Dowcipy z podtekstem erotycznym
Co to jest spódniczka?
- Jest to kurtyna najmniejszego teatru świata, raz odbywa się premiera, co miesiąc krwawy dramat i mieści jednego widza na stojąco!
- Jest to kurtyna najmniejszego teatru świata, raz odbywa się premiera, co miesiąc krwawy dramat i mieści jednego widza na stojąco!
418
Dowcip #21263. Co to jest spódniczka? w kategorii: „Dowcipy erotyczne”.
Po którymś tam wspólnym wyjściu chłopak pierwszy raz zabiera dziewczynę do siebie. Zanim otworzył drzwi, ona mówi:
- Wiesz, ja potrafię poznać, jakim kochankiem jest mężczyzna po tym, jak otwiera drzwi.
- Aaa... Możesz podać jakiś przykład?
- No tak, na przykład jeśli facet mocno wpycha klucz do zamka i otwiera drzwi szarpnięciem, to znaczy, że jest brutalny w łóżku i nie nadaje się dla mnie.
A taki, który otwiera drzwi bardzo długo, jakby nie mógł znaleźć dziurki, takiemu brak doświadczenia i on też się dla mnie nie nadaje.
A Ty, kochanie? Jak Ty otwierasz drzwi? ?
- Hmm... Ja... Zanim cokolwiek zrobię, to najpierw liżę zamek!
- Wiesz, ja potrafię poznać, jakim kochankiem jest mężczyzna po tym, jak otwiera drzwi.
- Aaa... Możesz podać jakiś przykład?
- No tak, na przykład jeśli facet mocno wpycha klucz do zamka i otwiera drzwi szarpnięciem, to znaczy, że jest brutalny w łóżku i nie nadaje się dla mnie.
A taki, który otwiera drzwi bardzo długo, jakby nie mógł znaleźć dziurki, takiemu brak doświadczenia i on też się dla mnie nie nadaje.
A Ty, kochanie? Jak Ty otwierasz drzwi? ?
- Hmm... Ja... Zanim cokolwiek zrobię, to najpierw liżę zamek!
217
Dowcip #33515. Po którymś tam wspólnym wyjściu chłopak pierwszy raz zabiera w kategorii: „Żarty erotyczne”.
Kobieta w ciąży udała się do szpitala. Doktor daje jej sonogram, żeby mogła posłuchać odgłosów dziecka. W pewnym momencie słyszą, jak dziecko mówi: - Czy Ty jesteś moim tatą?
Lekarz jest zszokowany, pobiegł po drugiego lekarza. Ten sprawdza sonogram i słyszy:
- Czy Ty jesteś moim tatą?
- Nie. - odpowiada zaskoczony drugi z lekarzy - Nie jestem Twoim tatą.
Postanowili więc wezwać ojca dziecka. Ten, gdy się zjawił, słyszy znowu:
- Czy Ty jesteś moim tatą?
Wtedy ojciec odpowiada:
- Tak! To ja jestem Twoim ojcem!
W tym momencie dzieciątko wychyla się z matczynego łona, zaciska rękę i zaczyna miarowo uderzać ojca w głowę stopniowo przyśpieszając, po czym mówi:
- No i co podoba Ci się? Przyjemnie Ci tak?
Lekarz jest zszokowany, pobiegł po drugiego lekarza. Ten sprawdza sonogram i słyszy:
- Czy Ty jesteś moim tatą?
- Nie. - odpowiada zaskoczony drugi z lekarzy - Nie jestem Twoim tatą.
Postanowili więc wezwać ojca dziecka. Ten, gdy się zjawił, słyszy znowu:
- Czy Ty jesteś moim tatą?
Wtedy ojciec odpowiada:
- Tak! To ja jestem Twoim ojcem!
W tym momencie dzieciątko wychyla się z matczynego łona, zaciska rękę i zaczyna miarowo uderzać ojca w głowę stopniowo przyśpieszając, po czym mówi:
- No i co podoba Ci się? Przyjemnie Ci tak?
814
Dowcip #32483. Kobieta w ciąży udała się do szpitala. w kategorii: „Kawały erotyczne”.
Rozmawiają dwie blondynki.
- Wczoraj poszłam z moim chłopakiem nad rzekę żeby zrobić to pierwszy raz.
