Dowcipy o wiewiórce
Świstak siedzi bo wiewiórka była nieletnia, a sreberka kradzione.
714
Dowcip #4513. Świstak siedzi bo wiewiórka była nieletnia, a sreberka kradzione. w kategorii: „Śmieszne kawały o wiewiórce”.
Wiewiórka żywi się orzechami bardzo twardymi, bo gdyby nie jadła, to by jej zarosła paszcza.
1113
Dowcip #1861. Wiewiórka żywi się orzechami bardzo twardymi, bo gdyby nie jadła w kategorii: „Dowcipy o wiewiórce”.
Spaceruje facet w lesie, a tu z krzaków wyskakuje wiewiórka cała w kupie. Człowiek ów kochał zwierzęta, więc wytarł wiewiórkę chusteczką i ją wypuścił, lecz po chwili wyskoczyła kolejna brudna wiewiórka. Facet zaczął ją wycierać, a tu trzecia. Po chwili z tych samych krzaków wystaje głowa i pyta:
- Panie, masz pan jeszcze chusteczkę, bo mi się wiewiórki skończyły?
- Panie, masz pan jeszcze chusteczkę, bo mi się wiewiórki skończyły?
2591
Dowcip #31602. Spaceruje facet w lesie w kategorii: „Humor o wiewiórce”.
Dowódca zapragnął poznać, jak się układa życie seksualne jego żołnierzy.Zarządził zbiórkę i pyta się pierwszego żołnierza:
- Z kim mieliście ostatnio stosunek?
- Melduje posłusznie, że z wiewiórą.
- Zboczeniec! A wy z kim mieliście? - pyta się następnego.
- Z wiewiórą.
- A wy.
- Też z wiewiórą.
- Zboczeńcy, jak można tak haniebnie męczyć zwierzęta! Jak wam nie wstyd? Wy też pewnie mieliście ostatnio stosunek z wiewiórą? - pyta się dowódca stojącego na końcu szeregu żołnierza.
- Melduje, że nie.
- Oto jest wzorowy żołnierz, wzór dla was. Powiedzcie szeregowy jak się nazywacie?
- Wiewióra.
- Z kim mieliście ostatnio stosunek?
- Melduje posłusznie, że z wiewiórą.
- Zboczeniec! A wy z kim mieliście? - pyta się następnego.
- Z wiewiórą.
- A wy.
- Też z wiewiórą.
- Zboczeńcy, jak można tak haniebnie męczyć zwierzęta! Jak wam nie wstyd? Wy też pewnie mieliście ostatnio stosunek z wiewiórą? - pyta się dowódca stojącego na końcu szeregu żołnierza.
- Melduje, że nie.
- Oto jest wzorowy żołnierz, wzór dla was. Powiedzcie szeregowy jak się nazywacie?
- Wiewióra.
820
Dowcip #13375. Dowódca zapragnął poznać w kategorii: „Kawały o wiewiórce”.
Podniecona wiewiórka biegnie z kasetą video przez las i nagle spotyka zajączka.
- Cześć wiewiorko!
- Cześć zajaczku.
- Co tam masz? - spytał zaciekawiony zajączek.
- Pornola, biegnę go obejrzec w mojej dziupli!
- Może pooglądamy razem?
- Jasne. - powiedziała wiewiórka i ruszyli razem do jej domu.
Po drodze spotkali jeszcze konia.
- Cześć wam! - powiedział koń.
- Cześć.
- Co tam macie?
- Pornola, biegniemy go obejrzeć do wiewiórki.
- Mogę iść z wami?
- Nie, ponieważ nie zmieścisz się w moim małym domku - zaoponowała wiewiórka.
Ale koń postanowił iść za nimi. Kiedy zajączek z wiewiórką weszli do domu koń wszedł na drzewo i zaczął ogladać film z ukrycia. Kiedy film się skończył podniecony zajączek mówi do wiewiórki:
- Może zwalimy teraz konia?
A koń:
- Nie, nie, to ja już sam zejdę!
