LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o Arabach


Trójka dzieci z pierwszej klasy stoi przed ostatnią szansą aby otrzymać promocję do drugiej klasy. Przepytuje je dyrektor:
- Jasio, przeliteruj słowo tata.
- T - A - T - A.
- Świetnie! Zdałeś!
- A teraz Monika, przeliteruj słowo mama.
- M - A - M - A.
- Doskonale! Przechodzisz do drugiej klasy.
- A teraz ty Ahmed. Przeliteruj proszę... DYSKRYMINACJA OBCOKRAJOWCÓW W ŚWIETLE POLSKICH PRAW KONSTYTUCYJNYCH.
310

Dowcip #9411. Trójka dzieci z pierwszej klasy stoi przed ostatnią szansą aby w kategorii: „Dowcipy o Arabach”.

Po pustyni idzie płetwonurek ubrany w akwalung, płetwy, żar leje się z nieba. Spotyka Araba na wielbłądzie:
- Przepraszam, do morza daleko?
- Ponad 200 km - mówi Arab.
- No, ładnie, ale plażę to żeście odpierniczyli!
418

Dowcip #9488. Po pustyni idzie płetwonurek ubrany w akwalung, płetwy w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Arabach”.

Arabski dyplomata wizytujący pierwszy raz USA był na obiedzie w Departamencie Stanu. Wielki Emir nie był przyzwyczajony do takiej ilości soli w jedzeniu, frytki, sery, salami, więc co chwila wysyłał swojego służącego Abdula po szklankę wody. Raz po raz Abdul zrywał się i wracał z pełną szklanką, aż pewnego razu wrócił z pustymi rękami.
- Abdul, synu brzydkiego wielbłąda, gdzie moja woda? - zażądał wyjaśnień Wielki Emir.
- Tysiąckrotne przeprosiny, o Najjaśniejszy - wyjąka.ł załamany Abdul. - Biały człowiek siedział na studni!
212

Dowcip #9749. Arabski dyplomata wizytujący pierwszy raz USA był na obiedzie w w kategorii: „Śmieszne kawały o Arabach”.

- Tylko eksplozja dobra może odmienić świat. - zaapelował papież Benedykt XVI.
- Eksplozja? Dobra! - odpowiedzieli Arabowie.
823

Dowcip #12454. - Tylko eksplozja dobra może odmienić świat. w kategorii: „Śmieszny humor o Arabach”.

Przez pustynię jedzie na wielbłądzie Arab, a obok biegnie ledwie żywa żona. Spotykają jadącą z naprzeciwka karawanę.
- Dokąd się tak spieszysz? - pyta przewodnik karawany.
- Żona mi zachorowała, wiozę ją do szpitala.
413

Dowcip #5994. Przez pustynię jedzie na wielbłądzie Arab w kategorii: „Żarty o Arabach”.

Mieszkający od lat w Stanach stary Arab ma pięciohektarowe pole ziemniaków, nadszedł czas sadzenia, ale jego jedyny syn został aresztowany jako terrorysta. Załamany Arab wysyła telegram do syna do więzienia:
”Drogi Abdulu, Tu piszę Twój ojciec Muhammad. Jak co roku przyszedł czas sadzenia ziemniaków, ale ja już jestem po prostu za stary, żeby przekopać pole i pozasadzać sadzonki. Wiem, że jakbyś tu był byś mi pomógł. Kochający Cię ojciec Muhammad.”
Po kilku godzinach przychodzi telegram z więzienia:
”Tato, nie kop nigdzie na polu. Tam schowałem cały trotyl, wirówkę do reaktora oraz butle z gazem i bakteriami.”
Pięć minut po telegramie przyjeżdża trzynastoosobowa ekipa z FBI z psami, koparkami i łopatami. Przeszukiwali i przekopywali całe pole przez dwa tygodnie. Nic nie znaleźli, więc przeprosili i odjechali. Na następny dzień przychodzi telegram:
”Drogi Ojcze, Tu piszę kochający Cię syn Abdul. Pole przekopane, możesz sadzić sadzonki. Zważywszy na zaistniałe trudne okoliczności więcej zrobić nie mogłem. Kochający Cię syn Abdul.”
536

Dowcip #422. Mieszkający od lat w Stanach stary Arab ma pięciohektarowe pole w kategorii: „Humor o Arabach”.

Po skończonej mowie do Narodów Zjednoczonych Irański Ambasador zszedł z mównicy i udał się w kierunku holu, gdzie spotkał prezydenta Busha. Uścisnęli sobie dłonie. Idąc jeden obok drugiego Irański Ambasador powiedział:
- Wiesz, mam jedno pytanie na temat tego co widziałem w Ameryce.
Prezydent Bush:
- Pytaj, jeśli będzie coś w czym będę mógł Ci pomóc, na pewno to zrobię.
Irański Ambasador wyszeptał:
- Mój syn ogląda taki serial ’Star Trek’ i jest tam Chekhov, który jest Rosjaninem, Scotty, który jest Szkotem i Sulu, który jest Chińczykiem, ale nie ma Arabów. Mój syn jest bardzo zmartwiony i nie rozumie dlaczego nie ma żadnych Irańczyków w Star Treku.
Prezydent Bush zaśmiał się, pochylił się w kierunku Irańskiego Ambasadora i wyszeptał:
- Ponieważ serial ma miejsce w przyszłości.
519

Dowcip #1095. Po skończonej mowie do Narodów Zjednoczonych Irański Ambasador zszedł w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Arabach”.

W tramwaju:
- Halo, halo, zapomniał pan walizki!
- Allach akbar!
728

Dowcip #8455. W tramwaju w kategorii: „Dowcipy o Arabach”.

Przychodzi muzułmanin do polskiego sklepu myśliwskiego i pyta:
- Czy ma pan noże?
Sprzedawca przygląda mu się uważnie i pyta:
- Czy jest pan muzułmaninem?
- Tak.
- Nie, nie mamy noży.
Muzułmanin wychodzi, ale zauważa noże na wystawie za sprzedawcą i wraca.
- Przepraszam, a czy może ma pan pistolety?
- To znowu Pan! Nie, nie mamy pistoletów.
Muzułmanin jest zdziwiony, gdyż na wystawie za sprzedawcą leżą pistolety.
- A czy może ma pan granaty?
- Nie! - odpowiada rozbawiony sprzedawca, mimo że leżą one obok pistoletów.
- Przepraszam, muszę się jeszcze pana o coś zapytać. Czy ma pan coś przeciwko muzułmanom?
- Tak. - odpowiada spokojnie: Noże, pistolety, granaty.
09

Dowcip #25071. Przychodzi muzułmanin do polskiego sklepu myśliwskiego i pyta w kategorii: „Śmieszne żarty o Arabach”.

Spotykają się dwaj amerykanie:
- Chcę zabić wszystkich muzułmanów i dentystę.
- A po co dentystę?
- Wiedziałem, że o muzułmanów nikt nie zapyta.
111

Dowcip #25197. Spotykają się dwaj amerykanie w kategorii: „Humor o Arabach”.

Kawały o ArabachŚmieszny humor o ArabachŚmieszne żarty o ArabachHumor o ArabachŚmieszne dowcipy o ArabachŚmieszne kawały o ArabachŻarty o ArabachDowcipy o Arabach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Ogłoszenia motoryzacyjne

» Internetowy słownik wyrazów przeciwstawnych

» Słownik pojęć

» Baza haseł i odpowiedzi do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki przymiotników

» Niania

» Rymy do tekstów

» Stopniowanie przymiotników online

» Internetowy słownik wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki do klaskania

» Zagadki edukacyjne do wydruku dla dzieci

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost