
Dowcipy z podtekstem erotycznym
Odwiedziny u młodego małżeństwa. Koleżanka ogląda mieszkanie i pyta:
- Po co Wam piętrowe łóżko w sypialni? Przecież nie ma jeszcze dzieci.
- Widzisz... - mówi młoda żonka - Mój mąż rozmawiał przed ślubem ze swoim ojcem i on mu powiedział: Pamiętaj synku, mężczyzna powinien być zawsze na górze.
- Po co Wam piętrowe łóżko w sypialni? Przecież nie ma jeszcze dzieci.
- Widzisz... - mówi młoda żonka - Mój mąż rozmawiał przed ślubem ze swoim ojcem i on mu powiedział: Pamiętaj synku, mężczyzna powinien być zawsze na górze.
01
Dowcip #32679. Odwiedziny u młodego małżeństwa. w kategorii: „Żarty erotyczne”.
Jasiu, kim chciałbyś zostać?
- Chcę być dużym rockersem.
- A co robi duży rockers?
- Jeździ na motorze, pije wódkę i używa panienki.
- Jasiu zastanów się, jesteś mały, to nie ma sensu...
- Jak to nie ma? Na razie jestem małym rockersem i jest mi dobrze!
- A co robi mały rockers?
- Jeździ na rowerze, pije mleko i się onanizuje.
- Chcę być dużym rockersem.
- A co robi duży rockers?
- Jeździ na motorze, pije wódkę i używa panienki.
- Jasiu zastanów się, jesteś mały, to nie ma sensu...
- Jak to nie ma? Na razie jestem małym rockersem i jest mi dobrze!
- A co robi mały rockers?
- Jeździ na rowerze, pije mleko i się onanizuje.
26
Dowcip #32640. Jasiu, kim chciałbyś zostać? w kategorii: „Kawały erotyczne”.

Mówi gej do geja:
- Wiesz co stary? Tak się ostatnio zakochałem, że nawet nie mam czasu się wysrać.
- Wiesz co stary? Tak się ostatnio zakochałem, że nawet nie mam czasu się wysrać.
28
Dowcip #32596. Mówi gej do geja w kategorii: „Żarty erotyczne”.
Czym różni się mężczyzna od kobiety?
- U mężczyzny rozmiar nogi czterdzieści pięć, u kobiety trzydzieści sześć. Tak więc, między nogami różnica.
- U mężczyzny rozmiar nogi czterdzieści pięć, u kobiety trzydzieści sześć. Tak więc, między nogami różnica.
514
Dowcip #1230. Czym różni się mężczyzna od kobiety? w kategorii: „Śmieszny humor erotyczny”.

Młodziutka szefowa firmy wzywa do siebie osobistego asystenta.
- Panie Kowalski, firma traci pozycję na rynku. Potrzebne nam jakieś dobre posunięcie... Czemu się pan tak we mnie wpatruje?
- Noo... Właśnie myślę o pozycji i o posunięciu.
- Panie Kowalski, firma traci pozycję na rynku. Potrzebne nam jakieś dobre posunięcie... Czemu się pan tak we mnie wpatruje?
- Noo... Właśnie myślę o pozycji i o posunięciu.
37
Dowcip #32593. Młodziutka szefowa firmy wzywa do siebie osobistego asystenta. w kategorii: „Śmieszne dowcipy erotyczne”.
Wracający z pracy ojciec wchodzi do domu i pyta gdzie jest syn. Żona mówi, że syn jest u siebie w pokoju gdzie bawi się zestawem ”Młodego Chemika”. Ojciec poszedł do pokoju syna, zajrzał i ze zdziwieniem zobaczył, że chłopak wbija gwóźdź w ścianę. Pyta syna:
- Co Ty robisz? Po co wbijasz gwóźdź w ścianę?
Syn odpowiada:
- To nie gwóźdź, tato, to robak. Złapałem go, napoiłem go miksturą, którą zmajstrowałem, a on zrobił się twardy jak stal.
