
Dowcipy o ciąży
Pewna para bardzo chciała zajść w ciąże ale jakoś nigdy im się to nie udawało, lekarze nie dawali im żadnych szans na potomka, tak więc pewnego dnia wybrali się do pobliskiego znachora, który polecił im żeby przed stosunkiem do pochwy partnerki nalać łyżkę śmietany. Tak więc parka stosowała się do zaleceń szamana i tak brzuch sobie rósł i rósł aż po dziewięciu miesiącach wybrali się do szpitala w celach zabiegowych.
Ojciec z podekscytowaniem pyta lekarza:
- Co chłopiec czy dziewczynka?
- Panie, trzy i pół kilo masła.
Ojciec z podekscytowaniem pyta lekarza:
- Co chłopiec czy dziewczynka?
- Panie, trzy i pół kilo masła.
113
Dowcip #28821. Pewna para bardzo chciała zajść w ciąże ale jakoś nigdy im się to nie w kategorii: „Żarty o kobietach w ciąży”.
Siedzi Jasiu na ławce, a koło niej siedzi kobieta w ciąży. Jasiu pyta:
- Co pani tu ma?
- Dziecko.
- A kocha je pani?
- Bardzo.
- To dlaczego je pani zjadła?
- Co pani tu ma?
- Dziecko.
- A kocha je pani?
- Bardzo.
- To dlaczego je pani zjadła?
29
Dowcip #27980. Siedzi Jasiu na ławce, a koło niej siedzi kobieta w ciąży. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ciąży”.

Przychodzi kobieta do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, jestem w trzecim miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił.
Lekarz na to:
- Hmm, a jadła panie jabłka, odpoczywała, ćwiczyła?
Kobieta:
- Nie, a trzeba?
- Oczywiście, że trzeba.
Za kilka miesięcy znowu przychodzi ta sama kobieta i mówi:
- Panie doktorze jestem już w szóstym miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił.
- A jadła pani pomarańcze, ryby?
- Nie, a trzeba?
- Oczywiście, że trzeba.
Za kilka miesięcy znów ta sama sytuacja i kobieta mówi:
- Panie doktorze jestem w dziewiątym miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił.
- Hmm, a kochała się pani z mężem?
- Nie, a trzeba?
- Panie doktorze, jestem w trzecim miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił.
Lekarz na to:
- Hmm, a jadła panie jabłka, odpoczywała, ćwiczyła?
Kobieta:
- Nie, a trzeba?
- Oczywiście, że trzeba.
Za kilka miesięcy znowu przychodzi ta sama kobieta i mówi:
- Panie doktorze jestem już w szóstym miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił.
- A jadła pani pomarańcze, ryby?
- Nie, a trzeba?
- Oczywiście, że trzeba.
Za kilka miesięcy znów ta sama sytuacja i kobieta mówi:
- Panie doktorze jestem w dziewiątym miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił.
- Hmm, a kochała się pani z mężem?
- Nie, a trzeba?
127
Dowcip #27891. Przychodzi kobieta do lekarza i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o ciąży”.
Kobieta w ciąży mówi do czteroletniego synka:
- W moim brzuszku jest ktoś, o kim od dawna marzyłeś.
Synek na to:
- Hurra! Będę miał pieska!
- W moim brzuszku jest ktoś, o kim od dawna marzyłeś.
Synek na to:
- Hurra! Będę miał pieska!
110
Dowcip #27543. Kobieta w ciąży mówi do czteroletniego synka w kategorii: „Śmieszne kawały o kobietach w ciąży”.

