Dowcipy o Włodzimierzu Leninie
W jednym z miast Związku Radzieckiego postanowiono postawić pomnik Czajkowskiego. W czasie uroczystego odsłonięcia rzeźby oczom obecnych ukazał się siedzący w fotelu Lenin.
- Miał być pomnik Czajkowskiego - dziwi się jeden z obecnych.
- Wszystko w porządku - odpowiada jeden z widzów - przeczytajcie napis na cokole: ”Towarzysz Lenin słucha muzyki Czajkowskiego”.
- Miał być pomnik Czajkowskiego - dziwi się jeden z obecnych.
- Wszystko w porządku - odpowiada jeden z widzów - przeczytajcie napis na cokole: ”Towarzysz Lenin słucha muzyki Czajkowskiego”.
312
Dowcip #3887. W jednym z miast Związku Radzieckiego postanowiono postawić pomnik w kategorii: „Śmieszny humor o Włodzimierzu Leninie”.
Lata zimnej wojny: Związek Radziecki:
Szkolna klasówka:
- Dzieci kto jest waszym największym autorytetem i dlaczego Lenin?
Szkolna klasówka:
- Dzieci kto jest waszym największym autorytetem i dlaczego Lenin?
9046
Dowcip #31151. Lata zimnej wojny: Związek Radziecki w kategorii: „Dowcipy o Włodzimierzu Leninie”.
Rozmawia dwóch znajomych:
- Wiesz dlaczego w Rosji jest tak źle?
- Nie mam pojęcia.
- Bo Lenin leży niezgodnie z zasadami feng shui.
- Wiesz dlaczego w Rosji jest tak źle?
- Nie mam pojęcia.
- Bo Lenin leży niezgodnie z zasadami feng shui.
27
Dowcip #15390. Rozmawia dwóch znajomych w kategorii: „Śmieszne kawały o Włodzimierzu Leninie”.
Włosy miał Lenin trochę czarne, trochę łyse. Dzieci nie miał, bo walczył z uciskiem człowieka przez człowieka.
68
Dowcip #17143. Włosy miał Lenin trochę czarne, trochę łyse. w kategorii: „Żarty o Włodzimierzu Leninie”.
Z pamiętnika komunisty:
Pierwszy dzień: włączam radio - Lenin
drugi dzień: włączam telewizor - Lenin
trzeci dzień: czytam gazetę - Lenin
czwarty dzień: oglądam plakaty - Lenin
piąty dzień: boję się otworzyć konserwę.
Pierwszy dzień: włączam radio - Lenin
drugi dzień: włączam telewizor - Lenin
trzeci dzień: czytam gazetę - Lenin
czwarty dzień: oglądam plakaty - Lenin
piąty dzień: boję się otworzyć konserwę.
47
Dowcip #17288. Z pamiętnika komunisty w kategorii: „Śmieszny humor o Włodzimierzu Leninie”.
Zapiski z pamiętnika:
- Dzień pierwszy: otwieram gazetę a tam Lenin.
- Dzień drugi: włączam telewizor a tam Lenin.
- Dzień trzeci: słucham radia a tam Lenin.
- Dzień czwarty: boję się otworzyć konserwę.
- Dzień pierwszy: otwieram gazetę a tam Lenin.
- Dzień drugi: włączam telewizor a tam Lenin.
- Dzień trzeci: słucham radia a tam Lenin.
- Dzień czwarty: boję się otworzyć konserwę.
28
Dowcip #14530. Zapiski z pamiętnika w kategorii: „Humor o Włodzimierzu Leninie”.
Lenin na łożu śmierci. Przychodzi do niego Stalin. Lenin pyta:
- Stalinie, a ci wszyscy ludzie to pójdą za tobą?
Stalin odpowiada:
- Jak nie pójdą za mną, to za tobą Leninie.
- Stalinie, a ci wszyscy ludzie to pójdą za tobą?
Stalin odpowiada:
- Jak nie pójdą za mną, to za tobą Leninie.
