
Dowcipy szkolne
Syn piłkarza wraca z zakończenia roku i mówi:
- Tato, mój kontrakt z czwartą klasą został przedłużony o rok.
- Tato, mój kontrakt z czwartą klasą został przedłużony o rok.
218
Dowcip #31411. Syn piłkarza wraca z zakończenia roku i mówi w kategorii: „Kawały szkolne”.
Na lekcji botaniki. Nauczyciel pyta, jaki jest najlepszy czas na zbiór jabłek.
Pieta:
- Sierpień.
Tania:
- Wrzesień.
Wowa:
- Kiedy pies jest na łańcuchu.
Pieta:
- Sierpień.
Tania:
- Wrzesień.
Wowa:
- Kiedy pies jest na łańcuchu.
117
Dowcip #27020. Na lekcji botaniki. w kategorii: „Kawały szkolne”.

W szkole na lekcji religii ksiądz pyta dzieci czy wiedzą co to jest aborcja. Padają różne odpowiedzi. Zgłasza się Jaś i mówi:
- Aborcja to jest chyba jakiś owad ...
- Dlaczego tak myślisz Jasiu? - pyta zdziwiony ksiądz.
- Bo jak kiedyś zapytałem o to ojca odpowiedział, że koło dupy mu to lata.
- Aborcja to jest chyba jakiś owad ...
- Dlaczego tak myślisz Jasiu? - pyta zdziwiony ksiądz.
- Bo jak kiedyś zapytałem o to ojca odpowiedział, że koło dupy mu to lata.
28
Dowcip #24267. W szkole na lekcji religii ksiądz pyta dzieci czy wiedzą co to jest w kategorii: „Dowcipy szkolne”.
- Jasiu, jeśli na drzewie rośnie pięćdziesiąt sześć pomarańczy i ośmiu murzynów podzieli się nimi po równo. To ile będzie miał każdy z nich?
- Po dziesięć batów!
- Po dziesięć batów!
523
Dowcip #28304. - Jasiu w kategorii: „Śmieszny humor szkolny”.

Pani mówi:
- Jasiu wymień zdanie z ptakiem.
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
- Teraz z dwoma ptakami.
- Tata przyszedł nawalony jak szpak i wywinął orła.
- A jak wymienisz z pięcioma dostaniesz szóstkę.
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła po czym wyleciały mu dwa gile, puścił pawia i poszedł dalej nawalać na sępa.
- Jasiu wymień zdanie z ptakiem.
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
- Teraz z dwoma ptakami.
- Tata przyszedł nawalony jak szpak i wywinął orła.
- A jak wymienisz z pięcioma dostaniesz szóstkę.
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła po czym wyleciały mu dwa gile, puścił pawia i poszedł dalej nawalać na sępa.
614
Dowcip #25034. Pani mówi w kategorii: „Śmieszne kawały szkolne”.
Przy tablicy:
- Jak się nazywał syn Aleksandra Wielkiego?
- Aleksander Mały.
- Jak się nazywał syn Aleksandra Wielkiego?
- Aleksander Mały.
26
Dowcip #27836. Przy tablicy w kategorii: „Śmieszny humor szkolny”.

Pani od biologii pyta Jasia:
- Jasiu wymień mi pięć zwierząt mieszkających w Afryce.
Na to Jaś:
- Dwie małpy i trzy słonie.
- Jasiu wymień mi pięć zwierząt mieszkających w Afryce.
Na to Jaś:
- Dwie małpy i trzy słonie.
416
Dowcip #27725. Pani od biologii pyta Jasia w kategorii: „Dowcipy szkolne”.
Jasio chwali się mamie:
- Mamo, dzisiaj jako jedyny odpowiedziałem pani na pytanie!
-Tak? A o co pytała?
- Kto rozbił szybę na korytarzu.
- Mamo, dzisiaj jako jedyny odpowiedziałem pani na pytanie!
-Tak? A o co pytała?
- Kto rozbił szybę na korytarzu.
24
Dowcip #27445. Jasio chwali się mamie w kategorii: „Śmieszne dowcipy szkolne”.

Pan w szkole pyta się dzieci:
- Co to jest rarytas?
Na to Jasiu się głosi:
- Rarytas to jest dupa szesnastolatki.
- Jasiu, pakuj torbę i do domu! Jutro przyjdź do szkoły z tatą!
Jutrzejszy dzień:
- Jasiu, gdzie Twój tata?!
- Tata powiedział, że jak dla pana dupa szesnastolatki nie jest rarytasem, to jest pan pedałem.
- Co to jest rarytas?
Na to Jasiu się głosi:
- Rarytas to jest dupa szesnastolatki.
- Jasiu, pakuj torbę i do domu! Jutro przyjdź do szkoły z tatą!
Jutrzejszy dzień:
- Jasiu, gdzie Twój tata?!
- Tata powiedział, że jak dla pana dupa szesnastolatki nie jest rarytasem, to jest pan pedałem.
210
Dowcip #28805. Pan w szkole pyta się dzieci w kategorii: „Śmieszne dowcipy szkolne”.
Jasiu przychodzi do szkoły z nowym tamagotchi. Pani pyta się go na lekcji:
- Ile jest dwa plus dwa?
- O gówno zrobiła!
- Ile jest dwa plus dwa?
- O gówno zrobiła!
103
Dowcip #27487. Jasiu przychodzi do szkoły z nowym tamagotchi. w kategorii: „Śmieszne kawały szkolne”.
