Dowcipy o dresiarzach

Idą ulicą paranoik i schizofrenik. Nagle paranoik mówi:
- Ty, chodźmy na drugą stronę, z naprzeciwka idą dresiarze, jeszcze nas zleją.
- Spoko, nie paranoizuj, idziemy dalej.
Zrównali się z dresiarzami, ci ich zaczepili, szast - prast - chlast - schizofrenik pozamiatał dresami ulicę, idą dalej. Paranoik pyta:
- Ty, ćwiczyłeś jakieś sztuki walki czy coś?
- Skądże. To proste. Ich było pięciu, a mnie dziesięciu.

Zadania maturalne dla dresa:
1. Jewgienij posiada AK-47 z magazynkiem na trzydzieści kul. Wystrzeli swoje trzynaście kul za każdym razem gdy naciska na spust. Ile razy może wystrzelić zanim będzie musiał zmienić magazynek?
2. Karol posiada dziesięć gram czystej kolumbijskiej. Zmieszał ją dwutlenkiem w stosunku cztery części kokainy do sześciu części dwutlenku. Sprzedał sześć gramów mieszaniny Marianowi za sumę sześćset pięćdziesiąt złotych i piętnaście gramów Romanowi, po sto złotych za gram.
a) Kto, Marian czy Roman dał się wydymać?
b) Ile gramów mieszaniny zostało Karolowi?
c) Jaki jest stopień zanieczyszczenia kokainy Karola?
3. Radek jest alfonsem. Ma trzy dziewczynki, które dla niego pracują. Jeśli cena jednego numerku wynosi sto dziesięć złotych, a dziewczynkom dostaje się z tego sześćdziesiąt złotych, to ile razy każda z dziewcząt będzie musiała się sprzedać, aby Radek mógł opłacić swoje trzy dzienne dawki cracku, cena których wynosi osiemdziesiąt pięć złotych za skręta?
4. Irina chce odebrać część ze stu gramów heroiny, która kupiła w celu otrzymania dwudziestoprocentowego zysku. Jakiej masy środka rozrzedzającego musi użyć?
5. Arkadiusz zarabia dwa tysiące złotych na każdym skradzionym BMW, tysiąc pięćset jeśli jest to Japończyk i odpowiednio cztery tysiące za 4x4. Jeśli już ukradł dwa BMW i trzy 4x4, to ilu Japończyków mu zostaje do ściągnięcia, aby otrzymać dochód w wysokości trzydziestu tysięcy złotych?
6. Jachu jest od sześciu lat w więzieniu za napad z morderstwem. Uzyskane w czasie napadu środki, dziewięćdziesiąt tysięcy ukrył w mieszkaniu swojej dziewczyny. Każdego miesiąca dziewczyna podciąga czterysta pięćdziesiąt zł. Ile pieniędzy zostanie Jachowi po wyjściu z więzienia?
Pytanie dodatkowe: Ile lat dostanie Jacho, jeśli po powrocie na wolność zabije tę sukę?
7. Marecki przespał się z sześcioma dziewczynami z gangu. W chwili obecnej w gangu jest dwadzieścia siedem dziewczyn. Jaki procent dziewczyn z gangu przeleciał Marecki?
8. Podczas ostatniej bitwy z bandą Ukraińców, Stachu zużył siedemdziesiąt sześć kul z pistoletu automatycznego, które dosięgły zaledwie trzech osób:
a) Jaka jest jego skuteczność?
b) Czy zasługuje aby pozostał w gangu, jeśli próg maksymalny wyznaczony przez współczynnik Pershinga wynosi dwadzieścia trzy kule na ubitego Ukraińca?

Dwóch dresiarzy rozmawia:
- Ty co robisz w Sylwestra?
- Klatkę i biceps.

Przychodzą dwa dresy do MacDonalda. Jeden mówi:
- Dwa wieśmaki.
Sprzedawca:
- To widzę, co podać?

Ulicą jedzie na wózku facet bez nóg. Podbiega do niego dresik i pyta:
- Siemasz stary! Chcesz kupić adidaski?
Kaleka w krzyk:
- Ty gówniarzu, nie widzisz, że ja nie mam nóg?! Co ty sobie myślisz! Czemu się nabijasz z kaleki!
Ruszył kółkami i pojechał na posterunek policji, gdzie melduje dyżurnemu:
- Tutaj obok posterunku jeden taki się ze mnie nabijał i pytał, czy nie chcę kupić adidasów!
Gliniarz na to:
- Wie pan co?! Trzeba było go kopnąć w dupę!
Biedny kaleka załamany zupełnie pojechał do baru. Kupił setkę, wypił, barman pyta:
- To co? Może na drugą nóżkę?
Zdruzgotany facet wraca swoim wózkiem do domu i skarży się żonie, jaki on biedny. To ona do niego:
- Nic się nie martw! Zrobię ci kawę, to postawi cię na nogi.

Dwóch dresów rozmawia w siłowni:
- Słuchaj stary, byłem wczoraj na imprezie.
- No i co? No i co?
- No i wyrwałem super laskę.
- No i co? No i co?
- No i poszliśmy do niej.
- No i co? No i co?
- No i rozebraliśmy się.
- No i co? No i co?
- No i kazała mi zrobić to, co najlepiej potrafię.
- No i co? No i co?
- No i walnąłem jej z bani.

Rozmowa dwóch dresiarzy:
- BMW wypuszcza nowy model.
- Jaki?
- No, ze szklanymi drzwiami!
- Po co?
- No, żeby było widać cały pasek na dresie!

Spotyka się dwóch dresiarzy i jeden mówi:
- Wiesz stary, wczoraj byłem na imprezie i poznałem fajną dziewczynę ...
- No i co? - pyta drugi.
- No i zaprosiłem ją do mnie ...
- I co?
- I poprosiła mnie, żebym zrobił to co potrafię najlepiej ...
- No i co?
- No to przywaliłem jej z misia.

Rozmowa w tramwaju dwóch dresiarzy:
- Stefan skasuj bilet.
- Komu?

Dwóch dresiarzy jedzie autobusem. Podchodzi do nich kanar i mówi:
- Bileciki do kontroli.
A oni do niego:
- Bujaj się, cwelu.
Kanar podszedł do starego dziadka:
- Bileciki do kontroli.
A on:
- Nie słyszał pan co koledzy mówili?!