Dowcipy o Francuzach
Po co Francuz idzie do szpitala z białą flagą?
- Żeby poddać się leczeniu.
- Żeby poddać się leczeniu.
03
Dowcip #16884. Po co Francuz idzie do szpitala z białą flagą? w kategorii: „Kawały o Francuzach”.
Czym Paryżanin różni się od Kijowianina?
- Paryżanin jak tylko usiądzie, od razu opowiada dowcipy. Kijowianin jak tylko opowie dowcip, od razu będzie siedział.
- Paryżanin jak tylko usiądzie, od razu opowiada dowcipy. Kijowianin jak tylko opowie dowcip, od razu będzie siedział.
24
Dowcip #13777. Czym Paryżanin różni się od Kijowianina? w kategorii: „Śmieszny humor o Francuzach”.
Czym się różni warszawiak od Paryżanina?
- Paryżanin, jak tylko gdzieś usiądzie, zaraz opowiada kawały antyrządowe, natomiast warszawiak, jak zacznie opowiadać dowcipy polityczne, to zaraz siedzi.
- Paryżanin, jak tylko gdzieś usiądzie, zaraz opowiada kawały antyrządowe, natomiast warszawiak, jak zacznie opowiadać dowcipy polityczne, to zaraz siedzi.
37
Dowcip #8530. Czym się różni warszawiak od Paryżanina? w kategorii: „Kawały o Francuzach”.
- Dlaczego udział Francji w wojnie w Iraku jest kluczowy?
- Ktoś musi nauczyć Irakijczyków, jak się poddawać.
- Ktoś musi nauczyć Irakijczyków, jak się poddawać.
24
Dowcip #8622. - Dlaczego udział Francji w wojnie w Iraku jest kluczowy? w kategorii: „Śmieszne kawały o Francuzach”.
Ile biegów ma francuski czołg?
- Francuski czołg ma cztery wsteczne biegi i jeden do przodu na wypadek gdyby wróg pojawi się z tyłu.
- Francuski czołg ma cztery wsteczne biegi i jeden do przodu na wypadek gdyby wróg pojawi się z tyłu.
214
Dowcip #9980. Ile biegów ma francuski czołg? w kategorii: „Żarty o Francuzach”.
Dlaczego Francuzi nie pomogli Amerykanom wyrzucić Husajna z Iraku?
- Głupie pytanie, przecież nie pomogli nawet w wyrzucaniu Hitlera z Francji.
- Głupie pytanie, przecież nie pomogli nawet w wyrzucaniu Hitlera z Francji.
411
Dowcip #7570. Dlaczego Francuzi nie pomogli Amerykanom wyrzucić Husajna z Iraku? w kategorii: „Humor o Francuzach”.
Szkot właśnie przyjechał z Francji.
- I jak było synu w tej Francji? - pyta go ojciec.
- Bardzo fajnie tylko ludzie jacyś dziwni strasznie nerwowi.
- Dlaczego tak myślisz? - pyta ojciec.
- Wyobraź sobie pewnej nocy do mojego pokoju wbiegł jakiś facet zaczął tupać, skakać, rozbił lampę, krzyczał i wyszedł z pokoju - odpowiada młody Szkot.
- I co wtedy zrobiłeś? - pyta ojciec.
- Jak to co? Dalej grałem na swojej kobzie.
- I jak było synu w tej Francji? - pyta go ojciec.
- Bardzo fajnie tylko ludzie jacyś dziwni strasznie nerwowi.
- Dlaczego tak myślisz? - pyta ojciec.
- Wyobraź sobie pewnej nocy do mojego pokoju wbiegł jakiś facet zaczął tupać, skakać, rozbił lampę, krzyczał i wyszedł z pokoju - odpowiada młody Szkot.
- I co wtedy zrobiłeś? - pyta ojciec.
- Jak to co? Dalej grałem na swojej kobzie.
313
Dowcip #4058. Szkot właśnie przyjechał z Francji. w kategorii: „Śmieszne kawały o Francuzach”.
Jak nazywa się francuski projektant kibli?
- Lejnamur.
- Lejnamur.
311
Dowcip #4678. Jak nazywa się francuski projektant kibli? w kategorii: „Żarty o Francuzach”.
Co robią emeryci z różnych krajów w wolnym czasie?
- Amerykanin:
Bierze butelkę whisky i czas spędza na łowieniu ryb.
- Francuz:
Bierze butelkę szampana i czas spędza na imprezie podrywając kobietki.
- Polak:
Bierze butelkę moczu i czas spędza w przychodni w kolejce.
- Amerykanin:
Bierze butelkę whisky i czas spędza na łowieniu ryb.
- Francuz:
Bierze butelkę szampana i czas spędza na imprezie podrywając kobietki.
- Polak:
Bierze butelkę moczu i czas spędza w przychodni w kolejce.
217
Dowcip #4872. Co robią emeryci z różnych krajów w wolnym czasie? w kategorii: „Śmieszne żarty o Francuzach”.
Spotykają się trzy rekiny i opowiadają, co jadły na śniadanie.
- Ja dziś jadłem Chińczyka - mówi pierwszy.
- No i jak ci smakował? - dopytują się pozostałe.
- E tam, sam ryż.
- A ja zjadłem Francuza - mówi drugi.
- Dobry?
- Nie - odpowiada drugi rekin - same żaby i ślimaki.
- Ja zjadłem Ruska - chwali się trzeci.
- Żartujesz? Chuchnij!
- Ja dziś jadłem Chińczyka - mówi pierwszy.
- No i jak ci smakował? - dopytują się pozostałe.
- E tam, sam ryż.
- A ja zjadłem Francuza - mówi drugi.
- Dobry?
- Nie - odpowiada drugi rekin - same żaby i ślimaki.
- Ja zjadłem Ruska - chwali się trzeci.
- Żartujesz? Chuchnij!
116