Ojciec myślał przez chwilę i powiedział:
- Wiesz co synu? Daj mi tą miksturę, a ja za to kupię Ci nowego volkswagena.
Syn oczywiście od razu się zgodził. Następnego dnia chłopak wchodzi do garażu żeby sprawdzić czy ojciec dotrzymał słowa, ale niestety nie widzi w garażu żadnego volkswagena tylko nowego Mercedesa. Idzie do ojca i pyta:
- Tato gdzie mój samochód?
Ojciec odpowiada:
- Synu, mama zadecydowała, że należy Ci się co najmniej mercedes.
- Co Ty robisz? Po co wbijasz gwóźdź w ścianę?
Syn odpowiada:
- To nie gwóźdź, tato, to robak. Złapałem go, napoiłem go miksturą, którą zmajstrowałem, a on zrobił się twardy jak stal.
Ojciec myślał przez chwilę i powiedział:
- Wiesz co synu? Daj mi tą miksturę, a ja za to kupię Ci nowego volkswagena.
Syn oczywiście od razu się zgodził. Następnego dnia chłopak wchodzi do garażu żeby sprawdzić czy ojciec dotrzymał słowa, ale niestety nie widzi w garażu żadnego volkswagena tylko nowego Mercedesa. Idzie do ojca i pyta:
- Tato gdzie mój samochód?
Ojciec odpowiada:
- Synu, mama zadecydowała, że należy Ci się co najmniej mercedes.
16
Dowcip #32574. Wracający z pracy ojciec wchodzi do domu i pyta gdzie jest syn. w kategorii: „Żarty erotyczne”.

Era kamienia łupanego. W jednej z wielu pieczar pewne plemię pierwotnych ludzi zorganizowało pierwszą w dziejach Ziemi szkołę średnią. Za kamiennymi ławkami siedzą więc sobie młodzi troglodyci odziani w skóry zwierząt, przy kamiennej tablicy stoi prenauczyciel.
- Szary Mamucie. - zwraca się do niewielkiego chłopca z pierwszego rzędu odzianego w skórę wilka - Podejdź do tablicy.
- Napisz słowo ”jedzenie”.
Chłopiec łapie kamienne dłuto, kamienny młotek i zaczyna pracowicie wykuwać na tablicy postać dzikiej świni.
- Bardzo dobrze, Szary Mamucie, siadaj piątka.
- Wesoły Skowronku - zwraca się do ciemnowłosej dziewczynki pedagog - A ty napisz słowo ”miłość”.
Dziewczynka odziana w skórę lamparta podchodzi i zaczyna coś tam długo wystukiwać na tablicy. W końcu odkłada dłuto i kamienny młotek i odwraca się w stronę nauczyciela. Ten patrzy na jej odpowiedź i kiwając ze smutkiem głową mówi:
- Oj Wesoły Skowronku, Wesoły Skowronku. Ile razy mam ci powtarzać, że słowo ”miłość” pisze się z dwoma jajcami.
- Szary Mamucie. - zwraca się do niewielkiego chłopca z pierwszego rzędu odzianego w skórę wilka - Podejdź do tablicy.
- Napisz słowo ”jedzenie”.
Chłopiec łapie kamienne dłuto, kamienny młotek i zaczyna pracowicie wykuwać na tablicy postać dzikiej świni.
- Bardzo dobrze, Szary Mamucie, siadaj piątka.
- Wesoły Skowronku - zwraca się do ciemnowłosej dziewczynki pedagog - A ty napisz słowo ”miłość”.
Dziewczynka odziana w skórę lamparta podchodzi i zaczyna coś tam długo wystukiwać na tablicy. W końcu odkłada dłuto i kamienny młotek i odwraca się w stronę nauczyciela. Ten patrzy na jej odpowiedź i kiwając ze smutkiem głową mówi:
- Oj Wesoły Skowronku, Wesoły Skowronku. Ile razy mam ci powtarzać, że słowo ”miłość” pisze się z dwoma jajcami.
34
Dowcip #32569. Era kamienia łupanego. w kategorii: „Śmieszne żarty erotyczne”.
Dwie dziewczyny w przepełnionej windzie.
- Słuchaj, kto za mną stoi? - pyta jedna drugą szeptem.
- Młody chłopak.
- Że młody to czuję, powiedz, przystojny?
- Słuchaj, kto za mną stoi? - pyta jedna drugą szeptem.
- Młody chłopak.
- Że młody to czuję, powiedz, przystojny?
010
Dowcip #32561. Dwie dziewczyny w przepełnionej windzie. w kategorii: „Śmieszne dowcipy erotyczne”.

Plaża w Jelitkowie. Ludzi nie za wiele. Ale wokół jednego grajdołka tłum. Leży tam sobie lala i się opala. Nago! Zebrał się na odwagę marynarz.
- Ech, zakotwiczyłby w takim porcie...
- Spadaj, łosiu!
Próbuje lotnik.
- Fajne lotnisko, polądowałby co nieco...
- Goń się, żłobie!
Nie wytrzymał też kierowca autobusu miejskiego z Warszawy, linii 112 z Karolina do Kątów Grodziskich.
- Ja to bym zaparkował se swym wielkim czerwonym busem kilka razy tu i ówdzie...
- Chodź więc ze mną dobry człowieku.
I poszli do lali na chatę. A tam, jak to bywa, winko, konserwy, muzyka bez przerwy. Nastukał się nasz kierowca i padł. Lala wkurzona szarpie go za ramię: - A zaparkować kilka razy to co?
- Sorry... Po pijaku za kółko nie siadam...
- Ech, zakotwiczyłby w takim porcie...
- Spadaj, łosiu!
Próbuje lotnik.
- Fajne lotnisko, polądowałby co nieco...
- Goń się, żłobie!
Nie wytrzymał też kierowca autobusu miejskiego z Warszawy, linii 112 z Karolina do Kątów Grodziskich.
- Ja to bym zaparkował se swym wielkim czerwonym busem kilka razy tu i ówdzie...
- Chodź więc ze mną dobry człowieku.
I poszli do lali na chatę. A tam, jak to bywa, winko, konserwy, muzyka bez przerwy. Nastukał się nasz kierowca i padł. Lala wkurzona szarpie go za ramię: - A zaparkować kilka razy to co?
- Sorry... Po pijaku za kółko nie siadam...
16
Dowcip #32524. Plaża w Jelitkowie. Ludzi nie za wiele. w kategorii: „Humor erotyczny”.
Baca leży z kobietą i przykłada sobie jej piersi do uszu. Zdumiony wielce turysta pyta:
- Baco, a co Wy robicie?
Na to Baca:
- A muzyki se słuchom.
Jeszcze bardziej zdziwiony turysta:
- I coś słychać? Czy ja też mogę posłuchać?
- Ano! Możecie.
Kładzie się turysta na kobietę i przykłada uszy do jej piersi. I znowu zdziwiony krzyczy do Bacy:
- Baco, ale ja nic nie słyszę!
Na to Baca:
- A jack’a, synku, włożyłeś?
- Baco, a co Wy robicie?
Na to Baca:
- A muzyki se słuchom.
Jeszcze bardziej zdziwiony turysta:
- I coś słychać? Czy ja też mogę posłuchać?
- Ano! Możecie.
Kładzie się turysta na kobietę i przykłada uszy do jej piersi. I znowu zdziwiony krzyczy do Bacy:
- Baco, ale ja nic nie słyszę!
Na to Baca:
- A jack’a, synku, włożyłeś?
39
Dowcip #32507. Baca leży z kobietą i przykłada sobie jej piersi do uszu. w kategorii: „Dowcipy z podtekstem erotycznym”.
