Mówi Jaś do taty
Mówi Jaś do taty:
- Tato, harcerze z mapą idą, będą o drogę pytali!
- Tato, harcerze z mapą idą, będą o drogę pytali!
717
Dowcip #26832. Mówi Jaś do taty w kategorii: Śmieszne żarty o harcerzach.
Harcerz nie świnia, zje wszystko.
3217
Dowcip #26833. Harcerz nie świnia, zje wszystko. w kategorii: Śmieszne żarty o harcerzach.
Wódz indiański żąda rozwodu.
- Kiedy zasadziłem kukurydze, wyrasta kukurydza. - zaczyna opowiadać wódz - Kiedy zasadziłem bób, wyrósł bób i to jest w porządku. Ale kiedy Wysoki Sądzie zasadziłem Indianina, a wyrósł Chińczyk to musi być powód do rozwodu.
- Kiedy zasadziłem kukurydze, wyrasta kukurydza. - zaczyna opowiadać wódz - Kiedy zasadziłem bób, wyrósł bób i to jest w porządku. Ale kiedy Wysoki Sądzie zasadziłem Indianina, a wyrósł Chińczyk to musi być powód do rozwodu.
38
Dowcip #26834. Wódz indiański żąda rozwodu. w kategorii: Śmieszne dowcipy o rozwodzie, Śmieszne dowcipy o indianach.
CBA i CBŚ zaczynają sprawdzać ludzi, którzy nie zarejestrowali się na Naszej Klasie. Skubańce muszą coś ukrywać.
31
Dowcip #26835. CBA i CBŚ zaczynają sprawdzać ludzi w kategorii: Śmieszne dowcipy o serwisie nasza-klasa.pl.
Na czym polega globalna wioska?
- Na tym, że ludzie z całej Polski na Onecie zachowują się jak na wsi.
- Na tym, że ludzie z całej Polski na Onecie zachowują się jak na wsi.
613
Dowcip #26836. Na czym polega globalna wioska? w kategorii: Śmieszny humor zagadka, Żarty o internecie.
Facet pisze z blondynką na czacie.
- Piszemy do siebie już od dwóch tygodni, moglibyśmy spotkać się w realu? - pyta mężczyzna.
- Ale u mnie nie ma Reala, moglibyśmy się spotkać w Biedronce?
- Piszemy do siebie już od dwóch tygodni, moglibyśmy spotkać się w realu? - pyta mężczyzna.
- Ale u mnie nie ma Reala, moglibyśmy się spotkać w Biedronce?
613
Dowcip #26837. Facet pisze z blondynką na czacie. w kategorii: Kawały o blondynkach, Kawały o randce.
Idzie sobie chłopak ulicą w Nowej Hucie. Podchodzi do niego kilku gości w dresach i pyta:
- Wisła czy Cracovia?
- Spokojnie panowie, ja z Warszawy jestem.
- Wisła czy Cracovia?
- Spokojnie panowie, ja z Warszawy jestem.
15
Dowcip #26838. Idzie sobie chłopak ulicą w Nowej Hucie. w kategorii: Żarty o dresiarzach.
- Kto wygrał Manchester, czy Liverpool? - Pyta kibic kolegę.
- Było po zero.
- A do przerwy?
- Było po zero.
- A do przerwy?
58
Dowcip #26839. - Kto wygrał Manchester, czy Liverpool? - Pyta kibic kolegę. w kategorii: Kawały o piłce nożnej, Śmieszne żarty o kibicach.
W samolocie rozlega się przez głośnik:
- Czy wśród pasażerów jest lekarz?
Jeden z pasażerów wstaje i idzie do kabiny pilota. Po chwili z głośnika słychać głos lekarza:
- Czy wśród pasażerów jest pilot?
- Czy wśród pasażerów jest lekarz?
Jeden z pasażerów wstaje i idzie do kabiny pilota. Po chwili z głośnika słychać głos lekarza:
- Czy wśród pasażerów jest pilot?
415
Dowcip #26840. W samolocie rozlega się przez głośnik w kategorii: Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszne kawały o samolotach.
Pilot zielony z przerażenia zwraca się do stewardesy:
- Skarbie za jakieś pięć minut wyrżniemy o ziemię i nic nie jest w stanie tego zmienić. Postaraj się to w jakiś łagodny sposób wytłumaczyć pasażerom.
Stewardessa wzięła to sobie do serca i pofatygowała się na pokład pasażerski.
- Proszę wszystkich o uwagę, czy byli byście państwo uprzejmi wyciągnąć paszporty? Dziękuje, a teraz wszyscy unosimy je wysoko nad głowę i machamy. Brawo. Teraz chwytamy je dwoma raczkami i łamiemy w ten sposób żeby podzielić je po środku. Pięknie, miło się z Państwem współpracuje, a
teraz zwijamy te paszporty w ciasny rulonik, tak, bardzo ciasny i ... i wsadzamy sobie je głęboko w dupę żeby było Was łatwo zidentyfikować jak już się rozbijemy.
- Skarbie za jakieś pięć minut wyrżniemy o ziemię i nic nie jest w stanie tego zmienić. Postaraj się to w jakiś łagodny sposób wytłumaczyć pasażerom.
Stewardessa wzięła to sobie do serca i pofatygowała się na pokład pasażerski.
- Proszę wszystkich o uwagę, czy byli byście państwo uprzejmi wyciągnąć paszporty? Dziękuje, a teraz wszyscy unosimy je wysoko nad głowę i machamy. Brawo. Teraz chwytamy je dwoma raczkami i łamiemy w ten sposób żeby podzielić je po środku. Pięknie, miło się z Państwem współpracuje, a
teraz zwijamy te paszporty w ciasny rulonik, tak, bardzo ciasny i ... i wsadzamy sobie je głęboko w dupę żeby było Was łatwo zidentyfikować jak już się rozbijemy.
212