
Dowcipy o żonie
- Kochanie, przecież cię prosiłem, żebyś mi ugotowała jajka na miękko, a te są twarde.
- To ja już nie wiem, gotowałam prawie pół godziny i ciągle twarde?
- To ja już nie wiem, gotowałam prawie pół godziny i ciągle twarde?
1518
Dowcip #8421. - Kochanie, przecież cię prosiłem, żebyś mi ugotowała jajka na miękko w kategorii: „Humor o żonie”.
Mąż zaczytany w Playboyu mówi:
- Wiesz... Piszą, że każdy mężczyzna zasługuje na taką kobietę, co potrafi i lubi gotować, sprzątać, zna się na miłości francuskiej i odzywa się tylko wtedy jak się ja o to prosi .
- A przeczytaj do końca artykuł. Piszą, że do tego potrzebny jest merc, złota karta kredytowa i willa, baranie.
- Wiesz... Piszą, że każdy mężczyzna zasługuje na taką kobietę, co potrafi i lubi gotować, sprzątać, zna się na miłości francuskiej i odzywa się tylko wtedy jak się ja o to prosi .
- A przeczytaj do końca artykuł. Piszą, że do tego potrzebny jest merc, złota karta kredytowa i willa, baranie.
614
Dowcip #12780. Mąż zaczytany w Playboyu mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o żonie”.

Mąż pyta żonę:
- Kochanie, dlaczego masz obrączkę na niewłaściwym palcu?
- Ponieważ wyszłam za niewłaściwego mężczyznę.
- Kochanie, dlaczego masz obrączkę na niewłaściwym palcu?
- Ponieważ wyszłam za niewłaściwego mężczyznę.
712
Dowcip #25274. Mąż pyta żonę w kategorii: „Śmieszne dowcipy o żonie”.
- Nareszcie zmądrzałeś! Bardzo rozsądnie, że nareszcie przyszedłeś trzeźwy do domu. - zwraca się żona do męża.
- To wcale nie jest przejaw rozsądku, po prostu zabrakło mi pieniędzy.
- To wcale nie jest przejaw rozsądku, po prostu zabrakło mi pieniędzy.
813
Dowcip #22969. - Nareszcie zmądrzałeś! w kategorii: „Dowcipy o żonie”.

- Kochanie, czy mój tyłek wygląda w tym grubo?
- Chcesz znać prawdę?
- Tak.
- Sypiam z twoją siostrą.
- Chcesz znać prawdę?
- Tak.
- Sypiam z twoją siostrą.
3038
Dowcip #24382. - Kochanie, czy mój tyłek wygląda w tym grubo? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o żonie”.
Mąż mówi do żony:
- Opowiem ci nieprawdopodobną historię.
- Mów.
- Leżałem sobie wczoraj w łóżku i oglądałem telewizję, gdy nagle podeszły do mnie dwie obce istoty płci żeńskiej. Wyciągnęły pistolety laserowe, zaczęły celować ...
- I co, i co? - dopytuje się żona.
- Nic. Na szczęście w tym momencie się obudziłem!
- Opowiem ci nieprawdopodobną historię.
- Mów.
- Leżałem sobie wczoraj w łóżku i oglądałem telewizję, gdy nagle podeszły do mnie dwie obce istoty płci żeńskiej. Wyciągnęły pistolety laserowe, zaczęły celować ...
- I co, i co? - dopytuje się żona.
- Nic. Na szczęście w tym momencie się obudziłem!
166
Dowcip #7196. Mąż mówi do żony w kategorii: „Śmieszny humor o żonie”.

