LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o ZOO


Jasiu mówi do mamy:
- Mamo kup mi małpkę.
- Czym ją będziesz karmił?
- To kup mi taką z zoo, bo tych nie wolno karmić.
515

Dowcip #26290. Jasiu mówi do mamy w kategorii: „Śmieszne kawały o ZOO”.

Jasio idzie ulicą z pingwinem. Spotyka kolegę, a kolega do niego:
- Gdzie idziesz z tym pingwinem?
- Nie wiem, przybłąkał się.
- To idź z nim do zoo.
Jasio wraca z pingwinem i znowu spotyka tego samego kolegę:
- Znowu z pingwinem?
- Byliśmy w zoo, a teraz idziemy do kina.
228

Dowcip #24989. Jasio idzie ulicą z pingwinem. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ZOO”.

W ZOO miejskim padł goryl. Rozpoczęto więc starania o sprowadzenie nowego, ale ponieważ zajmuje to trochę czasu, kierownictwo zamieściło ogłoszenie o pracy. Zgłosił się gość, więc mu wyjaśniono, co ma robić. Huśtał się więc w przebraniu goryla codziennie, aż razu pewnego przesadził i przeleciawszy ogrodzenie wpadł do klatki z lwem. Biega od kraty do kraty i drze się:
- Lew, lew, ratunku!
Lew patrzy z przerażeniem i pewnej chwili nie wytrzymuje:
- Ty, cicho bądź, bo nas obu z tej roboty wywalą!
014

Dowcip #28143. W ZOO miejskim padł goryl. w kategorii: „Śmieszne żarty o ZOO”.

Przychodzi facet do ZOO i widzi klatkę z lwem. Na klatce napis: ”Uwaga lew - ludożerca!”. Lew tymczasem wyluzowany leży na betonie i liże sobie tyłek.
- Eee... To jakaś lipa z tym lwem, jakiś stary pewnie i chory? - pyta facet opiekuna zwierzęcia.
- Panie, co pan? Godzina nie minęła, jak zeżarł dwóch posłów z LPR.
- No, a dlaczego teraz leży i liże sobie tyłek?
- A to tak, dla zabicia smaku.
15

Dowcip #18004. Przychodzi facet do ZOO i widzi klatkę z lwem. w kategorii: „Żarty o ZOO”.

Moja żona myśli, że oblała prawko w momencie, w którym nie zatrzymała się przed zebrą. Ja wiem, że stało się to już w momencie wjechania do zoo.
311

Dowcip #24035. Moja żona myśli, że oblała prawko w momencie w kategorii: „Żarty o ZOO”.

Pewnego razu kierowca ciężarówki dostał 500 pingwinów do przewiezienia. Miał je dostarczyć do zoo państwowego. Niestety podczas podróży przez pustynię samochód mu się zepsuł. Po około 3 godzinach nadjechała kolejna ciężarówka. Kierowca pingwinów dał mu 500 dolarów by ten zawiózł je do zoo państwowego. Następnego dnia kierowca naprawił samochód i wyruszył sprawdzić czy dostawa została zrealizowana. Po drodze natrafia na kierowcę, któremu przekazał pingwiny. Kroczy chodnikiem, a za nim cała gwardia pingwinów.
- Co się stało? Przecież dałem Ci 500 dolarów, żebyś dostarczył je do zoo? - wykrzykuje zdenerwowany.
- Byliśmy w zoo. Zostało nam tyle pieniędzy, że teraz idziemy do kina.
38

Dowcip #31269. Pewnego razu kierowca ciężarówki dostał 500 pingwinów do w kategorii: „Humor o ZOO”.

Pewien facet znalazł pingwina i pokazał go policjantowi.
- Weź go do zoo, natychmiast!
Następnego dnia policjant znowu widzi mężczyznę z pingwinem. Zatrzymuje go i mówi:
- Mówiłem Ci wczoraj, żebyś zabrał tego pingwina do zoo. Co Ty z nim tu robisz?
A facet na to:
- Wczoraj, jak pan prosił, zabrałem go do zoo, a dziś biorę go do kina.
210

Dowcip #31221. Pewien facet znalazł pingwina i pokazał go policjantowi. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ZOO”.

Ojciec i syn stoją przed klatką słoni w moskiewskim Zoo. Nagle ojciec mówi do syna:
- Jeśli postoimy tu wystarczająco długo, jeden z nich w końcu rzuci do nas trochę jedzenia.
1833

Dowcip #31170. Ojciec i syn stoją przed klatką słoni w moskiewskim Zoo. w kategorii: „Śmieszne kawały o ZOO”.

Chłop był na wycieczce w zoo. Po powrocie opowiada kumplowi, co tam widział.
- Widziałem zebrę.
- A jak ona wygląda?
- A widziałeś konia?
- No!
- No to wygląda jak jak koń, tylko jest w biało - czarne pasy.
- Aha. I co jeszcze?
- Widziałem żyrafę.
- A jak ona wygląda?
- A widziałeś konia?
- No!
- No to wygląda jak jak koń, tylko ma długaśną szyje.
- Aha. I co jeszcze?
- Widziałem hipopotama.
- A jak on wygląda?
- A widziałeś konia?
- No!
- No to wygląda jak koń, tylko gruby, ma krótkie nóżki, szeroki pysk i w wodzie siedzi.
- Aha. I co jeszcze?
- Widziałem węża.
- A jak on wygląda?
- A widziałeś konia?
- No!
- No ten wąż za cholerę do konia nie podobny.
827

Dowcip #9181. Chłop był na wycieczce w zoo. w kategorii: „Śmieszne żarty o ZOO”.

Jasio po raz pierwszy poszedł do ZOO. Ujrzał tam pawia rozkładającego ogon. Krzyczy:
- Mamo, mamo! Patrz! Kwitnąca kura!
35

Dowcip #11532. Jasio po raz pierwszy poszedł do ZOO. w kategorii: „Dowcipy o ZOO”.

Kawały o ZOOŚmieszny humor o ZOOŚmieszne żarty o ZOOHumor o ZOOŚmieszne dowcipy o ZOOŚmieszne kawały o ZOOŻarty o ZOODowcipy o ZOO

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Używane samochody osobowe ogłoszenia

» Wyrazy przeciwstawne

» Definicje

» Leksykon krzyżówkowicza

» Deklinacja przymiotników

» Opiekunka do seniora

» Generator rymów

» Stopniowanie

» Wyrazy bliskoznaczne

» Śmieszne wyliczanki

» Zagadki z odpowiedziami dla dzieci

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost