LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o żonie


Pewna żona miała problem ze swoim chłopem. Przychodził do domu zawsze po północy i to zawiany, kładł się na do łóżka i chrapał do rana. Pewnego dnia postanowiła, że posunie się od delikatnej aluzji, by jej mąż przypomniał sobie o obowiązkach. Wrócił jak zwykle zalany, usiadł na fotelu, a żona wyszła z sypialni w seksownej bieliźnie i zaczęła delikatnie masować mu kark.
- Kochanie, może pójdziemy do sypialni?
Mąż popatrzył na nią tępym wzrokiem, zastanowił się chwilę i odrzekł:
- Czemu nie? U żony i tak mam już przesrane bo dochodzi pierwsza, a ja wciąż u ciebie.
712

Dowcip #24097. Pewna żona miała problem ze swoim chłopem. w kategorii: „Śmieszny humor o żonie”.

Czym się różni seks z żoną od seksu z przygodnie poznaną kobietą?
- Tym samym czym różni się świniobicie od polowania.
1812

Dowcip #23846. Czym się różni seks z żoną od seksu z przygodnie poznaną kobietą? w kategorii: „Dowcipy o żonie”.

Pewna chora na raka usłyszała od swego onkologa:
- Cóż, wydaje mi się, że to już koniec. Zostało pani osiem godzin życia. Może pani iść do domu i wykorzystać jak najlepiej ten czas, który pani został.
Po powrocie do domu mówi o tym mężowi i proponuje:
- Wiesz, kochanie, po prostu kochajmy się przez całą noc.
- Hm, nie bardzo mam ochotę na seks, czasami po prostu nie jestem w nastroju. - odpowiada mąż.
- Ależ proszę. To moje ostatnie życzenie.
- No wiesz, nie mam ochoty.
- Błagam Cię do cholery!
- Łatwo Ci mówić. - mruczy mąż - Ty potem nie musisz wstawać rano.
2014

Dowcip #17018. Pewna chora na raka usłyszała od swego onkologa w kategorii: „Śmieszny humor o żonie”.

Mąż masturbuje się pod prysznicem, wchodzi żona i krzyczy:
- Co ty robisz!?
Mąż na to:
- To moje ciało i będę je mył tak szybko jak mi się podoba.
424

Dowcip #17482. Mąż masturbuje się pod prysznicem, wchodzi żona i krzyczy w kategorii: „Kawały o żonie”.

Mąż przychodzi do domu i siada na kibelku. Żona krząta się po mieszkaniu i słyszy, że z kibla dochodzą jakieś postękiwania. Myśli sobie: ”Zrobię mu kawał” i gasi światło.
Po chwili z kibla słychać krzyk:
- O cholera!!!!
Przerażona żona otwiera drzwi i zapala światło. Mąż z ulgą:
- Eh! Już myślałem, że mi oczy pękły.
1328

Dowcip #24023. Mąż przychodzi do domu i siada na kibelku. w kategorii: „Śmieszne kawały o żonie”.

Mąż mówi do żony:
- Przyznam ci się, że zawsze rano po goleniu czuję się o dziesięć lat młodszy.
- A czy nie mógłbyś się golić wieczorem, przed położeniem się do łóżka?
218

Dowcip #17600. Mąż mówi do żony w kategorii: „Dowcipy o żonie”.

Żona leży w łóżku z mężem. Znudzona mówi do niego:
- Kochanie, może odegramy scenę z Twojego ulubionego pornosa?
Gość patrzy na nią zdziwiony i mówi:
- Kobieto, gdzie ja o tej godzinie znajdę klauna z zespołem Downa, dwa karły i osła?
119

Dowcip #31933. Żona leży w łóżku z mężem. w kategorii: „Dowcipy o żonie”.

Małżeństwo budzi się po upojnej nocy. Żona:
- Kochanie skocz po bułki na śniadanie.
- Ile kupić?
- Kup tyle, ile razy kochaliśmy się dzisiejszej nocy.
Gość biegnie do sklepu.
- Proszę pięć bułek ... Albo nie, niech mi pani da trzy bułki, loda i kakao.
514

Dowcip #24008. Małżeństwo budzi się po upojnej nocy. w kategorii: „Kawały o żonie”.

Po przyjeździe do domu i wieczornym prysznicu pan Kowalski wchodzi do sypialni. Widzi tam swą żonę w wymiętym szlafroku, w papilotach, zajadającą, mlaskając głośno, jakieś czekoladki. Do tego zielona maseczka na twarzy... I wtedy pan Kowalski stwierdził coś dziwnego. Poczuł nagle, że doznaje ogromnego wzwodu. Totalnie zaskoczony spojrzał wściekle na dół i warknął cicho przez zęby:
- Ty prymitywny, wredny skrw*synu! Dzięki Tobie już wiem dlaczego ludzie wymyślili przezwisko Ty ch*ju.
117

Dowcip #32606. Po przyjeździe do domu i wieczornym prysznicu pan Kowalski wchodzi do w kategorii: „Śmieszne dowcipy o żonie”.

Pewien niemłody już farmer hodujący kilka świń co rano szedł do ich zagrody, żeby je nakarmić. I co rano przychodząc tam widział jak jego świnie namiętnie kopulują... Widok ten zawsze go podniecał, więc szybko zawracał do domu żeby wskoczyć do żony, jednak z wiekiem coraz częściej jego podniecenie opadało zanim doszedł do łóżka...
Pewnego dnia farmer wziął z domu siekierę i udał się do swoich świń. Żona widząc to mówi:
- Nie! Nie zabijaj ich!!
- Ależ ja nie mam zamiaru ich zabić. - odparł farmer - Ja tylko chcę przesunąć zagrodę bliżej domu...
420

Dowcip #32733. Pewien niemłody już farmer hodujący kilka świń co rano szedł do ich w kategorii: „Dowcipy o żonie”.

Żarty o żonieDowcipy o żonieŚmieszne żarty o żonieŚmieszne dowcipy o żonieHumor o żonieŚmieszny humor o żonieŚmieszne kawały o żonieKawały o żonie

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a

» Używane auta osobowe

» Słownik wyrazów przeciwstawnych i antonimów

» Definicje

» Baza haseł do krzyżówek

» Słownik odmiany wyrazów

» Oferty pracy dla opiekunki do dzieci

» Internetowy słownik rymów do imion

» Stopniowanie przysłówków

» Słownik wyrazów bliskoznacznych i synonimów

» Wyliczanki rymowanki

» Zagadki edukacyjne do drukowania dla dzieci

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost