LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o żonie


Kowalski miał z samego rana wizytę u dentysty. Wyszczotkował zęby i właściwie miał już wychodzić, ale żona ciągle mu marudziła:
- No nie idź jeszcze, strzel mi minetkę!
- Nie mogę, muszę iść bo się spóźnię do dentysty.
- Nie spóźnisz się, chodź strzel mi minetkę!
I tak kilka razy, aż w końcu Kowalski złamał się i zrobił co trzeba. Z wiadomych względów jeszcze raz wypłukał zęby no i katastrofa. Utkwił mu włos między zębami, którego w żaden sposób nie dało się usunąć. No ale teraz to już naprawdę trzeba było wychodzić... Ledwie Kowalski rozsiadł się w fotelu, a dentysta uśmiechnął się porozumiewawczo:
- O widzę, że była minetka!
- O co panu chodzi, nie było żadnej minetki.
- Ze mną może pan być szczery, widzę że była minetka.
- Nie, nic nie było!
Na szczęście dentysta przestał gadać i zabrał się do roboty. Kiedy już skończył Kowalski powiedział od niechcenia:
- A ten włos między zębami, o który panu chodziło to jakoś tak mi utkwił, że od tygodnia nie mogę go wyjąć....
- Ależ proszę pana, mi wcale nie chodziło o ten włos między zębami tylko o gówno na brodzie...
1523

Dowcip #32092. Kowalski miał z samego rana wizytę u dentysty. w kategorii: „Śmieszny humor o żonie”.

Budzi się żona rano i mówi do męża:
- Kochanie, wiesz co? Śniło mi się wiadro ch*jów.
- A mój wielki brytan tam był? - pyta z dumą mąż.
- Tak, ale taki tyci, malutki z boku leżał.
Mąż strzelił focha i wyszedł z domu. Na drugi dzień budzi się mąż i mówi do żony:
- Kochanie, wiesz co? Śniło mi się wiadro ci*ek.
- A moja malutka, ciaśniutka tam była?
- Tak. Wiadro w niej stało.
311

Dowcip #32032. Budzi się żona rano i mówi do męża w kategorii: „Żarty o żonie”.

Żona wraca do domu po dniu pracy. Mąż pyta:
- Kochanie, jak było w pracy?
- Stresujący dzień. Wyj*bali mnie.
- Czyli co, od jutra idziesz szukać nowej pracy?
- Nie muszę, awans dostałam.
14

Dowcip #31966. Żona wraca do domu po dniu pracy. w kategorii: „Żarty o żonie”.

Stary, umierający Żyd leży na łożu śmierci. Przy nim czuwa żona. Słabnącym głosem mówi do niej:
- Kiedy wiele lat temu płynęliśmy w podróż poślubną i leżałem w kajucie złożony chorobą morską, byłaś przy mnie. Kiedy parę lat później złamałem nogę i leżałem w szpitalu też byłaś przy mnie. Gdy zbankrutowała moja firma byłaś przy mnie. A teraz kiedy umieram znów jesteś przy mnie. I ja się tak zastanawiam. Czy Ty mi nie przynosisz pecha?!
217

Dowcip #31513. Stary, umierający Żyd leży na łożu śmierci. Przy nim czuwa żona. w kategorii: „Kawały o żonie”.

Żona pyta męża:
- Z iloma kobietami spałeś?
- Tylko z Tobą, najdroższa. Z innymi nigdy nie zmrużyłem nawet oka.
311

Dowcip #31905. Żona pyta męża w kategorii: „Śmieszne dowcipy o żonie”.

Rozmawia dwóch kolegów:
- Stary, ale wtopa! - mówi jeden.
- Co się stało?
- Po nocy poślubnej z moją żoną położyłem jej na poduszce dwie stówki.
- No coś Ty? I co ona na to?
- Oddała mi pięć dych.
613

Dowcip #31399. Rozmawia dwóch kolegów w kategorii: „Śmieszne dowcipy o żonie”.

Co zrobić żeby żona po stosunku krzyczała jeszcze z dwadzieścia minut?
- Wytrzeć penisa w firankę.
18

Dowcip #31893. Co zrobić żeby żona po stosunku krzyczała jeszcze z dwadzieścia minut? w kategorii: „Żarty o żonie”.

Mąż dostał awans w pracy i z tej okazji żona postanowiła kupić mu nowy garnitur.
- Proszę Kochanie, tylko dbaj o niego, nie zniszcz, nie ubrudź, był na prawdę drogi.
Tak się złożyło, że przy następnej okazji świętowania tegoż awansu mąż wyszedł na imprezę w tym właśnie garniturze. Poszli z kumplem. Bar, alkohol, dużo alkoholu... Zgon totalny. Gościu się obrzygał. Cały garnitur ufajdany. Biedny mówi do kumpla:
- Stefan... Co ja teraz zrobię? Jak jak się pokaże żonie? Mówiła żebym dbał, bo drogi. A ja się cały obrzygałem.. Ona mnie zabije!
- Spokojnie. Coś wymyślimy...
Stefan myśli, myśli i wymyślił:
- Słuchaj, zrobimy tak. Powiesz żonie, że byłeś w knajpie, trafiłeś na pijanego gościa i on Cię obrzygał i że był na tyle w porządku, że dał Ci dychę na pranie. I kumpel wsunął mu kasę do kieszonki marynarki. Obrzygany mąż:
- Ty, to jest dobry pomysł, zadziała.
Wraca do domu, drzwi otwiera żona:
- Jak ty wyglądasz? Coś Ty ze sobą zrobił? I ten garnitur!!Mówiłam!!!
- Poczekaj... Nie wiesz wszystkiego. Byłem w barze, wpadłem na pijanego gościa i po prostu mnie obrzygał, ale był na tyle w porządku, że dał mi dychę na pranie.
Wyciąga z kieszeni, daje żonie banknot. A ona:
- Ale tutaj masz dwie dychy...
- Aaa, przepraszam. Jeszcze jeden nasrał mi w gacie.
415

Dowcip #31821. Mąż dostał awans w pracy i z tej okazji żona postanowiła kupić mu w kategorii: „Kawały o żonie”.

Wraca chłop do domu, a tu żona przed nim pada na kolana, rozpina mu rozporek i ochoczo bierze się do roboty. Kiedy doszedł, mówi do żony:
- Nie wiedziałem, że tak ci się będę podobał, jak zgolę wąsy.
- O cholera, to Ty!
114

Dowcip #31814. Wraca chłop do domu, a tu żona przed nim pada na kolana w kategorii: „Żarty o żonie”.

Żona mówi do męża:
- Zenek, chciałabym uatrakcyjnić nasze życie seksualne.
- Jak chciałabyś to zrobić?
- Wyobraź sobie, że jestem dziewczyną z agencji.
- Hmm... A można koleżanki obejrzeć?
011

Dowcip #31804. Żona mówi do męża w kategorii: „Śmieszne żarty o żonie”.

Śmieszne kawały o żonieŻarty o żonieKawały o żonieŚmieszne żarty o żonieDowcipy o żonieHumor o żonieŚmieszne dowcipy o żonieŚmieszny humor o żonie

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a

» Auta osobowe

» Słownik antonimów

» Słownik pojęć

» Odpowiedzi krzyżówkowe

» Deklinacja słów

» Oferty pracy dla opiekunek do dzieci

» Słownik rymów do czasowników

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków

» Słownik synonimów

» Wyliczanki dla dzieci

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost