Dowcipy o windzie
Idzie trzech wariatów po torach kolejowych. Mówi pierwszy:
- O jakie te schody płaskie.
Mówi drugi:
- O jaka ta poręcz niska.
Mówi trzeci:
- Nie przejmujcie się winda już jedzie!
- O jakie te schody płaskie.
Mówi drugi:
- O jaka ta poręcz niska.
Mówi trzeci:
- Nie przejmujcie się winda już jedzie!
02
Dowcip #22688. Idzie trzech wariatów po torach kolejowych. w kategorii: „Śmieszne żarty o windzie”.
Umiera facet i staje przed obliczem Św. Piotra, który mówi:
- Najpierw pokażę ci jak wygląda niebo.
Wjeżdżają windą do nieba, a tam wszystko pięknie, ludzie spacerują, słonko świeci, spokojnie.
- A teraz pokażę ci jak wygląda piekło - mówi Piotr.
Zjeżdżają windą na dół, a tam dyskoteka, roznegliżowane dziewczyny, no sama radość. Wrócili z powrotem do bramy, facet się zastanowił i mówi:
- To ja wybieram piekło.
Św. Piotr zaproponował więc, żeby jeszcze raz pojechali do piekła, żeby facet się upewnił co do słuszności wyboru. Zjeżdżają więc do piekła, a tu smoła, łańcuchy, ponuro. Oburzony facet woła:
- Jak to, przecież przed chwilą to całkiem inaczej wyglądało?!
- Owszem - mówi Św. Piotr - ale poprzednio oglądałeś Dział Marketingu!
- Najpierw pokażę ci jak wygląda niebo.
Wjeżdżają windą do nieba, a tam wszystko pięknie, ludzie spacerują, słonko świeci, spokojnie.
- A teraz pokażę ci jak wygląda piekło - mówi Piotr.
Zjeżdżają windą na dół, a tam dyskoteka, roznegliżowane dziewczyny, no sama radość. Wrócili z powrotem do bramy, facet się zastanowił i mówi:
- To ja wybieram piekło.
Św. Piotr zaproponował więc, żeby jeszcze raz pojechali do piekła, żeby facet się upewnił co do słuszności wyboru. Zjeżdżają więc do piekła, a tu smoła, łańcuchy, ponuro. Oburzony facet woła:
- Jak to, przecież przed chwilą to całkiem inaczej wyglądało?!
- Owszem - mówi Św. Piotr - ale poprzednio oglądałeś Dział Marketingu!
16
Dowcip #15564. Umiera facet i staje przed obliczem Św. w kategorii: „Humor o windzie”.
Do lekarza psychiatry przychodzi kobieta i mówi:
- Panie doktorze, mój mąż ubzdurał sobie, że jest windą szybkobieżną. Co robić?
- Proszę przyprowadzić go do mnie, porozmawiam z nim, może uda mi się przemówić do jego rozsądku.
- Ale to nie będzie proste, panie doktorze. On się na moim piętrze nie zatrzymuje.
- Panie doktorze, mój mąż ubzdurał sobie, że jest windą szybkobieżną. Co robić?
- Proszę przyprowadzić go do mnie, porozmawiam z nim, może uda mi się przemówić do jego rozsądku.
- Ale to nie będzie proste, panie doktorze. On się na moim piętrze nie zatrzymuje.
28
Dowcip #11828. Do lekarza psychiatry przychodzi kobieta i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o windzie”.
Szef mówi do blondynki:
- Kasiu umyj windę.
- A na którym piętrze?
- Kasiu umyj windę.
- A na którym piętrze?
714
Dowcip #8742. Szef mówi do blondynki w kategorii: „Śmieszne dowcipy o windzie”.
Idą trzej pijacy po torach. Pierwszy z nich mówi:
- Chłopaki jakieś długie te schody.
Drugi mówi:
- I te poręcze takie niskie.
Trzeci:
- Patrzcie, winda jedzie!
- Chłopaki jakieś długie te schody.
Drugi mówi:
- I te poręcze takie niskie.
Trzeci:
- Patrzcie, winda jedzie!
47
Dowcip #9168. Idą trzej pijacy po torach. w kategorii: „Śmieszne kawały o windzie”.
Kowalski wyemigrował do USA. Po miesiącu dzwoni do żony z Nowego Jorku:
- Wszystko w porządku, znalazłem pracę. Dobrze płatną i do tego bardzo blisko, niecałe pół godziny jazdy.
- Tramwajem?
- Nie windą!
- Wszystko w porządku, znalazłem pracę. Dobrze płatną i do tego bardzo blisko, niecałe pół godziny jazdy.
- Tramwajem?
- Nie windą!
110
Dowcip #9971. Kowalski wyemigrował do USA. w kategorii: „Dowcipy o windzie”.
Jadą dwie blondynki windą. Nagle winda się popsuła. Utknęły. Potem jedna krzyczy:
- Pomocy pomocy!
A druga na to:
- To nic nie daje.
- Mam pomysł! Może krzyczmy razem?
- Razem! Razem!...
- Pomocy pomocy!
A druga na to:
- To nic nie daje.
- Mam pomysł! Może krzyczmy razem?
- Razem! Razem!...
26
Dowcip #10741. Jadą dwie blondynki windą. Nagle winda się popsuła. Utknęły. w kategorii: „Dowcipy o windzie”.
Hrabia blondyn pyta lokaja:
- Janie, drzwi do windy otwiera się w prawo czy w lewo?
- W prawo, panie hrabio.
- O cholera, znowu zjechałem na dół zsypem.
- Janie, drzwi do windy otwiera się w prawo czy w lewo?
- W prawo, panie hrabio.
- O cholera, znowu zjechałem na dół zsypem.
48
Dowcip #5280. Hrabia blondyn pyta lokaja w kategorii: „Śmieszne żarty o windzie”.
Idzie dwóch pijaków torami kolejowymi. Jeden z nich narzeka:
- Patrz jakie te schody długie i jakie poręcze niskie.
- Nic się nie martw! - odpowiada drugi - Winda już jedzie.
- Patrz jakie te schody długie i jakie poręcze niskie.
- Nic się nie martw! - odpowiada drugi - Winda już jedzie.
18
Dowcip #2248. Idzie dwóch pijaków torami kolejowymi. w kategorii: „Kawały o windzie”.
Stoją dwie blondynki przed windą. Jedna z nich strasznie się wierci. Na co druga:
- Co ty głupia? Windę się woła przez guzik.
Ta pierwsza złapała się za guzik i krzyczy:
- Winda, winda.
- Co ty głupia? Windę się woła przez guzik.
Ta pierwsza złapała się za guzik i krzyczy:
- Winda, winda.
58