Dowcipy o Janie
Mówi Jan do Hrabiego:
- Panie Hrabio, wasza żona Hrabina od paru dni gra na flecie, ale chyba wcześniej grała na pianinie?
- Tak. Trochę mi to zajęło, zanim ją przekonałem, żeby zmieniła instrument.
- I jest różnica?
- Zdecydowana. Nie może teraz przy graniu podśpiewywać.
- Panie Hrabio, wasza żona Hrabina od paru dni gra na flecie, ale chyba wcześniej grała na pianinie?
- Tak. Trochę mi to zajęło, zanim ją przekonałem, żeby zmieniła instrument.
- I jest różnica?
- Zdecydowana. Nie może teraz przy graniu podśpiewywać.
117
Dowcip #31574. Mówi Jan do Hrabiego w kategorii: „Żarty o Janie”.
Hrabia w swoim mieście nie miał żadnych przyjaciół. Doradza mu Jan:
- Hrabio, zorganizuj festyn z nagrodami.
- O tak! Kto przepłynie basen najszybciej wygra Mercedesa i jedną z moich willi.
Następnego dnia przyszły trzy osoby.
- Hrabio chyba za małą nagrodę oferujesz.
- Dobrze, doliczę do tego pięć moich kobiet, ale w basenie będą krokodyle.
Kolejnego dnia przyszła cała masa ludzi. Pierwszy zawodnik wskakuje do basenu, lecz krokodyle dopadają go przy samym brzegu. Wskakuje drugi. Dopłynął do połowy i krokodyle go zeżarły. Wskakuje trzeci. Płynie szybko i przepływa cały basen, wychodzi i mówi.
- Gdzie te ku*wy?!
- Proszę pana, kobiety Hrabiego to piękne utalentowane i mądre osoby!
- Mnie nie o to! Gdzie te ku*wy co mnie do basenu wepchnęły.
- Hrabio, zorganizuj festyn z nagrodami.
- O tak! Kto przepłynie basen najszybciej wygra Mercedesa i jedną z moich willi.
Następnego dnia przyszły trzy osoby.
- Hrabio chyba za małą nagrodę oferujesz.
- Dobrze, doliczę do tego pięć moich kobiet, ale w basenie będą krokodyle.
Kolejnego dnia przyszła cała masa ludzi. Pierwszy zawodnik wskakuje do basenu, lecz krokodyle dopadają go przy samym brzegu. Wskakuje drugi. Dopłynął do połowy i krokodyle go zeżarły. Wskakuje trzeci. Płynie szybko i przepływa cały basen, wychodzi i mówi.
- Gdzie te ku*wy?!
- Proszę pana, kobiety Hrabiego to piękne utalentowane i mądre osoby!
- Mnie nie o to! Gdzie te ku*wy co mnie do basenu wepchnęły.
010
Dowcip #31488. Hrabia w swoim mieście nie miał żadnych przyjaciół. w kategorii: „Kawały o Janie”.
Hrabia kąpie się w wannie. Rozluźnił się i puścił bardzo głośnego bąka. Po chwili otwierają się drzwi łazienki i wpada lokaj z tacą, a na niej butelka whiskey i szklaneczka.
Zdumiony Hrabia mówi:
- Ależ Janie, nie prosiłem o drinka do kąpieli.
- Jaśnie Panie, przecież wyraźnie słyszałem ”Bring a bottle of bourbon”!
Zdumiony Hrabia mówi:
- Ależ Janie, nie prosiłem o drinka do kąpieli.
- Jaśnie Panie, przecież wyraźnie słyszałem ”Bring a bottle of bourbon”!
535
Dowcip #8767. Hrabia kąpie się w wannie. w kategorii: „Śmieszny humor o Janie”.
Hrabia przeprowadził się do nowej dzielnicy i dzwoni do klubu miliarderów aby go przyjęto. Padają pytania:
- Hrabio masz może 2 - u piętrową willę z basenem?
- No...nie.
- A hrabio masz może najnowsze BMW?
- No...nie.
- A hrabio masz kolię obsadzaną 456karatowymi rubinami i diamentami na szyi?
