
Dowcipy o blondynkach
Czemu blondynka spadła z drzewa?
- Bo grabiła liście.
- Bo grabiła liście.
36
Dowcip #5184. Czemu blondynka spadła z drzewa? w kategorii: „Śmieszny humor o blondynkach”.
Idzie ulicą blondynka i zaczepia przechodnia z pytaniem, która jest godzina.
- 4:45. - odpowiada zaczepiona osoba.
Blondynka milczy chwilę z zaskoczonym wyrazem twarzy. Nagle odzywa się:
- Hmm, to bardzo dziwne. Zadaję to pytanie różnym osobom przez cały dzień i za każdym razem dostaję inną odpowiedź.
- 4:45. - odpowiada zaczepiona osoba.
Blondynka milczy chwilę z zaskoczonym wyrazem twarzy. Nagle odzywa się:
- Hmm, to bardzo dziwne. Zadaję to pytanie różnym osobom przez cały dzień i za każdym razem dostaję inną odpowiedź.
1132
Dowcip #31182. Idzie ulicą blondynka i zaczepia przechodnia z pytaniem w kategorii: „Śmieszny humor o blondynkach”.

Mama blondynka pisze list do syna:
Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jeśli dostaniesz ten list to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jeśli go nie dostaniesz, to daj mi znać, wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę. Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę ”mama”. Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Wujek Ted zmarł niedawno na zawał. Poddaliśmy go kremacji. Było palenia na 3 dni. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Poza tym u nas nic nowego. Kocham Cię. Mama.
Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jeśli dostaniesz ten list to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jeśli go nie dostaniesz, to daj mi znać, wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę. Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę ”mama”. Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Wujek Ted zmarł niedawno na zawał. Poddaliśmy go kremacji. Było palenia na 3 dni. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Poza tym u nas nic nowego. Kocham Cię. Mama.
310
Dowcip #3495. Mama blondynka pisze list do syna w kategorii: „Kawały o blondynkach”.
Blondynka i ruda spotykają się na drinka. W restauracyjnym telewizorze są pokazywane wiadomości. Przedstawiana jest sytuacja mężczyzny chcącego popełnić samobójstwo. Blondynka proponuje zakład:
- Założysz się o 50 dolarów, że ten facet nie skoczy?
- Dobrze, przyjmuję zakład.
Kobiety oglądają wiadomości do końca. Okazuje się, że mężczyzna skoczył. Blondynka wyjmuje 50 dolarów.
- Nie, jesteś moją przyjaciółką. Nie wezmę od Ciebie pieniędzy. - mówi ruda.
- Bierz. Zakład to zakład.
- Nie, nie mogę. Muszę przyznać, że oglądałam te wiadomości dziś rano i wiedziałam, że on skoczy. Nie wezmę tych pieniędzy.
Na to blondynka.
- Ja też oglądałam to rano. Nie myślałam tylko, że skoczy drugi raz.
- Założysz się o 50 dolarów, że ten facet nie skoczy?
- Dobrze, przyjmuję zakład.
Kobiety oglądają wiadomości do końca. Okazuje się, że mężczyzna skoczył. Blondynka wyjmuje 50 dolarów.
- Nie, jesteś moją przyjaciółką. Nie wezmę od Ciebie pieniędzy. - mówi ruda.
- Bierz. Zakład to zakład.
- Nie, nie mogę. Muszę przyznać, że oglądałam te wiadomości dziś rano i wiedziałam, że on skoczy. Nie wezmę tych pieniędzy.
Na to blondynka.
- Ja też oglądałam to rano. Nie myślałam tylko, że skoczy drugi raz.
412
Dowcip #31260. Blondynka i ruda spotykają się na drinka. w kategorii: „Śmieszne kawały o blondynkach”.

Młody mężczyzna chciał dać swojej pięknej blond żonie coś miłego z okazji rocznicy ślubu. Postanowił kupić jej telefon. Gdy wręczył jej podarunek była bardzo podekscytowana. Mąż pokazał jej i wyjaśnił wszystkie funkcje w nowym nabytku. Nazajutrz kobieta idzie na zakupy. Nagle rozlega się dzwonek telefonu. Dzwoni mąż.
- Cześć kochanie. Jak Ci się podoba nowy telefon?
Ona na to:
-Jest cudowny. A Twój głos słychać tak wyraźnie. Ale jest jedna rzecz, której nie rozumiem.
- O co chodzi, kochanie?
- Skąd wiedziałeś, że jestem akurat w sklepie?
- Cześć kochanie. Jak Ci się podoba nowy telefon?
Ona na to:
-Jest cudowny. A Twój głos słychać tak wyraźnie. Ale jest jedna rzecz, której nie rozumiem.
- O co chodzi, kochanie?
- Skąd wiedziałeś, że jestem akurat w sklepie?
14
Dowcip #31251. Młody mężczyzna chciał dać swojej pięknej blond żonie coś miłego z w kategorii: „Śmieszne kawały o blondynkach”.
Rozmawia Rosjanin, Amerykanin i blondynka. Nagle odzywa się Rosjanin:
- Jako pierwsi pojawiliśmy się w przestrzeni!
Na to pewnym głosem odzywa się Amerykanin:
- Za to my jako pierwsi pojawiliśmy się na Księżycu!
W tej chwili, bez zastanowienia odzywa się blondynka:
- W takim razie my jako pierwsze pojawimy się na Słońcu!
Mężczyźni patrzą na nią ze zdziwieniem.
- Przecież nie można wylądować na Słońcu! Można się spalić.
- Spokojnie, nie jesteśmy głupie. Polecimy tam w nocy.
- Jako pierwsi pojawiliśmy się w przestrzeni!
Na to pewnym głosem odzywa się Amerykanin:
- Za to my jako pierwsi pojawiliśmy się na Księżycu!
W tej chwili, bez zastanowienia odzywa się blondynka:
- W takim razie my jako pierwsze pojawimy się na Słońcu!
Mężczyźni patrzą na nią ze zdziwieniem.
- Przecież nie można wylądować na Słońcu! Można się spalić.
- Spokojnie, nie jesteśmy głupie. Polecimy tam w nocy.
35
Dowcip #31224. Rozmawia Rosjanin, Amerykanin i blondynka. w kategorii: „Śmieszne kawały o blondynkach”.

Młoda blondynka jest zrozpaczona ponieważ podejrzewa, że mąż ją zdradza. Idzie więc do sklepu kupić pistolet. Następnego dnia, gdy wraca do domu, spotyka swojego męża w łóżku z młodą, rudą kobietą. Szybko łapie za pistolet i przykłada go sobie do głowy. Na ten widok mąż wyskakuje z łóżka i zaczyna błagać ją żeby tego nie robiła. W tym momencie blondynka odkrzykuje do niego:
- Zamknij się! Jesteś następny!
- Zamknij się! Jesteś następny!
13
Dowcip #31217. Młoda blondynka jest zrozpaczona ponieważ podejrzewa w kategorii: „Żarty o blondynkach”.
Britney Spears i Justin Timberlake spacerują wzdłuż plaży. Nagle Justin mówi:
- Spójrz Britney, martwa ptaszyna.
Britney spogląda na niebo i pyta:
- Gdzie?
- Spójrz Britney, martwa ptaszyna.
Britney spogląda na niebo i pyta:
- Gdzie?
1430
Dowcip #31173. Britney Spears i Justin Timberlake spacerują wzdłuż plaży. w kategorii: „Śmieszne kawały o blondynkach”.

Co Barbie i Britney Spears mają ze sobą wspólnego?
- Obie mają blond włosy, są bezmyślne i wykonane z tworzywa sztucznego.
- Obie mają blond włosy, są bezmyślne i wykonane z tworzywa sztucznego.
5331
Dowcip #31157. Co Barbie i Britney Spears mają ze sobą wspólnego? w kategorii: „Humor o blondynkach”.
Leży szklanka odwrócona dnem do góry. Podchodzą do niej dwie blondynki. Jedna podnosi ją i mówi:
- Ooo! Popatrz! Ta szklanka nie ma dziurki!
Na to druga odwraca ją i mówi:
- Ooo! Denka też nie!
- Ooo! Popatrz! Ta szklanka nie ma dziurki!
Na to druga odwraca ją i mówi:
- Ooo! Denka też nie!
74
Dowcip #29087. Leży szklanka odwrócona dnem do góry. w kategorii: „Żarty o blondynkach”.