Budzi się rozanielona żona w środku nocy i szarpie za rękę męża:
- Stachu, Stachu, ale miałam cudowny sen!
Facet wkurzony, ale pyta:
- A co takiego ci się śniło?
- Wyobraź sobie, na plaży stało ogromne wiadro penisów. A na samym wierzchu leżał jeden taki duży, sprężysty ...
- To pewno był mój? - Pyta mąż.
- Coś ty! Twój to leżał obok, jakiś taki mały, stary, pomarszczony ...
Za pół godziny facet ciągnie za rękę żonę!
- Kryśka, ale miałem cudowny sen! Wyobraź sobie, śniła mi się plaża, patrzę, a tam pełne wiadro damskich cipek. Takie śliczne, wąziutkie, piękne, a na samym wierzchu leżała taka jedna przepiękna, młodziutka. - mówi rozmarzony mąż.
- Och! To pewnie moja! Moja!
- Nie, kochana! W twojej to to wiadro stało!
- Stachu, Stachu, ale miałam cudowny sen!
Facet wkurzony, ale pyta:
- A co takiego ci się śniło?
- Wyobraź sobie, na plaży stało ogromne wiadro penisów. A na samym wierzchu leżał jeden taki duży, sprężysty ...
- To pewno był mój? - Pyta mąż.
- Coś ty! Twój to leżał obok, jakiś taki mały, stary, pomarszczony ...
Za pół godziny facet ciągnie za rękę żonę!
- Kryśka, ale miałem cudowny sen! Wyobraź sobie, śniła mi się plaża, patrzę, a tam pełne wiadro damskich cipek. Takie śliczne, wąziutkie, piękne, a na samym wierzchu leżała taka jedna przepiękna, młodziutka. - mówi rozmarzony mąż.
- Och! To pewnie moja! Moja!
- Nie, kochana! W twojej to to wiadro stało!
2221
Dowcip #23808. Budzi się rozanielona żona w środku nocy i szarpie za rękę męża w kategorii: „Humor o żonie”.
W luksusowym hotelu przy basenie stoi elegancko ubrany pan i krzyczy z zachwytem:
- Wspaniałe, niewiarygodne!
Podchodzi drugi elegancko ubrany pan i kulturalnie pyta:
- A czym to się pan tak zachwyca?
Na to on odpowiada:
- Proszę tylko spojrzeć, to moja cudowna żona. Wczoraj nauczyła się pływać, a dzisiaj nurkuje i już pól godziny wytrzymuje pod wodą.
- Wspaniałe, niewiarygodne!
Podchodzi drugi elegancko ubrany pan i kulturalnie pyta:
- A czym to się pan tak zachwyca?
Na to on odpowiada:
- Proszę tylko spojrzeć, to moja cudowna żona. Wczoraj nauczyła się pływać, a dzisiaj nurkuje i już pól godziny wytrzymuje pod wodą.
1320
Dowcip #17893. W luksusowym hotelu przy basenie stoi elegancko ubrany pan i krzyczy w kategorii: „Śmieszne kawały o żonie”.

Rozmawia dwóch znajomych:
- Słuchaj stary i jak Ci układa z żoną po ślubie? Jaki macie podział obowiązków w domu?
- No więc tak: to ja myję naczynia po posiłkach ...
- Naczynia powiadasz...?
- No nie tylko naczynia.... Myję również łazienkę, podłogi, kuchnię, kafelki...
- O kurczę! A Twoja żona?
- Moja żona myje się sama! Nie mogę przecież myć wszystkiego?
- Słuchaj stary i jak Ci układa z żoną po ślubie? Jaki macie podział obowiązków w domu?
- No więc tak: to ja myję naczynia po posiłkach ...
- Naczynia powiadasz...?
- No nie tylko naczynia.... Myję również łazienkę, podłogi, kuchnię, kafelki...
- O kurczę! A Twoja żona?
- Moja żona myje się sama! Nie mogę przecież myć wszystkiego?
011
Dowcip #33974. Rozmawia dwóch znajomych w kategorii: „Żarty o żonie”.
- Mężu kochany, daj mi na Mikołaja 200 złotych.
- Na co Ci?
- Chciałabym pójść do salonu piękności.
- W takim razie masz na to tysiąc!
- Na co Ci?
- Chciałabym pójść do salonu piękności.
- W takim razie masz na to tysiąc!
510
Dowcip #12057. - Mężu kochany, daj mi na Mikołaja 200 złotych. w kategorii: „Humor o żonie”.