- No... nie.
- No to jak chcesz być przyjęty do stowarzyszenia jak nie masz tego? Zadzwoń jak to będziesz miał.
Wkurwiony hrabia mówi do lokaja:
- Janie zburz 3 piętra naszej willi, sprzedaj naszego najnowszego i cadillaca i kup to gówno którym wszyscy jeżdżą, aaa... i przy okazji zdejmij burkowi obrożę!
- Hrabio masz może 2 - u piętrową willę z basenem?
- No...nie.
- A hrabio masz może najnowsze BMW?
- No...nie.
- A hrabio masz kolię obsadzaną 456karatowymi rubinami i diamentami na szyi?
- No... nie.
- No to jak chcesz być przyjęty do stowarzyszenia jak nie masz tego? Zadzwoń jak to będziesz miał.
Wkurwiony hrabia mówi do lokaja:
- Janie zburz 3 piętra naszej willi, sprzedaj naszego najnowszego i cadillaca i kup to gówno którym wszyscy jeżdżą, aaa... i przy okazji zdejmij burkowi obrożę!
734
Dowcip #380. Hrabia przeprowadził się do nowej dzielnicy i dzwoni do klubu w kategorii: „Śmieszne żarty o Janie”.
- Janie!
- Tak Panie?
- Kto wysiusiał na śniegu: Wesołego Alleluja Panu Hrabiemu?
- Ja Panie.
- Przecież nie umiesz pisać!
- Ale Pani Hrabina mnie prowadziła.
- Tak Panie?
- Kto wysiusiał na śniegu: Wesołego Alleluja Panu Hrabiemu?
- Ja Panie.
- Przecież nie umiesz pisać!
- Ale Pani Hrabina mnie prowadziła.
112
Dowcip #12552. - Janie! w kategorii: „Dowcipy o Janie”.
Hrabia do Jana:
- Janie?
- Tak, jaśnie panie ...
- Czy przy spłuczce są dwa sznurki?
- Nie.
- Znowu narobiłem pod zegarem.
- Janie?
- Tak, jaśnie panie ...
- Czy przy spłuczce są dwa sznurki?
- Nie.
- Znowu narobiłem pod zegarem.
54
Dowcip #30197. Hrabia do Jana w kategorii: „Śmieszny humor o Janie”.
Hrabia do Jana:
- Janie, przysuń tu fortepian!
- Tak jest jaśnie hrabio. Będzie pan grał?
- Nie, ale zostawiłem tam cygaro.
- Janie, przysuń tu fortepian!
- Tak jest jaśnie hrabio. Będzie pan grał?
- Nie, ale zostawiłem tam cygaro.
15
Dowcip #10175. Hrabia do Jana w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Janie”.
Hrabia mówi:
- Janie, zasłałem łóżko.
- To świetnie.
- Nie bałdzo.
- Janie, zasłałem łóżko.
- To świetnie.
- Nie bałdzo.
625
Dowcip #746. Hrabia mówi w kategorii: „Żarty o Janie”.
Jan otwierając drzwi powozu mówi do hrabiego:
- I co, wróciłeś stary pierdzielu. Pewnie znów szlajałeś się po najtańszych paryskich burdelach i rżnąłeś zasyfiałe dziwki?
- Ależ nie, Janie. Właśnie wracam z Zurychu, gdzie założono mi wyśmienity aparat słuchowy.
- I co, wróciłeś stary pierdzielu. Pewnie znów szlajałeś się po najtańszych paryskich burdelach i rżnąłeś zasyfiałe dziwki?
- Ależ nie, Janie. Właśnie wracam z Zurychu, gdzie założono mi wyśmienity aparat słuchowy.
04
Dowcip #24584. Jan otwierając drzwi powozu mówi do hrabiego w kategorii: „Kawały o Janie”.
Hrabina woła do służącego:
- Janie trzeba podlać kwiaty!
- Ależ hrabino, przecież pada deszcz!
- Nie szkodzi, weź parasol.
- Janie trzeba podlać kwiaty!
- Ależ hrabino, przecież pada deszcz!
- Nie szkodzi, weź parasol.
313