
Powtórz za mną:
”Tak,tak, rozumiem, mów dalej synu, rozumiem, co wtedy czułeś?”
Co proboszcz kazał, to młody ksiądz uczynił.
- No i jak Ci się to podoba? - zapytał wówczas proboszcz.
- Nie. No, całkiem w porządku, całkiem O.K.
- No widzisz. To czy nie lepiej byłoby spróbować w ten sposób, zamiast siedzieć okrakiem, walić się w uda przy co drugim zdaniu i wołać:
”No nie gadaj! Ale jaja! Gadaj co było dalej!
25

Dowcip #28984. W parafii pojawił się nowy ksiądz. w kategorii: „Dowcipy o duchownych”.

Rzecz działa się gdzieś w Ameryce Łacińskiej. Ksiądz misjonarz chciał wytłumaczyć dzieciom jak bardzo święta była Święta Weronika. No i mówi im:
- Ona była bardzo bardzo święta.
Dzieci niby kiwają głowami, ale ksiądz widzi, że nie zrozumiały, no to próbuje raz jeszcze:
- Ona była tak święta, że żadna inna święta nie może jej dorównać świętością.
Dzieci znowu kiwają głowami, ale dalej nie rozumieją. No to ksiądz wpadł na pomysł i mówi:
- Dzieci, czy znacie panią Dolores?
- Tak.
Ksiądz ciągnie dalej:
- No więc Dolores jest bardzo uczynna, pomaga biednym, chorym i nie oczekuje za to żadnej zapłaty. Udziela się też w naszym kościele, sprząta i układa świeże kwiaty.
- No tak, oczywiście.
- A teraz wyobraźcie sobie dzieci, że Dolores przy świętej Weronice to zwykła dziwka.
74

Dowcip #28916. Rzecz działa się gdzieś w Ameryce Łacińskiej. w kategorii: „Kawały o duchownych”.

Przychodzi mężczyzna do spowiedzi i wyznaje swoje grzechy. Po dłuższym czasie ksiądz spytał:
- Nie wiesz kto mi podkrada jabłka z mojego sadu?
- Tu nic nie słychać, może zamienimy się miejscami?
Tak zrobili, a chłop spytał księdza:
- Nie wiesz kto spał z moją żoną?
- Tu faktycznie nic nie słychać!
35

Dowcip #26245. Przychodzi mężczyzna do spowiedzi i wyznaje swoje grzechy. w kategorii: „Żarty o duchownych”.

Była sobie Marysia, która ze trzydzieści lat nie była w kościele. Pewnej niedzieli widziała jak dużo ludzi idzie do kościoła, więc i sama postanowiła tam pójść. Zanim się wystroiła to zaszła do kościoła spóźniona. W kościele jeden ksiądz odprawia mszę, a drugi spowiada. Wchodzi Marysia do kościoła, a tam śpiew ”O Maryjo witam cię”. Marysia myślała, że wszyscy ją tak pięknie witają, więc krzyknęła ”cisza cisza”. W kościele wszystko ucichło, a ksiądz co spowiadał wychylił się z konfesjonału by zobaczyć co się dzieje.
Marysia mówi:
- Za to, że mnie tak pięknie witacie zapraszam was wszystkich na libację.
Dostrzegła księdza wychylającego się z konfesjonału i dodała:
- I Ciebie też, jak się wysrasz to też przyjdź.
1224

Dowcip #25882. Była sobie Marysia, która ze trzydzieści lat nie była w kościele. w kategorii: „Humor o duchownych”.

Jasiu nie chciał czytać żadnych książek o tematyce religijnej. Aż tu nagle przychodzi do księdza.
- Czytałem ciekawą książkę o tematyce religijnej.
- Naprawdę? Jaki tytuł!?
- Mitologia grecka!
1143

Dowcip #24990. Jasiu nie chciał czytać żadnych książek o tematyce religijnej. w kategorii: „Śmieszny humor o duchownych”.

Wiek XIX w Rosji. Z małego miasteczka zwrócono się do sławnej jesziwy w Tarnopolu o przysłanie dwóch jej studentów, żeby poślubili dwie miejscowe dziewczyny. Po drodze jeden z młodzieńców ponosi śmierć od Kozaków i miejscowy rabin musi rozstrzygnąć: której z dziewczyn przypadnie ten, co przeżył. Rabin przepytuje ich matki.
- Przeciąć go na pół! - mówi jedna.
- Nie! My z niego rezygnujemy. - mówi druga.
- Nie! Przerąbać! - pierwsza.
Po czym rabin przysądził go tej pierwszej z uzasadnieniem: ”Oto jest prawdziwa teściowa”.
18

Dowcip #24841. Wiek XIX w Rosji. w kategorii: „Śmieszny humor o duchownych”.

Śmieszne dowcipy o duchownychHumor o duchownychDowcipy o duchownychŚmieszne żarty o duchownychŻarty o duchownychŚmieszny humor o duchownychŚmieszne kawały o duchownychKawały o duchownych

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a

» Motocykle ogłoszenia

» Internetowy słownik wyrazów przeciwstawnych

» Słownik haseł i definicji

» Baza haseł i odpowiedzi do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki rzeczowników

» Oferty pracy opieka seniora

» Rymy do wyrażeń

» Stopniowanie przymiotników

» Internetowy słownik wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki dla najmłodszych dzieci

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do wydruku

» Zmiana czasu na czas zimowy

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost