Dowcipy o babci
Idzi Czerwony Kapturek przez las i spotyka wilka. Wilk się pyta:
- Gdzie idziesz piękna dziewczynko?
Czerwony Kapturek odpowiada:
- Do babci.
- A jaki jest adres babci.
- Jak to jaki? www.babcia.pl.
- Gdzie idziesz piękna dziewczynko?
Czerwony Kapturek odpowiada:
- Do babci.
- A jaki jest adres babci.
- Jak to jaki? www.babcia.pl.
25
Dowcip #7712. Idzi Czerwony Kapturek przez las i spotyka wilka. w kategorii: „Śmieszne kawały o babci”.
Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę:
- Synku chcesz orzeszka?
- Poproszę.
Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci:
- To niech pani też zje.
- Chłopcze, ja już nie mam zębów.
Trzeci dzień znowu:
- Synku chcesz orzeszka?
Kierowca zaciekawiony pyta:
- Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki?
- Z Toffi fee ...
- Synku chcesz orzeszka?
- Poproszę.
Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci:
- To niech pani też zje.
- Chłopcze, ja już nie mam zębów.
Trzeci dzień znowu:
- Synku chcesz orzeszka?
Kierowca zaciekawiony pyta:
- Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki?
- Z Toffi fee ...
36
Dowcip #7716. Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę w kategorii: „Śmieszne kawały o babci”.
Nauczycielka mówi do Małgosi:
- Małgosiu, podejdź do tablicy.
A Małgosia na to:
- Nie, bo mam dziurę w spódnicy.
Nauczycielka, lekko zdenerwowana mówi:
- Małgosiu, podejdź do tablicy.
A Małgosia mówi:
- Nie, bo mam dziurę w spódnicy.
Nauczycielka, mocno zdenerwowana:
- Małgosiu, podejdź do tablicy!
Małgosia odpuszcza:
- No dobrze, dobrze.
Małgosia podeszła do tablicy, a nauczycielka się jej pyta:
- No to skoro już raczyłaś tu przyjść, to powiesz nam kim był Mikołaj Kopernik?
Małgosia, trochę się zastanawia po czym mówi:
- Mikołaj Kopernik to był taki pan, który zjadał cukierki, a dzieciom rozdawał same papierki.
Nauczycielka:
- Źle Małgosiu! Dostajesz kolejną jedynkę! Niech do szkoły przyjdzie mama!
Małgosia:
- Mama wyjechała.
Nauczycielka:
- No to tata.
Małgosia:
- Tata jeszcze dalej.
Nauczycielka:
- Dziadek?
Małgosia:
- Dziadka nie mam.
Nauczycielka:
- Babcia?
Małgosia:
- Babcia głucha na dwa ucha.
Nauczycielka:
- Trudno, niech do szkoły przyjdzie babcia.
Popołudnie, babcia Małgosi przyszła do szkoły i poszła do nauczycielki. A nauczycielka mówi:
- Pani wnuczka dostaje same jedynki!
Babcia:
- Słucham? Jakie landrynki?
Nauczycielka, trochę zdenerwowana:
- Pani wnuczka dostaje same jedynki!
Babcia:
- Słucham? Dzisiaj są walentynki?
Nauczycielka:
- Pani wnuczka dostaje same szóstki!
Babcia:
- To po co mnie pani tutaj wzywała?
- Małgosiu, podejdź do tablicy.
A Małgosia na to:
- Nie, bo mam dziurę w spódnicy.
Nauczycielka, lekko zdenerwowana mówi:
- Małgosiu, podejdź do tablicy.
A Małgosia mówi:
- Nie, bo mam dziurę w spódnicy.
Nauczycielka, mocno zdenerwowana:
- Małgosiu, podejdź do tablicy!
Małgosia odpuszcza:
- No dobrze, dobrze.
Małgosia podeszła do tablicy, a nauczycielka się jej pyta:
- No to skoro już raczyłaś tu przyjść, to powiesz nam kim był Mikołaj Kopernik?
Małgosia, trochę się zastanawia po czym mówi:
- Mikołaj Kopernik to był taki pan, który zjadał cukierki, a dzieciom rozdawał same papierki.
Nauczycielka:
- Źle Małgosiu! Dostajesz kolejną jedynkę! Niech do szkoły przyjdzie mama!
Małgosia:
- Mama wyjechała.
Nauczycielka:
- No to tata.
Małgosia:
- Tata jeszcze dalej.
Nauczycielka:
- Dziadek?
Małgosia:
- Dziadka nie mam.
Nauczycielka:
- Babcia?
Małgosia:
- Babcia głucha na dwa ucha.
Nauczycielka:
- Trudno, niech do szkoły przyjdzie babcia.
Popołudnie, babcia Małgosi przyszła do szkoły i poszła do nauczycielki. A nauczycielka mówi:
- Pani wnuczka dostaje same jedynki!
Babcia:
- Słucham? Jakie landrynki?
Nauczycielka, trochę zdenerwowana:
- Pani wnuczka dostaje same jedynki!
Babcia:
- Słucham? Dzisiaj są walentynki?
Nauczycielka:
- Pani wnuczka dostaje same szóstki!
Babcia:
- To po co mnie pani tutaj wzywała?
226
Dowcip #1335. Nauczycielka mówi do Małgosi w kategorii: „Żarty o babci”.
Siedzą dwie babeczki na ławeczce jedna mówi:
- Mój Stasiu będzie ogrodnikiem bo ciągle kopie dołki w ogródku.
- A mój Jasiu będzie pilotem bo jak wącha benzynę to mówi babcia, ale odlot!
- Mój Stasiu będzie ogrodnikiem bo ciągle kopie dołki w ogródku.
- A mój Jasiu będzie pilotem bo jak wącha benzynę to mówi babcia, ale odlot!
512
Dowcip #1454. Siedzą dwie babeczki na ławeczce jedna mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o babci”.
Przychodzi Jasiu do mamy i pyta:
- Co dzisiaj wyrzuciłaś?
- Szafę, bo była stara.
Na drugi dzień Jasiu pyta mamę:
- Co dzisiaj wyrzuciłaś?
- Stół, bo był stary.
Na trzeci dzień mama pyta się Jasia:
- Jasiu co dzisiaj wyrzuciłeś?
- Babcię, bo była stara.
- Co dzisiaj wyrzuciłaś?
- Szafę, bo była stara.
Na drugi dzień Jasiu pyta mamę:
- Co dzisiaj wyrzuciłaś?
- Stół, bo był stary.
Na trzeci dzień mama pyta się Jasia:
- Jasiu co dzisiaj wyrzuciłeś?
- Babcię, bo była stara.
514
Dowcip #1885. Przychodzi Jasiu do mamy i pyta w kategorii: „Kawały o babci”.
Babcia Jasia przebiera się na plaży. Jasio patrzy na jej intymne części ciała i pyta:
- Dlaczego babcia ma tutaj taką dziurę?
- A, to było w czasie wojny, niemiecki żołnierz strzelił i tu mnie trafił.
Jasio na to:
- O, kurde! Jak on w samą pipkę trafił?!
- Dlaczego babcia ma tutaj taką dziurę?
- A, to było w czasie wojny, niemiecki żołnierz strzelił i tu mnie trafił.
Jasio na to:
- O, kurde! Jak on w samą pipkę trafił?!
612
Dowcip #1886. Babcia Jasia przebiera się na plaży. w kategorii: „Śmieszny humor o babci”.
Idzie stara babcia obok płonącego budynku i słyszy z góry:
- Babciu, babciu pomóż nam!
Babcia myśli i mówi:
- Skaczcie!
Dobra, pierwszy biały Skacze - złapała go. Drugi biały skacze złapała go. Trzeci skacze czarny i leci, leci babcia odsunęła się i krzyczy:
- Spalonych mi tu nie rzucajcie!.
- Babciu, babciu pomóż nam!
Babcia myśli i mówi:
- Skaczcie!
Dobra, pierwszy biały Skacze - złapała go. Drugi biały skacze złapała go. Trzeci skacze czarny i leci, leci babcia odsunęła się i krzyczy:
- Spalonych mi tu nie rzucajcie!.
311
Dowcip #2094. Idzie stara babcia obok płonącego budynku i słyszy z góry w kategorii: „Śmieszny humor o babci”.
Idzie Jasiu z babcią przez miasto, widzi 50 zł i mówi:
- Babciu spójrz 50 zł, mogę podnieść?
Babcia mówi:
- Z ziemi się nie podnosi!
Idzie Jasiu z babcią, widzi 100 zł i mówi:
- Babciu popatrz 100 zł, mogę podnieść?
Babcia na to:
- Z ziemi się nie podnosi!
Babcia z Jasiem idą przez ulicę, a babcia się przewróciła i mówi:
- Jasiu pomóż, Jasiu pomóż mi!
A Jasiu na to:
- Z ziemi się nie odnosi
- Babciu spójrz 50 zł, mogę podnieść?
Babcia mówi:
- Z ziemi się nie podnosi!
Idzie Jasiu z babcią, widzi 100 zł i mówi:
- Babciu popatrz 100 zł, mogę podnieść?
Babcia na to:
- Z ziemi się nie podnosi!
Babcia z Jasiem idą przez ulicę, a babcia się przewróciła i mówi:
- Jasiu pomóż, Jasiu pomóż mi!
A Jasiu na to:
- Z ziemi się nie odnosi
39403
Dowcip #2548. Idzie Jasiu z babcią przez miasto, widzi 50 zł i mówi w kategorii: „Śmieszny humor o babci”.
Jasiu wraz z kolegą Hubertem idą do babci. Gdy docierają Jasiu pyta:
- Babciu, a czy Ty możesz mieć dzieci?
Babcia odpowiada:
- Nie Jasiu, nie mogę mieć dzieci.
Na to Jasiu do swojego kolegi:
- A widzisz Hubercik. A nie mówiłem Ci, że moja babcia jest samcem?!
- Babciu, a czy Ty możesz mieć dzieci?
Babcia odpowiada:
- Nie Jasiu, nie mogę mieć dzieci.
Na to Jasiu do swojego kolegi:
- A widzisz Hubercik. A nie mówiłem Ci, że moja babcia jest samcem?!
16108
Dowcip #2554. Jasiu wraz z kolegą Hubertem idą do babci. w kategorii: „Żarty o babci”.
Jasio pyta babcię:
- Babciu czy byłaś szczepiona na choroby zakaźne?
- Byłam, a dlaczego pytasz?
- Bo ile razy do nas przychodzisz tato mówi: ”Znów tę cholerę do nas przyniosło!”.
- Babciu czy byłaś szczepiona na choroby zakaźne?
- Byłam, a dlaczego pytasz?
- Bo ile razy do nas przychodzisz tato mówi: ”Znów tę cholerę do nas przyniosło!”.
211