- No i jak było?
- Nie dało się nic zrobić, bolało jak cholera. Ale następnym razem wezmę parasol.
- Zwariowałaś? A co Ci parasol na to pomoże?
- No przecież mówiłam. Bo lało jak cholera.
- Wczoraj poszłam z moim chłopakiem nad rzekę żeby zrobić to pierwszy raz.
- No i jak było?
- Nie dało się nic zrobić, bolało jak cholera. Ale następnym razem wezmę parasol.
- Zwariowałaś? A co Ci parasol na to pomoże?
- No przecież mówiłam. Bo lało jak cholera.
423
Dowcip #32824. Rozmawiają dwie blondynki. w kategorii: „Kawały erotyczne”.
Lekarz podejrzewał u Jasia cukrzycę, wysłał więc go na badania. Pielęgniarka pobrała mu krew z palca i tu się zaczął problem bo w żaden sposób nie mogła zatamować krwawienia. Próbowała kilka razy chusteczką aż w końcu wzięła palec do ust i zaczęła go ssać. Jasiu uśmiechnął się szeroko...
- No i z czego tak się cieszysz Jasiu?
- Bo jeszcze mam zrobić badanie moczu!
- No i z czego tak się cieszysz Jasiu?
- Bo jeszcze mam zrobić badanie moczu!
428
Dowcip #31899. Lekarz podejrzewał u Jasia cukrzycę, wysłał więc go na badania. w kategorii: „Dowcipy z podtekstem erotycznym”.
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, mam taki wstydliwy problem, jak przebieram się wieczorem to w majtkach znajduję znaczki pocztowe.
- Proszę się rozebrać, zaraz panią zbadam.
- No i co?
- No, ma pani rację, ale to nie są znaczki pocztowe, tylko naklejki z bananów.
- Panie doktorze, mam taki wstydliwy problem, jak przebieram się wieczorem to w majtkach znajduję znaczki pocztowe.
- Proszę się rozebrać, zaraz panią zbadam.
- No i co?
- No, ma pani rację, ale to nie są znaczki pocztowe, tylko naklejki z bananów.
313
Dowcip #31938. Przychodzi baba do lekarza w kategorii: „Dowcipy z podtekstem erotycznym”.
Siedzi dwóch skurczonych i przygarbionych dziadków na ławeczce w parku. Staruszkowie jak się patrzy. Przy jednym laska, przy drugim balkonik. I nagle przechodzi obok nich dziewczyna w krótkiej sukience z dużym dekoltem. Co ma falować faluje. Jeden z dziadków mówi:
- Wiesz, kiedyś to tylko pomyślałem o takiej i już stawał, a teraz myślę, myślę, patrzę i patrzę, i nic. Chyba głowa już nie ta...
- Wiesz, kiedyś to tylko pomyślałem o takiej i już stawał, a teraz myślę, myślę, patrzę i patrzę, i nic. Chyba głowa już nie ta...
39
Dowcip #31981. Siedzi dwóch skurczonych i przygarbionych dziadków na ławeczce w w kategorii: „Śmieszny humor erotyczny”.
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Wyobraź sobie, wczoraj w domu wchodzę do kuchni i widzę jak mój mąż się onanizuje.
- I co zrobiłaś?
- Zrobiłam mu laskę.
- Dlaczego?
- Wolałam umyć zęby niż podłogę.
- Wyobraź sobie, wczoraj w domu wchodzę do kuchni i widzę jak mój mąż się onanizuje.
- I co zrobiłaś?
- Zrobiłam mu laskę.
- Dlaczego?
- Wolałam umyć zęby niż podłogę.
922
Dowcip #17516. Rozmawiają dwie koleżanki w kategorii: „Żarty erotyczne”.
Porządny stół w biurze porządnego dyrektora zwyczajnie musi wytrzymywać dwie osoby.
312
Dowcip #27010. Porządny stół w biurze porządnego dyrektora zwyczajnie musi w kategorii: „Śmieszne żarty erotyczne”.
Dlaczego Małysz zaraz po ślubie zabrał swoją żonę na skocznię i ustawił ją za punktem konstrukcyjnym?
- Bo chciał ją przelecieć.
- Bo chciał ją przelecieć.
114