
Dowcipy o córce
- Pańska córka została napadnięta ...
- I co z nią?!
- Szczęśliwie skończyło się tylko skręceniem.
- Dzięki Bogu, a co dokładnie sobie skręciła?
- Kark ...
- I co z nią?!
- Szczęśliwie skończyło się tylko skręceniem.
- Dzięki Bogu, a co dokładnie sobie skręciła?
- Kark ...
443
Dowcip #26072. - Pańska córka została napadnięta ... w kategorii: „Śmieszne kawały o córce”.
- Czy wy się wreszcie pobierzecie? - mówi matka do córki.
- Chciałabym, ale ilekroć pytam go: ”kiedy ślub”, to on mi zaczyna opowiadać o swojej żonie i dzieciach!
- Chciałabym, ale ilekroć pytam go: ”kiedy ślub”, to on mi zaczyna opowiadać o swojej żonie i dzieciach!
25
Dowcip #23001. - Czy wy się wreszcie pobierzecie? - mówi matka do córki. w kategorii: „Dowcipy o córkach”.

Nie mogłem się powstrzymać przed chichotem, kiedy córka powiedziała, że kiedy dorośnie chciałaby zostać premierem. Pielęgniarki w hospicjum też to rozśmieszyło.
1139
Dowcip #28774. Nie mogłem się powstrzymać przed chichotem, kiedy córka powiedziała w kategorii: „Śmieszny humor o córkach”.
Dlaczego domy w Wąchocku były okrągłe?
- Bo córka sołtysa chodziła na róg.
A dlaczego później poprzerabiali je na kwadratowe?
- Bo córka sołtysa puszczała się na okrągło.
- Bo córka sołtysa chodziła na róg.
A dlaczego później poprzerabiali je na kwadratowe?
- Bo córka sołtysa puszczała się na okrągło.
24
Dowcip #25771. Dlaczego domy w Wąchocku były okrągłe? w kategorii: „Dowcipy o córce”.

Ojciec obserwuje córkę, która wraca z randki.
- Masz oczko na prawej pończoszce.
- Wiem.
- Gdy wychodziłaś miałaś na lewej.
- Masz oczko na prawej pończoszce.
- Wiem.
- Gdy wychodziłaś miałaś na lewej.
210
Dowcip #24672. Ojciec obserwuje córkę, która wraca z randki. w kategorii: „Śmieszny humor o córce”.
List dziewczynek do mamy z koloni.
”Mamo nie martw się o nas bawimy się jak damy. A jak nie damy to się nie bawimy!”
”Mamo nie martw się o nas bawimy się jak damy. A jak nie damy to się nie bawimy!”
45
Dowcip #23533. List dziewczynek do mamy z koloni. w kategorii: „Dowcipy o córce”.

Góralka przychodzi do lekarza po poradę.
- Panie dochtór, czy mom już pogodać z swoją córą na te drażliwe, seksualne tematy?
- A ile córka ma lat?
- Piętnaście.
- No oczywiście - mówi lekarz. - Przy okazji, matko, możecie się wiele nauczyć!
- Panie dochtór, czy mom już pogodać z swoją córą na te drażliwe, seksualne tematy?
- A ile córka ma lat?
- Piętnaście.
- No oczywiście - mówi lekarz. - Przy okazji, matko, możecie się wiele nauczyć!
011
Dowcip #22810. Góralka przychodzi do lekarza po poradę. w kategorii: „Dowcipy o córkach”.
Ojciec spożywał ciężkie bóle po stracie córki.
63
Dowcip #22054. Ojciec spożywał ciężkie bóle po stracie córki. w kategorii: „Śmieszny humor o córkach”.

Dwóch policjantów znalazło na ulicy kieszonkowe lusterko.
Jeden podnosi je i mówi:
- Patrz, moje zdjęcie.
Na to drugi:
- No, co ty... nie twoje, tylko moje.
Poszli do komendanta, żeby rozstrzygnął, czyje to zdjęcie. Komendant wziął, popatrzył i mówi:
- Co wy głupi? Przecież to moje!
Po pracy zabrał to lusterko do domu.
- Zobaczcie, jaką fotografię znaleźli na patrolu koledzy.
Popatrzyła córka:
- O, patrz mamo! Tata ma nową kochankę.
Zerknęła żona:
- Ale ścierwo...
Jeden podnosi je i mówi:
- Patrz, moje zdjęcie.
Na to drugi:
- No, co ty... nie twoje, tylko moje.
Poszli do komendanta, żeby rozstrzygnął, czyje to zdjęcie. Komendant wziął, popatrzył i mówi:
- Co wy głupi? Przecież to moje!
Po pracy zabrał to lusterko do domu.
- Zobaczcie, jaką fotografię znaleźli na patrolu koledzy.
Popatrzyła córka:
- O, patrz mamo! Tata ma nową kochankę.
Zerknęła żona:
- Ale ścierwo...
18
Dowcip #17922. Dwóch policjantów znalazło na ulicy kieszonkowe lusterko. w kategorii: „Śmieszny humor o córkach”.
Nowak urządzał przyjęcie dla kolegów z pracy, w tym również dla swojego szefa. Przez cały czas trwania kolacji, trzyletnia córka gospodarza nieustannie wpatrywała się w szefa swojego ojca. Tak była zaabsorbowana patrzeniem na bosa, że nic nie jadła. A szef poprawiał swój krawat, przyczesywał włosy, sprawdzał czy nie ma resztek jedzenia na ustach, ale dziewczynka wciąż spoglądała na niego. Próbował nie zwracać uwagi na dziewczynkę, ale w końcu nie wytrzymał:
- Dlaczego tak ciągle patrzysz na mnie?
Przy stole zapanowała cisza, wszyscy czekali na odpowiedź.
- Mój tata powiedział, - odpowiada dziewczynka - że pan pije jak ryba i nie chciałabym tego za żadne skarby przegapić.
- Dlaczego tak ciągle patrzysz na mnie?
Przy stole zapanowała cisza, wszyscy czekali na odpowiedź.
- Mój tata powiedział, - odpowiada dziewczynka - że pan pije jak ryba i nie chciałabym tego za żadne skarby przegapić.
18
Dowcip #33612. Nowak urządzał przyjęcie dla kolegów z pracy w kategorii: „Śmieszne kawały o córkach”.
