
Dowcipy o żonie
Wędkarz złowił złotą rybkę, wędkując na jeziorze. Rybka mówi:
- Jak mnie wypuścisz spełnię twoje trzy życzenia
Facet mówi:
- Nie, nie mam żadnych życzeń.
- Nie bądź frajerem
Na to on:
- Wiesz co rybka? Mam jednak jedno życzenie. Chciałbym mieć orgazm zawsze w tym samym czasie co moja żona. Rybka klasnęła płetwami, życzenie się spełni powiedziała i popłynęła. Wędkarz zanim dopłyną do brzegu miał orgazm pięć razy.
- Jak mnie wypuścisz spełnię twoje trzy życzenia
Facet mówi:
- Nie, nie mam żadnych życzeń.
- Nie bądź frajerem
Na to on:
- Wiesz co rybka? Mam jednak jedno życzenie. Chciałbym mieć orgazm zawsze w tym samym czasie co moja żona. Rybka klasnęła płetwami, życzenie się spełni powiedziała i popłynęła. Wędkarz zanim dopłyną do brzegu miał orgazm pięć razy.
212
Dowcip #24280. Wędkarz złowił złotą rybkę, wędkując na jeziorze. w kategorii: „Śmieszne kawały o żonie”.
Małżeństwo uprawia stosunek po czym żona do męża:
- Kochanie, ja w ogóle nie mam orgazmu. Nie mam z tego przyjemności. A może zatrudnimy murzyna i będzie mi tańczył, co?
Mąż się zgodził. No i jest ten Murzyn i tańczy, małżeństwo nadal się kocha i żona znowu:
- Skarbie znów nic, nie mam orgazmu.
Mąż zrozpaczony nie wie co zrobić. Więc żona na to:
- Kochanie, a może zamienisz się z murzynem i Ty będziesz tańczył?
Mąż myśli i myśli no, i się zgodził. Mąż tańczy, murzyn kocha się z jego żoną. Kobieta jeden orgazm, drugi, jęczy jak szalona. Na to wszystko mąż krzyczy:
- Widzisz murzyn, tak się tańczy.
- Kochanie, ja w ogóle nie mam orgazmu. Nie mam z tego przyjemności. A może zatrudnimy murzyna i będzie mi tańczył, co?
Mąż się zgodził. No i jest ten Murzyn i tańczy, małżeństwo nadal się kocha i żona znowu:
- Skarbie znów nic, nie mam orgazmu.
Mąż zrozpaczony nie wie co zrobić. Więc żona na to:
- Kochanie, a może zamienisz się z murzynem i Ty będziesz tańczył?
Mąż myśli i myśli no, i się zgodził. Mąż tańczy, murzyn kocha się z jego żoną. Kobieta jeden orgazm, drugi, jęczy jak szalona. Na to wszystko mąż krzyczy:
- Widzisz murzyn, tak się tańczy.
111
Dowcip #25013. Małżeństwo uprawia stosunek po czym żona do męża w kategorii: „Dowcipy o żonie”.

Mąż pyta się żony:
- Kochanie gdzie byłaś?
- Na cmentarzu.
- Na cmentarzu? Po co?
- Żeby mnie strach przeleciał bo w domu nie ma kto!
- Kochanie gdzie byłaś?
- Na cmentarzu.
- Na cmentarzu? Po co?
- Żeby mnie strach przeleciał bo w domu nie ma kto!
112
Dowcip #26343. Mąż pyta się żony w kategorii: „Śmieszne dowcipy o żonie”.
Przychodzi mocno wcięty mąż do domu, wali do drzwi i krzyczy:
- Żono, szybko przynieś miskę, bo będę rzygał ...
Żona po chwili biegnie z miską do męża, a on już spokojnie.
- Zmiana planów, zesrałem się.
- Żono, szybko przynieś miskę, bo będę rzygał ...
Żona po chwili biegnie z miską do męża, a on już spokojnie.
- Zmiana planów, zesrałem się.
110
Dowcip #23005. Przychodzi mocno wcięty mąż do domu, wali do drzwi i krzyczy w kategorii: „Dowcipy o żonie”.

Rozmawia ze sobą trzech mężczyzn:
- Ale moja żona jest głupia, zrobiła prawo jazdy i myśli, że kupię jej samochód. - mówi jeden.
- Moja jest jeszcze głupsza, zrobiła kurs pilotażu i myśli, że kupię jej samolot. - mówi drugi.
- To jeszcze nic! - na to trzeci. - Moja jedzie do sanatorium i kazała bym jej kupił dwie duże paczki prezerwatyw. Głupia myśli, że będę codziennie do niej dojeżdżał!
- Ale moja żona jest głupia, zrobiła prawo jazdy i myśli, że kupię jej samochód. - mówi jeden.
- Moja jest jeszcze głupsza, zrobiła kurs pilotażu i myśli, że kupię jej samolot. - mówi drugi.
- To jeszcze nic! - na to trzeci. - Moja jedzie do sanatorium i kazała bym jej kupił dwie duże paczki prezerwatyw. Głupia myśli, że będę codziennie do niej dojeżdżał!
25
Dowcip #15680. Rozmawia ze sobą trzech mężczyzn w kategorii: „Śmieszne żarty o żonie”.
Spotykają się dwaj koledzy. Jeden mówi:
- Ty wiesz, jaka moja żona jest naiwna? Robi sobie prawo jazdy i myśli, że jej dam samochód.
Na to drugi:
- To jeszcze nic. A moja jaka naiwna! Jutro jedzie do sanatorium, zaglądam do torby, a tam dziesięć prezerwatyw. I ona myśli, że ja przyjadę ...
- Ty wiesz, jaka moja żona jest naiwna? Robi sobie prawo jazdy i myśli, że jej dam samochód.
Na to drugi:
- To jeszcze nic. A moja jaka naiwna! Jutro jedzie do sanatorium, zaglądam do torby, a tam dziesięć prezerwatyw. I ona myśli, że ja przyjadę ...
411
Dowcip #15705. Spotykają się dwaj koledzy. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o żonie”.

