
Dowcipy o blondynkach
Spotykają się dwie blondynki na spacerze.
- Cześć Aniu!
- Hej Agnieszko!
- Twój pies jest jakiś dziwny. Trochę za chudy. Jak się wabi?
- Anoreksio.
- Cześć Aniu!
- Hej Agnieszko!
- Twój pies jest jakiś dziwny. Trochę za chudy. Jak się wabi?
- Anoreksio.
97
Dowcip #31736. Spotykają się dwie blondynki na spacerze. w kategorii: „Humor o blondynkach”.
Do drzwi puka akwizytor. Otwiera mu blond kobieta. Akwizytor zaczyna nawijać o swoim produkcie, a kobieta widać, że jest wkurzona jego wizytą:
- Spadaj pan! - i trzaska mu drzwiami przed nosem.
Jednak drzwi się nie domknęły, uchylają się lekko, więc akwizytor dalej nawija o swoim wspaniałym produkcie. Kobieta już cała w nerwach, nawet nic nie powiedziała tylko znowu trzaska mocno drzwiami. No, ale drzwi znowu się nie domknęły, więc akwizytor dalej nawija. Baba już nie wytrzymała, wzięła zamach i z całej siły trzasnęła drzwiami.
Jednak drzwi znowu się nie domykają, a akwizytor pokazując w dół mówi:
- Może pani najpierw kotka zabierze?
- Spadaj pan! - i trzaska mu drzwiami przed nosem.
Jednak drzwi się nie domknęły, uchylają się lekko, więc akwizytor dalej nawija o swoim wspaniałym produkcie. Kobieta już cała w nerwach, nawet nic nie powiedziała tylko znowu trzaska mocno drzwiami. No, ale drzwi znowu się nie domknęły, więc akwizytor dalej nawija. Baba już nie wytrzymała, wzięła zamach i z całej siły trzasnęła drzwiami.
Jednak drzwi znowu się nie domykają, a akwizytor pokazując w dół mówi:
- Może pani najpierw kotka zabierze?
107
Dowcip #31606. Do drzwi puka akwizytor. Otwiera mu blond kobieta. w kategorii: „Humor o blondynkach”.

Sąd pyta oskarżoną blondynkę:
- Ile pozwana ma lat?
- Chwileczkę, Wysoki Sądzie. Muszę policzyć. Gdy wychodziłam za niego za mąż miałam dwadzieścia lat, a on miał czterdzieści. Skoro on ma siedemdziesiąt, a ja jestem od niego o połowę młodsza,to mam trzydzieści pięć lat.
- Ile pozwana ma lat?
- Chwileczkę, Wysoki Sądzie. Muszę policzyć. Gdy wychodziłam za niego za mąż miałam dwadzieścia lat, a on miał czterdzieści. Skoro on ma siedemdziesiąt, a ja jestem od niego o połowę młodsza,to mam trzydzieści pięć lat.
013
Dowcip #31603. Sąd pyta oskarżoną blondynkę w kategorii: „Żarty o blondynkach”.
Rozmawiają dwie przyjaciółki blondynki:
- Wiesz, mój Romek prawie mi się wczoraj oświadczył.
- Jak to prawie?
- No tak na pięćdziesiąt procent.
- Czemu na pięćdziesiąt procent?
- Zapytał: Wyjdziesz?
- Wiesz, mój Romek prawie mi się wczoraj oświadczył.
- Jak to prawie?
- No tak na pięćdziesiąt procent.
- Czemu na pięćdziesiąt procent?
- Zapytał: Wyjdziesz?
011
Dowcip #31580. Rozmawiają dwie przyjaciółki blondynki w kategorii: „Humor o blondynkach”.

