Dowcipy o Rosjanach
Rosyjskie centrum sterowania rakietami atomowymi. Sasza kończy zmianę. W pewnym momencie otwierają się drzwi i wchodzi sprzątaczka. Zaczyna myć podłogę, sprząta stoły, myje monitory, pulpity. W pewnym momencie Sasza wstaje i mówi:
- Paszła w pizdu.
Na co sprzątaczka:
- Szto ja?
- Niet - Italia!
- Paszła w pizdu.
Na co sprzątaczka:
- Szto ja?
- Niet - Italia!
1019
Dowcip #16463. Rosyjskie centrum sterowania rakietami atomowymi. Sasza kończy zmianę. w kategorii: „Humor o Rosjanach”.
Amerykanie sprzeczali się, kto ma najlepsze osiągnięcia w astronautyce. Amerykanie mówią:
- My jako pierwsi wysłaliśmy kobietę na Księżyc.
Na to Ruski:
- A my jako pierwsi wysłaliśmy na Księżyc psa.
Amerykanie odpowiadają:
- A my pierwsi wysłaliśmy bezzałogowy statek penetrujący powierzchnię Księżyca.
Ruski nie wiedząc już, co wymyślić odpowiadają:
- A my pierwsi polecimy na Słońce.
Amerykanie:
- He, he, przecież was spali!
Na to Rosjanie:
- No to my polecimy w nocy.
- My jako pierwsi wysłaliśmy kobietę na Księżyc.
Na to Ruski:
- A my jako pierwsi wysłaliśmy na Księżyc psa.
Amerykanie odpowiadają:
- A my pierwsi wysłaliśmy bezzałogowy statek penetrujący powierzchnię Księżyca.
Ruski nie wiedząc już, co wymyślić odpowiadają:
- A my pierwsi polecimy na Słońce.
Amerykanie:
- He, he, przecież was spali!
Na to Rosjanie:
- No to my polecimy w nocy.
1319
Dowcip #14514. Amerykanie sprzeczali się w kategorii: „Dowcipy o Rosjanach”.
A wiesz kto wymyślił spodnie?
- Radziecki uczony I. Golodupcew.
- Radziecki uczony I. Golodupcew.
1218
Dowcip #23337. A wiesz kto wymyślił spodnie? w kategorii: „Śmieszny humor o Rosjanach”.
Rosjanin, Meksykanin i Teksańczyk jeżdżą konno. Nagle Rosjanin wyciąga butelkę wódki, bierze dwa głębokie łyki, rzuca ją w powietrze i strzela do niej. Meksykanin patrzy na niego ze zdziwieniem i pyta:
- Dlaczego to zrobiłeś? Przecież to była butelka bardzo dobrej wódki!
- W Rosji jest mnóstwo wódki, a butelka kosztuje bardzo mało.
Chwilę później Meksykanin wyciąga butelkę tequili, upija dwa solidne łyki, podrzuca ją do góry i strzela do niej. Widząc to Teksańczyk pyta ze zdziwieniem:
- Co Ty wyprawiasz? Przecież to była butelka bardzo dobrej tequili.
- U nas w Meksyku tequili jest pod dostatkiem, a butelka jest bardzo tania.
Widząc to Teksańczyk nie chce być gorszy. Wyciąga butelkę piwa, wypija je, butelkę chowa w siodle, wyjmuje pistolet i strzela do Meksykanina. Rosjanin nie wierzy własnym oczom:
- Co Ty zrobiłeś, do cholery? Czemu do niego strzeliłeś?
- W Teksasie Meksykanów jest masa, a butelki są warte złota.
- Dlaczego to zrobiłeś? Przecież to była butelka bardzo dobrej wódki!
- W Rosji jest mnóstwo wódki, a butelka kosztuje bardzo mało.
Chwilę później Meksykanin wyciąga butelkę tequili, upija dwa solidne łyki, podrzuca ją do góry i strzela do niej. Widząc to Teksańczyk pyta ze zdziwieniem:
- Co Ty wyprawiasz? Przecież to była butelka bardzo dobrej tequili.
- U nas w Meksyku tequili jest pod dostatkiem, a butelka jest bardzo tania.
Widząc to Teksańczyk nie chce być gorszy. Wyciąga butelkę piwa, wypija je, butelkę chowa w siodle, wyjmuje pistolet i strzela do Meksykanina. Rosjanin nie wierzy własnym oczom:
- Co Ty zrobiłeś, do cholery? Czemu do niego strzeliłeś?
- W Teksasie Meksykanów jest masa, a butelki są warte złota.
924
Dowcip #31327. Rosjanin, Meksykanin i Teksańczyk jeżdżą konno. w kategorii: „Śmieszne kawały o Rosjanach”.
Polak, Anglik, Rusek i murzyn jadą pociągiem. Murzyn wyciąga bezcenne cygaro, trochę popalił, otworzył okno i wyrzucił. Reszta krzyczy:
- Co Ty robisz?! Toż to takie drogie i prawie nigdzie tego nie można znaleźć!
Ten odpowiada:
- Ee. U nas tego tyle, że ...
