Dowcipy o więźniach
Pewien haker poszedł siedzieć za przestępstwa komputerowe. Będąc już w więzieniu podchodzi do niego dwóch bandziorów:
- Ty, stary, grypsujesz?
- Jak Boga kocham przez całe życie żadnej gry nie zepsułem.
- Ty, stary, grypsujesz?
- Jak Boga kocham przez całe życie żadnej gry nie zepsułem.
37
Dowcip #15628. Pewien haker poszedł siedzieć za przestępstwa komputerowe. w kategorii: „Śmieszne żarty o więźniach”.
Były komiwojażer Epsztajn znalazł się w więzieniu. Uprzejmy dyrektor zakładu karnego pyta więźnia, co woli: kleić torebki, szyć pantofle czy wyrabiać szczotki.
- Wolałbym jeździć jako akwizytor tych towarów i przyjmować obstalunki - oświadcza Epsztajn.
- Wolałbym jeździć jako akwizytor tych towarów i przyjmować obstalunki - oświadcza Epsztajn.
24
Dowcip #9291. Były komiwojażer Epsztajn znalazł się w więzieniu. w kategorii: „Kawały o więźniach”.
Skazany na śmierć bandyta uciekł z aresztu. Szeryf rozesłał do sąsiednich miejscowości zdjęcia przestępcy z przodu, z lewego i prawego profilu. Nazajutrz ze wszystkich miasteczek przyszły odpowiedzi:
”Zdjęcia otrzymaliśmy. Stop. Wszystkich trzech zastrzeliliśmy. Stop.”
”Zdjęcia otrzymaliśmy. Stop. Wszystkich trzech zastrzeliliśmy. Stop.”
36
Dowcip #9662. Skazany na śmierć bandyta uciekł z aresztu. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o więźniach”.
Trzech przestępców było w drodze do więzienia. Każdy z nich mógł wziąć jedną rzecz, żeby mieć zajęcie w więzieniu. Podczas drogi do więzienia jeden obrócił się do drugiego i pyta:
- Ty, co wziąłeś ze sobą?
Ten wyciąga farbki i mówi:
- Będę malować, czas mi szybko przeleci - i pyta się drugiego:
- A ty?
On na to:
- Karty, mogę grać i zabijać czas.
Trzeci przestępca siedział sam cicho w kącie i uśmiechał się. Oni na to:
- Czemu się tak podśmiewujesz?
Trzeci wyciągnął pudełko tamponów i mówi:
- A ja to przyniosłem!
- A co ty będziesz z tym robił?
On się tylko uśmiechnął i zaczął czytać z pudełka:
- Mogę jeździć na koniach, pływać i jeździć na rolkach.
- Ty, co wziąłeś ze sobą?
Ten wyciąga farbki i mówi:
- Będę malować, czas mi szybko przeleci - i pyta się drugiego:
- A ty?
On na to:
- Karty, mogę grać i zabijać czas.
Trzeci przestępca siedział sam cicho w kącie i uśmiechał się. Oni na to:
- Czemu się tak podśmiewujesz?
Trzeci wyciągnął pudełko tamponów i mówi:
- A ja to przyniosłem!
- A co ty będziesz z tym robił?
On się tylko uśmiechnął i zaczął czytać z pudełka:
- Mogę jeździć na koniach, pływać i jeździć na rolkach.
25
Dowcip #9725. Trzech przestępców było w drodze do więzienia. w kategorii: „Kawały o więźniach”.
- Co mógłbym dla pana zrobić? - prokurator pyta recydywistę siedzącego na fotelu elektrycznym.
- Czy mógłby pan potrzymać mnie za rękę? - prosi skazaniec.
- Czy mógłby pan potrzymać mnie za rękę? - prosi skazaniec.
213
Dowcip #10102. - Co mógłbym dla pana zrobić? w kategorii: „Kawały o więźniach”.
Wsadzili siedemdziesięcioletniego dziadka do więzienia. Dziadek wchodzi do celi pełnej strasznych zakapiorów:
- Za co Cię posadzili dziadygo?
- Za figle.
- Za jakie figle?! Co Ty będziesz kit wciskał, gadaj zgredzie za co, bo po Tobie!
- To ja to mogę pokazać. - mówi dziadzio.
- Ta? No to pokaż! - mówi zaintrygowany herszt celi.
Dziadzio przeżegnawszy się bierze wiadro służące w celi za ubikację i puka w drzwi. Kiedy uchylił się judasz, dziadzio chlust zawartością wiadra przez judasz, odstawił wiadro na miejsce i stanął obok drzwi na baczność.
Po chwili drzwi się otwierają, staje w nich gromada wkurzonych klawiszy, w tym jeden wysmarowany gównem, i mówią:
- Dziadek, Ty się odsuń na bok, żeby Ci się przypadkiem nie oberwało.
- Za co Cię posadzili dziadygo?
- Za figle.
- Za jakie figle?! Co Ty będziesz kit wciskał, gadaj zgredzie za co, bo po Tobie!
