
Dowcipy polityczne
Breżniew podczas wizyty w Polsce rozmawia z Gierkiem i mówi:
- Ogólnie bardzo mi się tu u was podoba, ale nie mogę zrozumieć jednej rzeczy? Dlaczego jeden z waszych poetów napisał ”Litwo, ojczyzno moja...”
- Ależ to był Mickiewicz - odpowiada Gierek - On już dawno nie żyje.
Breżniew się rozpromienia:
- I za to cię Edziu lubię, za to cię lubię.
- Ogólnie bardzo mi się tu u was podoba, ale nie mogę zrozumieć jednej rzeczy? Dlaczego jeden z waszych poetów napisał ”Litwo, ojczyzno moja...”
- Ależ to był Mickiewicz - odpowiada Gierek - On już dawno nie żyje.
Breżniew się rozpromienia:
- I za to cię Edziu lubię, za to cię lubię.
426
Dowcip #12812. Breżniew podczas wizyty w Polsce rozmawia z Gierkiem i mówi w kategorii: „Humor polityczny”.
Urząd Skarbowy w Poznaniu. Urzędniczka strofuje młodego przedsiębiorcę:
- Jak pan śmiał w rubryce ”Pozostający na moim utrzymaniu” wpisać ”IV RP”?
- Jak pan śmiał w rubryce ”Pozostający na moim utrzymaniu” wpisać ”IV RP”?
17
Dowcip #12814. Urząd Skarbowy w Poznaniu. w kategorii: „Dowcipy polityczne”.
Fryzjer do klienta:
- Chciałbym zapytać, jakie są pana przekonania polityczne.
- Dokładnie takie same jak pańskie.
- Przecież pan nie zna moich przekonań.
- Ale pan ma w ręku brzytwę!
- Chciałbym zapytać, jakie są pana przekonania polityczne.
- Dokładnie takie same jak pańskie.
- Przecież pan nie zna moich przekonań.
- Ale pan ma w ręku brzytwę!
14
Dowcip #13103. Fryzjer do klienta w kategorii: „Kawały polityczne”.
Nie ma mięsa, ani gnata,
bo Hermaszewski w powietrze lata.
bo Hermaszewski w powietrze lata.
27
Dowcip #8507. Nie ma mięsa, ani gnata w kategorii: „Humor polityczny”.

W latach 70 - tych:
- Jak się macie, drodzy towarzysze? - zażartował Gierek, witając się z robotnikami.
- Dobrze, towarzyszu sekretarzu - zażartowali robotnicy.
- Jak się macie, drodzy towarzysze? - zażartował Gierek, witając się z robotnikami.
- Dobrze, towarzyszu sekretarzu - zażartowali robotnicy.
614
Dowcip #8512. W latach 70 - tych w kategorii: „Dowcipy polityczne”.
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
”To było wczoraj!”. Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: ”Jaki zamach?!”
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
”To było wczoraj!”. Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: ”Jaki zamach?!”
419
Dowcip #8522. Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym w kategorii: „Kawały polityczne”.

Kaczyński i Obama spotkali Pana Boga. Są ciekawi jak będzie wyglądała przyszłość.
- Za ile lat w USA będzie kryzys ekonomiczny? - pyta Obama.
- Za dwadzieścia lat.
- To już nie za mojej kadencji - stwierdza Obama.
- Kiedy w Polsce będzie dobrobyt? - pyta Kaczyński.
- A to już nie za mojej kadencji. - odpowiada Pan Bóg.
- Za ile lat w USA będzie kryzys ekonomiczny? - pyta Obama.
- Za dwadzieścia lat.
- To już nie za mojej kadencji - stwierdza Obama.
- Kiedy w Polsce będzie dobrobyt? - pyta Kaczyński.
- A to już nie za mojej kadencji. - odpowiada Pan Bóg.
522
Dowcip #8531. Kaczyński i Obama spotkali Pana Boga. w kategorii: „Śmieszny humor polityczny”.
Dzwoni Breżniew do Husaka wielce obrażony:
- Towarzyszu Husak! Co to ma znaczyć? To jakaś prowokacja! W waszej gazecie przeczytałem, że w tym tygodniu obchodzicie ”Dni Morza”!? Czechosłowacja i morze!?
Na to Husak:
- Towarzyszu Breżniew, jak wy obchodzicie ”Dni Kultury”, to my się nie wtrącamy!
- Towarzyszu Husak! Co to ma znaczyć? To jakaś prowokacja! W waszej gazecie przeczytałem, że w tym tygodniu obchodzicie ”Dni Morza”!? Czechosłowacja i morze!?
Na to Husak:
- Towarzyszu Breżniew, jak wy obchodzicie ”Dni Kultury”, to my się nie wtrącamy!
318
Dowcip #8628. Dzwoni Breżniew do Husaka wielce obrażony w kategorii: „Humor polityczny”.

Wychodzi Putin z domu, sprawdza i mówi do siebie:
- Klucze wziąłem, portfel wziąłem, gaz zakręcony.
- Klucze wziąłem, portfel wziąłem, gaz zakręcony.
1138
Dowcip #8631. Wychodzi Putin z domu, sprawdza i mówi do siebie w kategorii: „Dowcipy polityczne”.
Rozmowa Merkel z Putinem:
- Wy Rosjanie jesteście jak prąd elektryczny.
- To prawda, jesteśmy tacy potężni.
- Miałam na myśli to, że jak się was nie izoluje to gdzie się nie pojawicie siejecie śmierć i zniszczenie.
- Wy Rosjanie jesteście jak prąd elektryczny.
- To prawda, jesteśmy tacy potężni.
- Miałam na myśli to, że jak się was nie izoluje to gdzie się nie pojawicie siejecie śmierć i zniszczenie.
957
Dowcip #10375. Rozmowa Merkel z Putinem w kategorii: „Śmieszne żarty polityczne”.