313
Dowcip #14975. Lenin na łożu śmierci. Przychodzi do niego Stalin. w kategorii: „Dowcipy o Włodzimierzu Leninie”.
Czasy realnego socjalizmu. Pani w szkole pyta Jasia:
- Kto jest twoim ulubionym bohaterem i dlaczego Lenin?
Jasiu:
- Bo Lenin kochał dzieci i w ogóle był najfajniejszy.
Pani:
- Brawo Jasiu, piątka!
Jasiu ze smutną miną siada w ławce i ukradkiem otwiera książkę, którą miał schowaną pod ławką mrucząc:
- I’m sorry, Winnetou. Biznes is biznes.
- Kto jest twoim ulubionym bohaterem i dlaczego Lenin?
Jasiu:
- Bo Lenin kochał dzieci i w ogóle był najfajniejszy.
Pani:
- Brawo Jasiu, piątka!
Jasiu ze smutną miną siada w ławce i ukradkiem otwiera książkę, którą miał schowaną pod ławką mrucząc:
- I’m sorry, Winnetou. Biznes is biznes.
1224
Dowcip #8183. Czasy realnego socjalizmu. w kategorii: „Kawały o Włodzimierzu Leninie”.
Diabeł dzwoni do Pana Boga:
- Boże, zabierz z piekła Lenina bo strasznie rozrabia.
Bóg przychylił się do prośby diabła, po dwóch tygodniach diabeł dzwoni:
- Boże, no i jak się sprawuje Lenin?
Na co Bóg odpowiada:
- Po pierwsze nie mów do mnie Boże tylko towarzyszu Boże, poza tym należy się zastanowić czy Bóg w ogóle istnieje.
- Boże, zabierz z piekła Lenina bo strasznie rozrabia.
Bóg przychylił się do prośby diabła, po dwóch tygodniach diabeł dzwoni:
- Boże, no i jak się sprawuje Lenin?
Na co Bóg odpowiada:
- Po pierwsze nie mów do mnie Boże tylko towarzyszu Boże, poza tym należy się zastanowić czy Bóg w ogóle istnieje.
414
Dowcip #8650. Diabeł dzwoni do Pana Boga w kategorii: „Humor o Włodzimierzu Leninie”.
Baca chciał się zapisać do partii. Przychodzi do komitetu i sekretarz mówi:
- Baco, najpierw musisz mi odpowiedzieć na kilka pytań.
Pokazuje mu zdjęcie Lenina i pyta:
- Baco, wiecie kto to jest?
Baca patrzy i mówi:
- Nie wiem.
Sekretarz pokazuje mu zdjęcie Marksa i pyta:
- Baco, a tego znacie?
Baca patrzy i mówi:
- Nie znom.
Na to sekretarz mówi:
- Baco, wy chcecie do partii a takich wielkich ludzi nie znacie?
Baca wyjmuje portfel, otwiera i pyta sekretarza:
- Panocku, a tych znocie?
Sekretarz patrzy na zdjęcia i mówi:
- Nie znam.
- No widzicie sekretarzu, wy mocie swoich znajomych, a jo mom swoich!
- Baco, najpierw musisz mi odpowiedzieć na kilka pytań.
Pokazuje mu zdjęcie Lenina i pyta:
- Baco, wiecie kto to jest?
Baca patrzy i mówi:
- Nie wiem.
Sekretarz pokazuje mu zdjęcie Marksa i pyta:
- Baco, a tego znacie?
Baca patrzy i mówi:
- Nie znom.
Na to sekretarz mówi:
- Baco, wy chcecie do partii a takich wielkich ludzi nie znacie?
Baca wyjmuje portfel, otwiera i pyta sekretarza:
- Panocku, a tych znocie?
Sekretarz patrzy na zdjęcia i mówi:
- Nie znam.
- No widzicie sekretarzu, wy mocie swoich znajomych, a jo mom swoich!
27