W kolejnej sprzeczce chłop odpowiada na pretensje żony:
- To proste! Nie możesz mieć takich samych praw w domu jak ja! Ja jestem człowiekiem, a ty tylko kobietą! Jasne?
Żona nie odezwała się na to ani słowem. Następnego dnia chłop zakłada buty i zaczyna głośno kląć.
- Co się stało, kochanie? - pyta żona.
- Ktoś mi nasrał do buta!
- Może kot?
- Nie, to nie są kocie bobki!
- To może pies? - dopytuje kobieta.
- Gdzie tam! To jest ludzkie gówno!
- Ach, ludzkie? W takim razie to moje.
- To proste! Nie możesz mieć takich samych praw w domu jak ja! Ja jestem człowiekiem, a ty tylko kobietą! Jasne?
Żona nie odezwała się na to ani słowem. Następnego dnia chłop zakłada buty i zaczyna głośno kląć.
- Co się stało, kochanie? - pyta żona.
- Ktoś mi nasrał do buta!
- Może kot?
- Nie, to nie są kocie bobki!
- To może pies? - dopytuje kobieta.
- Gdzie tam! To jest ludzkie gówno!
- Ach, ludzkie? W takim razie to moje.
36
Dowcip #15735. W kolejnej sprzeczce chłop odpowiada na pretensje żony w kategorii: „Śmieszne kawały o żonie”.
Dwóch facetów sika obok siebie. Jeden pyta się drugiego:
- Dlaczego tobie leci jak z konewki?
- Bo moja żona bierze mi do buzi.
- Moja żona też bierze mi do buzi i sikam normalnie!
- Tak. Ale moja się brzydzi i bierze widelcem!
- Dlaczego tobie leci jak z konewki?
- Bo moja żona bierze mi do buzi.
- Moja żona też bierze mi do buzi i sikam normalnie!
- Tak. Ale moja się brzydzi i bierze widelcem!
08
Dowcip #16194. Dwóch facetów sika obok siebie. w kategorii: „Śmieszne żarty o żonie”.

Przyszedł facet z krową do weterynarza i powiada:
- Panie doktorze, ja już z tą moją Mućką nie mogę, co ja z nią mam, co jej byka przyprowadzę, to ona nic i nic, a ja cielaki bym chciał ...
Lekarz mówi:
- Panie, przepiszę jej takie specjalne pigułki, na popęd, ale trzeba pilnować i dawać jej dwa razy dziennie, to na pewno pomoże ...
Chłopina wziął receptę, podziękował i poszedł ... Za jakiś czas przychodzi znowu i mówi:
- Panie doktorze, za cholerę nie pomogło, jak nie chciała tak nie chce ...
Lekarz tak się zastanawia i zastanawia, i zastanawia, i nagle mówi:
- Panie! A ta pana krowa to nie jest przypadkiem z Elbląga?!
- Ano jest! A skąd pan wiedziałeś?!
- Widzisz pan, bo moja żona też jest z Elbląga ...
- Panie doktorze, ja już z tą moją Mućką nie mogę, co ja z nią mam, co jej byka przyprowadzę, to ona nic i nic, a ja cielaki bym chciał ...
Lekarz mówi:
- Panie, przepiszę jej takie specjalne pigułki, na popęd, ale trzeba pilnować i dawać jej dwa razy dziennie, to na pewno pomoże ...
Chłopina wziął receptę, podziękował i poszedł ... Za jakiś czas przychodzi znowu i mówi:
- Panie doktorze, za cholerę nie pomogło, jak nie chciała tak nie chce ...
Lekarz tak się zastanawia i zastanawia, i zastanawia, i nagle mówi:
- Panie! A ta pana krowa to nie jest przypadkiem z Elbląga?!
- Ano jest! A skąd pan wiedziałeś?!
- Widzisz pan, bo moja żona też jest z Elbląga ...
116
Dowcip #16240. Przyszedł facet z krową do weterynarza i powiada w kategorii: „Kawały o żonie”.
Żona do Kowalskiego:
- Słuchaj ty jesteś maniak seksualny!
- Tak mnie nazywasz? To bierz swoje siostry i wynocha z mojego łóżka!
- Słuchaj ty jesteś maniak seksualny!
- Tak mnie nazywasz? To bierz swoje siostry i wynocha z mojego łóżka!
23
Dowcip #16272. Żona do Kowalskiego w kategorii: „Śmieszny humor o żonie”.
