Dowcipy o duchownych
Pociąg nagle zahamował i młoda dziewczyna wpadła na stojącego obok księdza.
- Przepraszam, tak szybko stanął. - powiedziała.
- Ależ skąd, moje dziecko, to tylko klucz od plebanii.
- Przepraszam, tak szybko stanął. - powiedziała.
- Ależ skąd, moje dziecko, to tylko klucz od plebanii.
713
Dowcip #24703. Pociąg nagle zahamował i młoda dziewczyna wpadła na stojącego obok w kategorii: „Śmieszne żarty o duchownych”.
Przychodzi ksiądz do burdelu:
- Niech będzie pochwalony.
- Ale Lony nie ma dzisiaj w pracy!
- Niech będzie pochwalony.
- Ale Lony nie ma dzisiaj w pracy!
535
Dowcip #30473. Przychodzi ksiądz do burdelu w kategorii: „Dowcipy o duchownych”.
Wchodzi klient na ławkę w parku i zaczyna przemawiać:
- Precz z hipokryzją! Precz z nacjonalizmem, Precz z kołtuństwem! Precz ze złodziejstwem! Precz z ciemnotą!
Nagle odzywa się jeden z widzów:
- Panie! Coś się pan tak tego kleru uczepił!
- Precz z hipokryzją! Precz z nacjonalizmem, Precz z kołtuństwem! Precz ze złodziejstwem! Precz z ciemnotą!
Nagle odzywa się jeden z widzów:
- Panie! Coś się pan tak tego kleru uczepił!
106
Dowcip #15385. Wchodzi klient na ławkę w parku i zaczyna przemawiać w kategorii: „Śmieszny humor o duchownych”.
Nad Kubą ukazała się Wielka Dupa - nie mogli pojąć, o co chodzi, dlaczego nagle Wielka Dupa nad Kubą. Fidel w końcu zawezwał zaufanego zakonnika i pyta, co ma znaczyć ta Wielka Dupa nad Kubą.
- Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie... - odpowiada ksiądz w zadumie.
- Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie... - odpowiada ksiądz w zadumie.
1224
Dowcip #29325. Nad Kubą ukazała się Wielka Dupa - nie mogli pojąć, o co chodzi w kategorii: „Śmieszne kawały o duchownych”.
Proboszcz egzaminuje z katechizmu parę, która wkrótce ma stanąć na ślubnym kobiercu. Narzeczonej idzie świetnie, narzeczony mętnie duka odpowiedzi.
- Pani zdała, a pan musi jeszcze raz przyjść za miesiąc.
Para przychodzi po tygodniu.
- Przecież mówiłem: za miesiąc!
- Księże proboszczu, to nie tamten! Znalazłam takiego narzeczonego, co zna ten katechizm na pamięć!
- Pani zdała, a pan musi jeszcze raz przyjść za miesiąc.
Para przychodzi po tygodniu.
- Przecież mówiłem: za miesiąc!
- Księże proboszczu, to nie tamten! Znalazłam takiego narzeczonego, co zna ten katechizm na pamięć!
48
Dowcip #18025. Proboszcz egzaminuje z katechizmu parę w kategorii: „Śmieszne żarty o duchownych”.
Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym, na temat zbiorów znajdujących się w tamtejszej bibliotece.
- Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało gdyby mnich przepisujący księgi się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?
- Nie, to niemożliwe, nikt się nie myli.
- No, ale jakby się ktoś pomylił, to co by się stało?
- Mówię ci, że nikt się nie myli, znasz tekst biblii na pamięć? Przyniosę ci jedna z pierwszych kopii i zobaczysz, że nic, a nic nie odbiega od tej z której i ty się uczyłeś.
- Mnich poszedł po ów tekst i nie ma go godzinę, dwie, trzy... W końcu młody mnich zniecierpliwił się i poszedł szukać mistrza. Znalazł go w bibliotece siedzącego nad dwoma tekstami biblii, jeden z którego się wszyscy uczyli, a drugi ten jeden z pierwszych kopii najbliższych oryginałowi, i płacze.
- Mistrzu co się stało?!?
- W pierwszym tekście jest napisane będziesz żył w celi bracie, a w kolejnych kopiach będziesz żył w celibacie.
- Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało gdyby mnich przepisujący księgi się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?
- Nie, to niemożliwe, nikt się nie myli.
- No, ale jakby się ktoś pomylił, to co by się stało?
- Mówię ci, że nikt się nie myli, znasz tekst biblii na pamięć? Przyniosę ci jedna z pierwszych kopii i zobaczysz, że nic, a nic nie odbiega od tej z której i ty się uczyłeś.
- Mnich poszedł po ów tekst i nie ma go godzinę, dwie, trzy... W końcu młody mnich zniecierpliwił się i poszedł szukać mistrza. Znalazł go w bibliotece siedzącego nad dwoma tekstami biblii, jeden z którego się wszyscy uczyli, a drugi ten jeden z pierwszych kopii najbliższych oryginałowi, i płacze.
- Mistrzu co się stało?!?
- W pierwszym tekście jest napisane będziesz żył w celi bracie, a w kolejnych kopiach będziesz żył w celibacie.
412
Dowcip #18023. Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym w kategorii: „Śmieszne kawały o duchownych”.
Ksiądz podczas kazania dla dzieci mówi, budując napięcie i chodząc z mikrofonem między dziećmi:
- Tak więc apostołowie byli na pewno trochę przerażeni. A co Wy byście kochane dzieci zrobiły gdybyście zobaczyły Ducha Świętego?
Chłopczyk do mikrofonu z nieskrywanym strachem:
- Ja... Ja bym się chyba zesikał.
- Tak więc apostołowie byli na pewno trochę przerażeni. A co Wy byście kochane dzieci zrobiły gdybyście zobaczyły Ducha Świętego?
Chłopczyk do mikrofonu z nieskrywanym strachem:
- Ja... Ja bym się chyba zesikał.
410
Dowcip #18522. Ksiądz podczas kazania dla dzieci mówi w kategorii: „Śmieszny humor o duchownych”.
Ksiądz pociesza faceta:
- To nic, że masz pryszcze, dwadzieścia dioptrii, krzywe zęby i garb. Bóg Cię kocha, synu.
Na to facet:
- Aż strach pomyśleć, jak bym wyglądał, gdyby mnie nie kochał!
- To nic, że masz pryszcze, dwadzieścia dioptrii, krzywe zęby i garb. Bóg Cię kocha, synu.
Na to facet:
- Aż strach pomyśleć, jak bym wyglądał, gdyby mnie nie kochał!
421
Dowcip #27562. Ksiądz pociesza faceta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o duchownych”.
W przepełnionym autobusie:
- Panie, ja nie jestem kobietą, jestem mnichem w habicie!
Po kilku minutach:
- I co? Przekonał się pan wreszcie?
- Panie, ja nie jestem kobietą, jestem mnichem w habicie!
Po kilku minutach:
- I co? Przekonał się pan wreszcie?
37
Dowcip #27042. W przepełnionym autobusie w kategorii: „Kawały o duchownych”.
Do księdza przychodzi młoda para. Facet pyta księdza:
- To ile kosztuje ślub?
- A na ile wyceniasz przyszłą żonę?
Facet spojrzał na dziewczyna i dał księdzu sto złotych. Ksiądz również na nią spojrzał i oddał mu pięćdziesiąt.
- To ile kosztuje ślub?
- A na ile wyceniasz przyszłą żonę?
Facet spojrzał na dziewczyna i dał księdzu sto złotych. Ksiądz również na nią spojrzał i oddał mu pięćdziesiąt.
314