- Cześć wiewiorko!
- Cześć zajaczku.
- Co tam masz? - spytał zaciekawiony zajączek.
- Pornola, biegnę go obejrzec w mojej dziupli!
- Może pooglądamy razem?
- Jasne. - powiedziała wiewiórka i ruszyli razem do jej domu.
Po drodze spotkali jeszcze konia.
- Cześć wam! - powiedział koń.
- Cześć.
- Co tam macie?
- Pornola, biegniemy go obejrzeć do wiewiórki.
- Mogę iść z wami?
- Nie, ponieważ nie zmieścisz się w moim małym domku - zaoponowała wiewiórka.
Ale koń postanowił iść za nimi. Kiedy zajączek z wiewiórką weszli do domu koń wszedł na drzewo i zaczął ogladać film z ukrycia. Kiedy film się skończył podniecony zajączek mówi do wiewiórki:
- Może zwalimy teraz konia?
A koń:
- Nie, nie, to ja już sam zejdę!
213
Dowcip #18110. Podniecona wiewiórka biegnie z kasetą video przez las i nagle spotyka w kategorii: „Śmieszne kawały o wiewiórce”.
Pewnego dnia jedzie facet samochodem i nagle na szybę spadła mu osrana wiewiórka. Gościu się zatrzymał, wziął papier wytarł ją i nagle druga spadła. Z tą zrobił tak samo. Nagle patrzy wyleciała następna zza krzaków. Zajrzał więc, a tam widzi faceta, który mówi:
- O pan z papierem toaletowym? To dobrze, bo właśnie wiewiórki się skończyły.
- O pan z papierem toaletowym? To dobrze, bo właśnie wiewiórki się skończyły.
314
Dowcip #7306. Pewnego dnia jedzie facet samochodem i nagle na szybę spadła mu w kategorii: „Kawały o wiewiórce”.
Dwaj mężczyźni mieli dostać bardzo dużo pieniędzy za schwytanie bardzo rzadkiego gatunku wiewiórki. Pojechali do Niemiec. Gdy ją znaleźli myśleli, jak ją przewieść przez granicę.
Jeden z nich wsadził ją do gaci. Gdy przejechali przez granice zaczął robić się siny. Nagle skręcili do lasu i tam mężczyzna zabił ją. Drugi się pytał:
- Dlaczego ją zabiłeś?
- Jak zrobiła z mojego penisa gałązkę wytrzymałem, jak zrobiła z mojego tyłka dziuple wytrzymałem, jak zrobiła z moich jaj orzeszki wytrzymałem. Ale nie wytrzymałem gdy chciała orzeszki wsadzić do dziupli.
Jeden z nich wsadził ją do gaci. Gdy przejechali przez granice zaczął robić się siny. Nagle skręcili do lasu i tam mężczyzna zabił ją. Drugi się pytał:
- Dlaczego ją zabiłeś?
- Jak zrobiła z mojego penisa gałązkę wytrzymałem, jak zrobiła z mojego tyłka dziuple wytrzymałem, jak zrobiła z moich jaj orzeszki wytrzymałem. Ale nie wytrzymałem gdy chciała orzeszki wsadzić do dziupli.
415
Dowcip #2875. Dwaj mężczyźni mieli dostać bardzo dużo pieniędzy za schwytanie w kategorii: „Śmieszny humor o wiewiórce”.
Wiewiórka ogląda pornosa i nagle przyszedł króliczek. No i króliczek pyta się:
- Czy mogę z tobą pooglądać pornosa?
A wiewiórka:
- Ok, chodź do mojej dziupli.
Potem przychodzi koń i mówi:
- Wiewióreczko, wiewióreczko czy mogę z tobą po oglądać pornosa?
A wiewiórka:
- Ale się nie zmieścisz do mojej dziupli.
- To mogę oglądać na gałęzi.
- Ok.
po jakimś czasie króliczek mówi:
- muszę zwalić konia.
- nie nie dzięki, sam zejdę.
