
Dowcipy z podtekstem erotycznym
Pijak podjeżdża pod sklep na damce i wchodzi aby kupić wino, gdy wychodzi zobaczył, że roweru nie ma i zaczyna płakać i krzyczeć:
- Nie ma jej, nie ma jej”
Tuż obok przechodzi pogrzeb. Pijak wpada w tłum ludzi i dalej płacze i krzyczy:
- Nie ma jej, nie ma jej.
Uczestnicy pogrzebu zaczynaj go pocieszać:
- No niech pan tak nie płacze, stara już była.
A pijak na to:
- Stara, ale jeszcze by się na niej pojeździło.
- Nie ma jej, nie ma jej”
Tuż obok przechodzi pogrzeb. Pijak wpada w tłum ludzi i dalej płacze i krzyczy:
- Nie ma jej, nie ma jej.
Uczestnicy pogrzebu zaczynaj go pocieszać:
- No niech pan tak nie płacze, stara już była.
A pijak na to:
- Stara, ale jeszcze by się na niej pojeździło.
516
Dowcip #13695. Pijak podjeżdża pod sklep na damce i wchodzi aby kupić wino w kategorii: „Śmieszne kawały erotyczne”.
- Czy można zarazić się chorobą weneryczną od deski klozetowej?
- Można, ale są przyjemniejsze sposoby.
- Można, ale są przyjemniejsze sposoby.
03
Dowcip #23661. - Czy można zarazić się chorobą weneryczną od deski klozetowej? w kategorii: „Dowcipy z podtekstem erotycznym”.

Idą harcerze do haty Borucha, pukają i pytają się go:
- Jest druh Boruch?
- Nie ma druha-bo-rucha.
- Jest druh Boruch?
- Nie ma druha-bo-rucha.
3420
Dowcip #32172. Idą harcerze do haty Borucha, pukają i pytają się go w kategorii: „Żarty erotyczne”.
Pewnego dnia Pinokio przychodzi do swojego ojca i mówi:
- Tato miałbym do Ciebie prośbę.
- No o co chodzi synku?
- Bo, wiesz tato, zakochałem się i miałbym do Ciebie prośbę..
- No wiesz co synku. To ja Ci już nie wystarczam? Wystrugałem Cię, dałem Ci życie, a Ty...
- Tatku proszę, naprawdę się zakochałem.
- No dobrze, o co chodzi?
- Zrób mi dziurę w dupie...
- Tato miałbym do Ciebie prośbę.
- No o co chodzi synku?
- Bo, wiesz tato, zakochałem się i miałbym do Ciebie prośbę..
- No wiesz co synku. To ja Ci już nie wystarczam? Wystrugałem Cię, dałem Ci życie, a Ty...
- Tatku proszę, naprawdę się zakochałem.
- No dobrze, o co chodzi?
- Zrób mi dziurę w dupie...
733
Dowcip #32162. Pewnego dnia Pinokio przychodzi do swojego ojca i mówi w kategorii: „Humor erotyczny”.

Zakochani siedzą na randce. Nagle ona mówi:
- Na pierwszej randce nie daję.
- To chociaż weź.
- Na pierwszej randce nie daję.
- To chociaż weź.
05
Dowcip #32158. Zakochani siedzą na randce. w kategorii: „Żarty erotyczne”.
Siedzi yeti pod jabłonią,
wali konia lewą dłonią.
Słońce zaszło, yeti zasną,
ktoś mu w nocy fi*ta trzasną.
Yetti płacze w wniebogłosy,
niema ch*ja same włosy.
wali konia lewą dłonią.
Słońce zaszło, yeti zasną,
ktoś mu w nocy fi*ta trzasną.
Yetti płacze w wniebogłosy,
niema ch*ja same włosy.
825
Dowcip #32278. Siedzi yeti pod jabłonią w kategorii: „Żarty erotyczne”.

Kowalski pyta Fąfarę:
- Stary! Czy to prawda, że spałeś z moją żoną?
- Chyba zwariowałeś! Ona nigdy nie da człowiekowi pospać!
- Stary! Czy to prawda, że spałeś z moją żoną?
- Chyba zwariowałeś! Ona nigdy nie da człowiekowi pospać!
08
Dowcip #32265. Kowalski pyta Fąfarę w kategorii: „Śmieszne żarty erotyczne”.
Jedzie blondynka i zatrzymuje ją policja:
- Proszę prawo jazdy.
- A co to jest?
- To jest taki dokument, bez którego nie może pani jeździć samochodem.
-Aha, już daję.
Blondynka wręcza dokument policjantowi.
- Dobrze, teraz proszę dowód rejestracyjny.
- A co to jest?
- To jest taki dokument, dzięki któremu wiemy, że to pani samochód.
- Aha, już daję. -
Policjant myśli, że trafiła mus się wyjątkowo głupia blondynka. Trzeba to wykorzystać. Rozpina rozporek, a blondynka na to:
- No nie! Znowu badanie alkomatem!
- Proszę prawo jazdy.
- A co to jest?
- To jest taki dokument, bez którego nie może pani jeździć samochodem.
-Aha, już daję.
Blondynka wręcza dokument policjantowi.
- Dobrze, teraz proszę dowód rejestracyjny.
- A co to jest?
- To jest taki dokument, dzięki któremu wiemy, że to pani samochód.
- Aha, już daję. -
Policjant myśli, że trafiła mus się wyjątkowo głupia blondynka. Trzeba to wykorzystać. Rozpina rozporek, a blondynka na to:
- No nie! Znowu badanie alkomatem!
15
Dowcip #32234. Jedzie blondynka i zatrzymuje ją policja w kategorii: „Śmieszne dowcipy erotyczne”.

Król Artur jedzie na wojnę. Przed wyjazdem zakłada swojej małżonce najnowszy model pasa cnoty z gilotynką. Rycerze okrągłego stolo wyjątkowo zostają w mieście. Po piętnastu latach wraca król Artur z wojny i na dzień dobry każe wszystkim rycerzom okrągłego stołu ściągnąć majtki. Wszyscy po kolei ściągają i wszyscy po kolei, oprócz Lancelota, równiutko podcięci. Król Artur:
- Na wszystkich was się zawiodłem... Tylko Ty, Lancelocie, pozostałeś mi wierny... Obsypię Cię orderami, zostaniesz moim osobistym doradcą, wyniosę Cię na wyżyny chwały...
A Lancelot milczy...
- Na wszystkich was się zawiodłem... Tylko Ty, Lancelocie, pozostałeś mi wierny... Obsypię Cię orderami, zostaniesz moim osobistym doradcą, wyniosę Cię na wyżyny chwały...
A Lancelot milczy...
317
Dowcip #32170. Król Artur jedzie na wojnę. w kategorii: „Śmieszny humor erotyczny”.
Czym rożni się rozebrana blondynka od rozebranego roweru?
- Na rozebranym rowerze już sobie nie pojeździsz.
- Na rozebranym rowerze już sobie nie pojeździsz.
08
Dowcip #32094. Czym rożni się rozebrana blondynka od rozebranego roweru? w kategorii: „Żarty erotyczne”.
