
Dowcipy o Bacy
Baca poszedł do spowiedzi, klęknął w konfesjonale, ale coś nie może słowa z siebie wydusić, to ksiądz zaczyna go ciągnąć za język:
- Baco, pijecie?
Baca milczy.
- Baco, pijecie? - pyta ponownie ksiądz.
Baca wciąż nic.
- Baco, no powiedzcie, pijecie? - pyta klecha ponownie.
- Jak mos to polej, bo jak pizna w ta budka, to się rozpadnie.
- Baco, pijecie?
Baca milczy.
- Baco, pijecie? - pyta ponownie ksiądz.
Baca wciąż nic.
- Baco, no powiedzcie, pijecie? - pyta klecha ponownie.
- Jak mos to polej, bo jak pizna w ta budka, to się rozpadnie.
2724
Dowcip #13184. Baca poszedł do spowiedzi, klęknął w konfesjonale w kategorii: „Humor o Bacy”.
Baca spotyka na swej żmudnej drodze gąsienice. Bierze ją do ręki, patrzy na nią kontem oka i pyta się:
- Jak trafić do mej bacówki?
- A jak na Halę Gąsienicową?
- Jak trafić do mej bacówki?
- A jak na Halę Gąsienicową?
1117
Dowcip #18714. Baca spotyka na swej żmudnej drodze gąsienice. w kategorii: „Kawały o Bacy”.

Leży goły baca na łące. Przechodzi turysta i pyta:
- Baco, co robicie?
- Konia pasę.
- Baco, co robicie?
- Konia pasę.
2720
Dowcip #26063. Leży goły baca na łące. w kategorii: „Dowcipy o Bacy”.
Spotyka się w knajpie dwóch górali, a ponieważ jeden z nich niedawno się ożenił, to drugi pyta się go jak mu poszło w noc poślubna.
- Ano, Stasiu, normalnie. Jak weszliśmy do sypialni to się rozebrałem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że się jej wstydzę. Potem dałem jej w gębę, żeby sobie nie pomyślała, że jej się boję. Na sam koniec sam
się zaspokoiłem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że jej potrzebuję.
- Ano, Stasiu, normalnie. Jak weszliśmy do sypialni to się rozebrałem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że się jej wstydzę. Potem dałem jej w gębę, żeby sobie nie pomyślała, że jej się boję. Na sam koniec sam
się zaspokoiłem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że jej potrzebuję.
714
Dowcip #10475. Spotyka się w knajpie dwóch górali w kategorii: „Dowcipy o Bacy”.

Bacę zaproszono w karnawale na bal przebierańców. Znajomi pytają go za co się przebierze?
- A za łoscypka.
- A jak to baco, za oscypka?
- A siądę se w kąciku i będę śmierdział.
- A za łoscypka.
- A jak to baco, za oscypka?
- A siądę se w kąciku i będę śmierdział.
1116
Dowcip #24426. Bacę zaproszono w karnawale na bal przebierańców. w kategorii: „Śmieszne kawały o Bacy”.
Wchodzi Baca do sklepu w Krakowie i pyta:
- Jes kiełbasa?
- Jest, beskidzka.
- Bes cego?
- Jes kiełbasa?
- Jest, beskidzka.
- Bes cego?
312
Dowcip #21941. Wchodzi Baca do sklepu w Krakowie i pyta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Bacy”.

Do Pewex- u przyszedł z wiaderkiem góral:
- Pani, han co to za flaska?
- Francuski koniak.
- Loć!
- Proszę bardzo.
- A hanta flasysia pikno mi się widzi.
- To jest najlepsze wino portugalskie ’Porto’.
- Loć. A hanta?
- Polski spirytus.
- Dużo loć. Za to sycko kielo płacem?
- Dwieście pięćdziesiąt dolarów.
- Wyloć!
- Pani, han co to za flaska?
- Francuski koniak.
- Loć!
- Proszę bardzo.
- A hanta flasysia pikno mi się widzi.
- To jest najlepsze wino portugalskie ’Porto’.
- Loć. A hanta?
- Polski spirytus.
- Dużo loć. Za to sycko kielo płacem?
- Dwieście pięćdziesiąt dolarów.
- Wyloć!
1117
Dowcip #10462. Do Pewex- u przyszedł z wiaderkiem góral w kategorii: „Kawały o Bacy”.
Do bacy przychodzą koledzy. Nagle pytają się:
- Baco, co tak u ciebie cuchnie?
- Chwileczkę. Więc tak. Są dwie możliwości: Albo nie domknąłem obory albo moja stara się nie przykryła.
- Baco, co tak u ciebie cuchnie?
- Chwileczkę. Więc tak. Są dwie możliwości: Albo nie domknąłem obory albo moja stara się nie przykryła.
2114
Dowcip #25881. Do bacy przychodzą koledzy. w kategorii: „Dowcipy o Bacy”.

Na rynku w Nowym Sączu Baca wymachuje szmatą na długim kiju. Ceper pyta go:
- Co wy Baco robicie?
- Żyrafy przeganiom.
- Przecież w Nowym Sączu nie ma żyraf.
- No widzicie!
- Co wy Baco robicie?
- Żyrafy przeganiom.
- Przecież w Nowym Sączu nie ma żyraf.
- No widzicie!
1121
Dowcip #8833. Na rynku w Nowym Sączu Baca wymachuje szmatą na długim kiju. w kategorii: „Żarty o Bacy”.
Baca siedzi sobie na chodniku i przychodzi do Niego facet.
- Co robisz Baco?
- A no ino siedzę?
- A co robisz jak masz wolny czas?
- Myślę i siedzę.
- Co robisz Baco?
- A no ino siedzę?
- A co robisz jak masz wolny czas?
- Myślę i siedzę.
145
Dowcip #18701. Baca siedzi sobie na chodniku i przychodzi do Niego facet. w kategorii: „Żarty o Bacy”.
