
Dowcipy o Bacy
W Zakopanem na Krupówkach baca zobaczył cepra. Podchodzi do niego, chwyta się za głowę i godo:
- Aleś się chłopie postarzoł!
- A my się znamy? - pyta ceper.
- Ni!
- To skąd wiecie, że się postarzałem?
Na to góral:
- No przeca widzę!
- Aleś się chłopie postarzoł!
- A my się znamy? - pyta ceper.
- Ni!
- To skąd wiecie, że się postarzałem?
Na to góral:
- No przeca widzę!
716
Dowcip #16367. W Zakopanem na Krupówkach baca zobaczył cepra. w kategorii: „Humor o Bacy”.
Siedzi baca na przyzbie i robi klatki. Zrobił już dużo, a każda ma inny rozmiar. Idzie drugi baca i pyta:
- Co wy tak kumie klatki robita?
A baca odpowiada:
- A bo syn z wojska pisał, że syfa złapał. Ino nie napisoł jak duży!
- Co wy tak kumie klatki robita?
A baca odpowiada:
- A bo syn z wojska pisał, że syfa złapał. Ino nie napisoł jak duży!
109
Dowcip #17361. Siedzi baca na przyzbie i robi klatki. w kategorii: „Kawały o Bacy”.

Rozmawiają dwaj górale w Zakopanem:
- Cysc Baca. Coś ty taki smutny?
- Bo walnąłem Jasia synecką.
- A tam się psejmujes. Wołową cy wieprzową?
- Wąskotorową.
- Cysc Baca. Coś ty taki smutny?
- Bo walnąłem Jasia synecką.
- A tam się psejmujes. Wołową cy wieprzową?
- Wąskotorową.
159
Dowcip #12463. Rozmawiają dwaj górale w Zakopanem w kategorii: „Żarty o Bacy”.
- Baco, co pijecie, wódkę, wino?
- No i piwo!
- No i piwo!
513
Dowcip #30693. - Baco, co pijecie, wódkę, wino? w kategorii: „Dowcipy o Bacy”.

Turysta pyta Bacę:
- Baco, czy wy przeżyliście w tej wiosce całe życie?
- Na razie jeszcze nie.
- Baco, czy wy przeżyliście w tej wiosce całe życie?
- Na razie jeszcze nie.
713
Dowcip #14269. Turysta pyta Bacę w kategorii: „Kawały o Bacy”.
Zmarznięty w czasie śnieżycy turysta puka do bacówki. Otwiera baca.
- Macie baco coś do jedzenia?
- Niii!
- To może chociaż wrzątek macie?
- Mom ino zimny.
- Macie baco coś do jedzenia?
- Niii!
- To może chociaż wrzątek macie?
- Mom ino zimny.
615
Dowcip #28214. Zmarznięty w czasie śnieżycy turysta puka do bacówki. Otwiera baca. w kategorii: „Żarty o Bacy”.

Idzie pani z miasta na Gubałówkę, ale nie wie, która godzina. Widzi Bacę miotającego gnój i nie wie jak się go spytać o godzinę. Myśli czy proszę pana czy góralu.
- Panie gnojarzu, która godzina? - pyta w końcu.
Baca spojrzał w niebo, potem na cień padający od wideł i też nie wiedział jak odpowiedzieć czy proszę pani, czy lasko... Więc mówi:
- Dwunasta ty k*rwo z miasta!
- Panie gnojarzu, która godzina? - pyta w końcu.
Baca spojrzał w niebo, potem na cień padający od wideł i też nie wiedział jak odpowiedzieć czy proszę pani, czy lasko... Więc mówi:
- Dwunasta ty k*rwo z miasta!
919
Dowcip #7859. Idzie pani z miasta na Gubałówkę, ale nie wie, która godzina. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Bacy”.
Stary Baca postanowił odwiedzić wdowę. Puka wieczorem do jej chaty:
- Kto tam? - pyta wdowa.
- Stasek Gąsienica od Krzeptowskich z Gubałówki. - odpowiada Baca.
- Wejdźcie, tylko niech ostatni z was zamknie drzwi.
- Kto tam? - pyta wdowa.
- Stasek Gąsienica od Krzeptowskich z Gubałówki. - odpowiada Baca.
- Wejdźcie, tylko niech ostatni z was zamknie drzwi.
614
Dowcip #7860. Stary Baca postanowił odwiedzić wdowę. w kategorii: „Kawały o Bacy”.

Do bacy podchodzą turyści:
- Baco, dojdziemy tą drogą na Morskie Oko?
- Jasne,prościutko tylko idżcie.
Gdy turyści odeszli Baca mówi sam do siebie.
- Przecie ziemia jest okrągła.
- Baco, dojdziemy tą drogą na Morskie Oko?
- Jasne,prościutko tylko idżcie.
Gdy turyści odeszli Baca mówi sam do siebie.
- Przecie ziemia jest okrągła.
613
Dowcip #7858. Do bacy podchodzą turyści w kategorii: „Śmieszny humor o Bacy”.
Syn Bacy wrócił z wojska i Baca zaczyna szukać mu kandydatki na żonę. Poszedł do sąsiedniej wsi, a gdy wrócił, oznajmia synowi:
- Znalazłem Ci narzeczoną.
- Ładna?
- Jeszcze jak! Żebyś Ty widział, jak szybko potrafi widłami słomę zrzucić z furmanki!
- Znalazłem Ci narzeczoną.
- Ładna?
- Jeszcze jak! Żebyś Ty widział, jak szybko potrafi widłami słomę zrzucić z furmanki!
47