Potem Rusek wyciąga drogie wino, sześćdziesiąty rocznik. Trochę wypija, otwiera okno i wyrzuca. Reszta krzyczy:
- Co Ty robisz?! Toż to takie drogie i prawie nigdzie nie można takiego znaleźć!
Ten odpowiada:
- Ee. U nas tego tyle, że ...
Anglik bierze Polaka i wyrzuca przez okno. Reszta krzyczy:
- Co Ty robisz?!
Ten odpowiada:
- Ee. U nas tego tyle, że ...
- Co Ty robisz?! Toż to takie drogie i prawie nigdzie tego nie można znaleźć!
Ten odpowiada:
- Ee. U nas tego tyle, że ...
Potem Rusek wyciąga drogie wino, sześćdziesiąty rocznik. Trochę wypija, otwiera okno i wyrzuca. Reszta krzyczy:
- Co Ty robisz?! Toż to takie drogie i prawie nigdzie nie można takiego znaleźć!
Ten odpowiada:
- Ee. U nas tego tyle, że ...
Anglik bierze Polaka i wyrzuca przez okno. Reszta krzyczy:
- Co Ty robisz?!
Ten odpowiada:
- Ee. U nas tego tyle, że ...
3380
Dowcip #10345. Polak, Anglik, Rusek i murzyn jadą pociągiem. w kategorii: „Śmieszne żarty o Rosjanach”.
Kelner w restauracji:
- Kto zamawiał Ruskie?
- Nikt! Same przyszli!
- Kto zamawiał Ruskie?
- Nikt! Same przyszli!
419
Dowcip #30781. Kelner w restauracji w kategorii: „Żarty o Rosjanach”.
- Wania, a ile Ty wódki możesz wypić?
- Dużo.
- A takie jezioro wypijesz?
- No pewnie.
- A takie morze wypijesz?
- No pewnie.
- A ocean wódki wypijesz?
- Oj nie bo ogórków zabraknie.
- Dużo.
- A takie jezioro wypijesz?
- No pewnie.
- A takie morze wypijesz?
- No pewnie.
- A ocean wódki wypijesz?
- Oj nie bo ogórków zabraknie.
1226
Dowcip #25813. - Wania, a ile Ty wódki możesz wypić? w kategorii: „Śmieszne kawały o Rosjanach”.
Jak zrujnować gospodarkę USA?
- Wysłać radzieckich doradców.
- Wysłać radzieckich doradców.
914
Dowcip #9257. Jak zrujnować gospodarkę USA? w kategorii: „Śmieszny humor o Rosjanach”.
Umiera John w Stanach! Leży na łożu śmierci! Pyta się w ostatnim tchnieniu swojej żony.
- Powiedz mi moja Mary, czy ty mnie kiedykolwiek zdradziłaś. Możesz się przyznać, bo i tak za chwilę umrę!
- No wiesz, głupio mi tak teraz to mówić, ale czy pamiętasz tego mojego pięknego Cadillaca, którym tak lubiłeś jeździć?
- Ooo! Dobrze pamiętam!
- No więc On mi go kupił!
No i John zmarł! Ta sama sytuacja we Francji. Umiera Pierre i mówi to samo do swojej żony.
- Powiedz mi moja Janine, czy mnie kiedykolwiek zdradziłaś?
- A czy pamiętasz to przepiękne futro z norek, którego zazdrościły mi wszystkie kobiety w mieście?
- No pamiętam!
- No więc kochanie on mi je kupił!
Analogiczna sytuacja w Rosji. Umiera Misza i mówi ostatnim tchnieniem do żony:
- Powiedz mi moja Maszeńko ...
- Czy pamiętasz Misza, tę czapkę pilotkę, którą tak lubiłeś i tak o nią dbałeś?
- Nuu, pamiętam!
- To on ci ją ukradł.
- Powiedz mi moja Mary, czy ty mnie kiedykolwiek zdradziłaś. Możesz się przyznać, bo i tak za chwilę umrę!
- No wiesz, głupio mi tak teraz to mówić, ale czy pamiętasz tego mojego pięknego Cadillaca, którym tak lubiłeś jeździć?
- Ooo! Dobrze pamiętam!
- No więc On mi go kupił!
No i John zmarł! Ta sama sytuacja we Francji. Umiera Pierre i mówi to samo do swojej żony.
- Powiedz mi moja Janine, czy mnie kiedykolwiek zdradziłaś?
- A czy pamiętasz to przepiękne futro z norek, którego zazdrościły mi wszystkie kobiety w mieście?
- No pamiętam!
- No więc kochanie on mi je kupił!
Analogiczna sytuacja w Rosji. Umiera Misza i mówi ostatnim tchnieniem do żony:
- Powiedz mi moja Maszeńko ...
- Czy pamiętasz Misza, tę czapkę pilotkę, którą tak lubiłeś i tak o nią dbałeś?
- Nuu, pamiętam!
- To on ci ją ukradł.
1118
Dowcip #24251. Umiera John w Stanach! Leży na łożu śmierci! w kategorii: „Kawały o Rosjanach”.
”Oj, ciężkie czasy!” - powiedział Ruski zdejmując zegar z wieży ratuszowej.
615