Blondynka w łóżku z kochankiem. Nagle słyszą, że mąż dziewczyny wraca do domu.
- Szybko, wyskocz przez okno! - mówi kochankowi przerażona blondyna.
- Zwariowałaś?! Przecież to trzynaste piętro!
- Oj, już nie bądź taki przesądny...
- Szybko, wyskocz przez okno! - mówi kochankowi przerażona blondyna.
- Zwariowałaś?! Przecież to trzynaste piętro!
- Oj, już nie bądź taki przesądny...
14
Dowcip #31941. Blondynka w łóżku z kochankiem. w kategorii: „Żarty o blondynkach”.
Szesnaście blondynek stoi pod kinem, ale nie wchodzą do sali. Po chwili przychodzi kasjer biletów i pyta:
- Dlaczego panie nie wchodzą?
Jedna z blondynek odpowiada:
- Bo ten film jest od osiemnastu.
- Dlaczego panie nie wchodzą?
Jedna z blondynek odpowiada:
- Bo ten film jest od osiemnastu.
02
Dowcip #31753. Szesnaście blondynek stoi pod kinem, ale nie wchodzą do sali. w kategorii: „Kawały o blondynkach”.

W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka. Czuje, że obok też ktoś siedzi, więc zagaduje:
- Eee, opowiedzieć Ci dowcip o blondynce?
Na to głos kobiecy:
- No, możesz. Ale musisz wiedzieć, ze jestem blondynka i mam metr osiemdziesiąt wzrostu i siedemdziesiąt kilogramów wagi. Ponadto jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi też blondynka. Ma metr dziewięćdziesiąt wzrostu, osiemdziesiąt kilogramów wagi wagi i podnosi na co dzień ciężary. A jeszcze dalej przy, barze siedzi kolejna blondynka. Ta ma dwa metry wzrostu. To mistrzyni kickboxingu. Dalej chcesz opowiedzieć ten dowcip?
Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
- Nie, już nie... Mam to gdzieś, nie będę go trzy razy tłumaczył.
- Eee, opowiedzieć Ci dowcip o blondynce?
Na to głos kobiecy:
- No, możesz. Ale musisz wiedzieć, ze jestem blondynka i mam metr osiemdziesiąt wzrostu i siedemdziesiąt kilogramów wagi. Ponadto jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi też blondynka. Ma metr dziewięćdziesiąt wzrostu, osiemdziesiąt kilogramów wagi wagi i podnosi na co dzień ciężary. A jeszcze dalej przy, barze siedzi kolejna blondynka. Ta ma dwa metry wzrostu. To mistrzyni kickboxingu. Dalej chcesz opowiedzieć ten dowcip?
Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
- Nie, już nie... Mam to gdzieś, nie będę go trzy razy tłumaczył.
06
Dowcip #31491. W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i w kategorii: „Śmieszne dowcipy o blondynkach”.
Żona dzwoni do męża:
- Kochanie, gdzie jesteś?
- Na polowaniu.
- A kto tam tak głośno dyszy?
- Niedźwiedź.
- A czemu dyszy?
- Bo jest ranny, postrzeliłem go.
- A dlaczego on dyszy damskim głosem?!
- Nie wiem. Jestem myśliwym, a nie weterynarzem.
- Kochanie, gdzie jesteś?
- Na polowaniu.
- A kto tam tak głośno dyszy?
- Niedźwiedź.
- A czemu dyszy?
- Bo jest ranny, postrzeliłem go.
- A dlaczego on dyszy damskim głosem?!
- Nie wiem. Jestem myśliwym, a nie weterynarzem.
16
Dowcip #24383. Żona dzwoni do męża w kategorii: „Śmieszne kawały o blondynkach”.

Blondynka dowiedziała się o dopłatach unijnych na zalesianie, więc przestała się depilować.
03
Dowcip #31436. Blondynka dowiedziała się o dopłatach unijnych na zalesianie w kategorii: „Kawały o blondynkach”.
W sklepie zoologicznym blondynka składa reklamację:
- Kupiłam wczoraj u Państwa tego żółwia stepowego i chciałabym go wymienić na innego...
- A co z nim jest nie tak?
- Nie chce stepować...
- Kupiłam wczoraj u Państwa tego żółwia stepowego i chciałabym go wymienić na innego...
- A co z nim jest nie tak?
- Nie chce stepować...
38
Dowcip #24265. W sklepie zoologicznym blondynka składa reklamację w kategorii: „Śmieszne dowcipy o blondynkach”.