Blondynka dowiedziała się, że jest w ciąży i płacze:
- Ale ja nie jestem gotowa, żeby mieć dziecko. Nie mam pracy, męża, nawet domu.
Nagle wpadła na genialny pomysł:
- A może to nie moje?
- Ale ja nie jestem gotowa, żeby mieć dziecko. Nie mam pracy, męża, nawet domu.
Nagle wpadła na genialny pomysł:
- A może to nie moje?
16
Dowcip #27147. Blondynka dowiedziała się, że jest w ciąży i płacze w kategorii: „Śmieszny humor o ciąży”.
Przychodzi blondynka do matki i mówi:
- Jestem w ciąży, mamo.
- Jezus gdzie Ty miałaś dziecko głowę?
- Pod kierownicą mamusiu.
- Jestem w ciąży, mamo.
- Jezus gdzie Ty miałaś dziecko głowę?
- Pod kierownicą mamusiu.
05
Dowcip #25630. Przychodzi blondynka do matki i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kobietach w ciąży”.

Przychodzi baba do ginekologa:
- Panie doktorze! Nie mogę zajść w ciążę!
- Zaraz się tym zajmiemy, proszę się rozebrać i na fotel.
Niedługo zaraz potem babka usiadła, rozłożyła nogi i doktor przystąpił do oględzin i sprawdzania pewnych kwestii. Po czym baba zadaje pytanie:
- Panie doktorze, a da radę, by ojcem był mój mąż?
- Panie doktorze! Nie mogę zajść w ciążę!
- Zaraz się tym zajmiemy, proszę się rozebrać i na fotel.
Niedługo zaraz potem babka usiadła, rozłożyła nogi i doktor przystąpił do oględzin i sprawdzania pewnych kwestii. Po czym baba zadaje pytanie:
- Panie doktorze, a da radę, by ojcem był mój mąż?
714
Dowcip #24138. Przychodzi baba do ginekologa w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ciąży”.
Młody mężczyzna mówi do ojca swojej dziewczyny:
- Wiem, że to tylko zwykła formalność, ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki.
- Kto Ci, do cholery, powiedział, że to jest tylko zwykła formalność?
- Ginekolog.
- Wiem, że to tylko zwykła formalność, ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki.
- Kto Ci, do cholery, powiedział, że to jest tylko zwykła formalność?
- Ginekolog.
219
Dowcip #24032. Młody mężczyzna mówi do ojca swojej dziewczyny w kategorii: „Humor o ciąży”.

Małgosia pyta się mamy skąd się biorą dzieci. Mama tłumaczy:
- Przylatuje aniołek, otwiera kluczykiem drzwiczki, wkłada nasionka, po dziewięciu miesiącach przylatuje i wyciąga dzidziusia.
Po jakimś czasie Małgosia przybiega i krzyczy:
- Mamo jestem w ciąży.
- Córciu, a skąd miałaś kluczyk?
- Stachu miał wytrych.
- Przylatuje aniołek, otwiera kluczykiem drzwiczki, wkłada nasionka, po dziewięciu miesiącach przylatuje i wyciąga dzidziusia.
Po jakimś czasie Małgosia przybiega i krzyczy:
- Mamo jestem w ciąży.
- Córciu, a skąd miałaś kluczyk?
- Stachu miał wytrych.
09
Dowcip #22391. Małgosia pyta się mamy skąd się biorą dzieci. w kategorii: „Żarty o kobietach w ciąży”.
Rozmawia dwóch sfrustrowanych Rodaków:
- Moja najstarsza córka rozpoczęła niedawno tzw. aktywne życie seksualne. I od razu zaszła w ciążę. I będziemy mieli z moją żoną dziecko. Ale na dodatek nie wiem z kim ...
- Znam ten ból, stary. - potakuje przyjaciel. - Ja przecież mam także żonę. I też nie wiem, dlaczego?
- Moja najstarsza córka rozpoczęła niedawno tzw. aktywne życie seksualne. I od razu zaszła w ciążę. I będziemy mieli z moją żoną dziecko. Ale na dodatek nie wiem z kim ...
- Znam ten ból, stary. - potakuje przyjaciel. - Ja przecież mam także żonę. I też nie wiem, dlaczego?
83
Dowcip #21900. Rozmawia dwóch sfrustrowanych Rodaków w kategorii: „Humor o ciąży”.