- Czy mogę z tobą pooglądać pornosa?
A wiewiórka:
- Ok, chodź do mojej dziupli.
Potem przychodzi koń i mówi:
- Wiewióreczko, wiewióreczko czy mogę z tobą po oglądać pornosa?
A wiewiórka:
- Ale się nie zmieścisz do mojej dziupli.
- To mogę oglądać na gałęzi.
- Ok.
po jakimś czasie króliczek mówi:
- muszę zwalić konia.
- nie nie dzięki, sam zejdę.
614
Dowcip #6691. Wiewiórka ogląda pornosa i nagle przyszedł króliczek. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o wiewiórce”.
Idzie wiewiórka przez las. Spotkał ją niedźwiedź i mówi:
- Wiewiórko, dasz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- Nie, bo jestem dziewicą.
Niedźwiedź:
- A mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie.
Wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża. Jeż jej zaszył tak jak obiecał niedźwiedź.
Znowu idzie wiewiórka przez las. Spotkał ją wilk i mówi:
- Wiewiórko, dasz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- Nie bo jestem dziewicą.
Wilk.
- A mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie.
No więc wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża . Jeż jej zaszył tak jak obiecał wilk.
Znowu idzie ta sama wiewiórka przez las. Spotkał ją zajączek i mówi:
- Wiewiórko dajesz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- Nie bo jestem dziewicą.
Zajączek.
- Ale mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie.
No więc wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża .
Jeż tak patrzy na nią i mówi:
- Gdybym wiedział żeś ty taka to bym ci zamek błyskawiczny wprawił!
- Wiewiórko, dasz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- Nie, bo jestem dziewicą.
Niedźwiedź:
- A mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie.
Wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża. Jeż jej zaszył tak jak obiecał niedźwiedź.
Znowu idzie wiewiórka przez las. Spotkał ją wilk i mówi:
- Wiewiórko, dasz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- Nie bo jestem dziewicą.
Wilk.
- A mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie.
No więc wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża . Jeż jej zaszył tak jak obiecał wilk.
Znowu idzie ta sama wiewiórka przez las. Spotkał ją zajączek i mówi:
- Wiewiórko dajesz mi dupy bo mi się tak chce?!
Wiewiórka:
- Nie bo jestem dziewicą.
Zajączek.
- Ale mam takiego znajomego jeża co Ci później zaszyje będziesz miała po problemie.
No więc wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża .
Jeż tak patrzy na nią i mówi:
- Gdybym wiedział żeś ty taka to bym ci zamek błyskawiczny wprawił!
52166
Dowcip #89. Idzie wiewiórka przez las. w kategorii: „Śmieszne kawały o wiewiórce”.
Polak, Rusek i Niemiec mieli przemycić wiewiórkę przez granicę, ale dla utrudnienia mieli ją sobie włożyć w gacie. Pierwszy idzie Polak. Coś się kręci ale przeszedł. Drugi Niemiec. Myślał, że nie wytrzyma ale też jakoś przeszedł. No i został Rusek. Idzie i na środku granicy nie wytrzymał. Ściągną gacie i wywalił wiewiórkę. Oczywiście go złapali. Później na komendzie pyta się Polak i Niemiec dlaczego to zrobił. Ruski:
- No dobra powiem. Jak zrobiła sobie z mojej pały gałązkę, to jeszcze wytrzymałem, jak zrobiła sobie z moich jaj orzeszki to też wytrzymałem, jak robiła sobie z mojej dupy dziuplę to też wytrzymałem, ale jak próbowała wnieść orzeszki do dziupli to już nie wytrzymałem.
- No dobra powiem. Jak zrobiła sobie z mojej pały gałązkę, to jeszcze wytrzymałem, jak zrobiła sobie z moich jaj orzeszki to też wytrzymałem, jak robiła sobie z mojej dupy dziuplę to też wytrzymałem, ale jak próbowała wnieść orzeszki do dziupli to już nie wytrzymałem.
108