- To ja to mogę pokazać. - mówi dziadzio.
- Ta? No to pokaż! - mówi zaintrygowany herszt celi.
Dziadzio przeżegnawszy się bierze wiadro służące w celi za ubikację i puka w drzwi. Kiedy uchylił się judasz, dziadzio chlust zawartością wiadra przez judasz, odstawił wiadro na miejsce i stanął obok drzwi na baczność.
Po chwili drzwi się otwierają, staje w nich gromada wkurzonych klawiszy, w tym jeden wysmarowany gównem, i mówią:
- Dziadek, Ty się odsuń na bok, żeby Ci się przypadkiem nie oberwało.
17
Dowcip #6100. Wsadzili siedemdziesięcioletniego dziadka do więzienia. w kategorii: „Humor o więźniach”.
Towarzysz Stalin wizytuje Polskę. Przelatuje nad hutą Katowice i zapragnął zobaczyć jak się tam pracuje. ”Przewodnik” zapewnia:
- Towarzyszu Stalinie, tam sami ochotnicy.
- No to lądujemy na wizytację.
Na naprędce zwołanym apelu Stalin wypytuje:
- Ile macie lat towarzyszu?
- Dwadzieścia.
- A wy?
- Dwadzieścia pięć.
- A wy.
- Dożywocie.
- Towarzyszu Stalinie, tam sami ochotnicy.
- No to lądujemy na wizytację.
Na naprędce zwołanym apelu Stalin wypytuje:
- Ile macie lat towarzyszu?
- Dwadzieścia.
- A wy?
- Dwadzieścia pięć.
- A wy.
- Dożywocie.
111
Dowcip #7052. Towarzysz Stalin wizytuje Polskę. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o więźniach”.
Pewien biznesmen miał trafić do więzienia. Bał się, że stanie się obiektem pożądań swoich współwięźniów, więc spytał się swojego adwokata co ma zrobić, aby tego uniknąć.
- Jak wejdziesz do celi powiedź: ”dawaj szluga dla pasera, bo Cie paser sponiewiera” i wtedy wszyscy będą Ci posłuszni.
Jak usłyszał tak zrobił. Wchodząc do celi powiedział:
- Dawaj szluga dla pasera, bo Cie paser sponiewiera.
Chwila niepewności, ale już za chwile wyciągają się ku niemu łapska z papierosami. Tylko jedna skulona osoba w kącie nie zareagowała. Już pewny siebie powiedział:
- A Ty czego nie częstujesz, coś Ci kurwa nie pasuje?
- Ja nie częstuje, bo ja tu jestem cwelem.
- Tak? To zapamiętaj sobie cwaniaczku. Od dzisiaj ja tu jestem cwelem.
- Jak wejdziesz do celi powiedź: ”dawaj szluga dla pasera, bo Cie paser sponiewiera” i wtedy wszyscy będą Ci posłuszni.
Jak usłyszał tak zrobił. Wchodząc do celi powiedział:
- Dawaj szluga dla pasera, bo Cie paser sponiewiera.
Chwila niepewności, ale już za chwile wyciągają się ku niemu łapska z papierosami. Tylko jedna skulona osoba w kącie nie zareagowała. Już pewny siebie powiedział:
- A Ty czego nie częstujesz, coś Ci kurwa nie pasuje?
- Ja nie częstuje, bo ja tu jestem cwelem.
- Tak? To zapamiętaj sobie cwaniaczku. Od dzisiaj ja tu jestem cwelem.
317
Dowcip #2303. Pewien biznesmen miał trafić do więzienia. w kategorii: „Śmieszny humor o więźniach”.
Uciekły 3 dziewczyny z więzienia: blondynka, ruda i brunetka...
Schowały się na drzewa.
Policja podchodzi do 1 drzewa, a ruda mówi: hau!
A policja: to pewne jakiś pies.
Policja pochodzi do 2 drzewa, a brunetka mówi: miał!
A policja: to pewnie jakiś kot.
Policja podchodzi do 3 drzewa, a blondynka: muuuu!
Schowały się na drzewa.
Policja podchodzi do 1 drzewa, a ruda mówi: hau!
A policja: to pewne jakiś pies.
Policja pochodzi do 2 drzewa, a brunetka mówi: miał!
A policja: to pewnie jakiś kot.
Policja podchodzi do 3 drzewa, a blondynka: muuuu!
53
Dowcip #29117. Uciekły 3 dziewczyny z więzienia: blondynka, ruda i brunetka... w kategorii: „Śmieszne dowcipy o więźniach”.
- Za co siedzisz? - pyta więzień współtowarzysza niedoli.
- Jestem ofiarą feralnej trzynastki - pada odpowiedź.
- Jak to? - dziwi się kolega.
- Ano tak. Sam policz: dwunastu przysięgłych plus prokurator.
- Jestem ofiarą feralnej trzynastki - pada odpowiedź.
- Jak to? - dziwi się kolega.
- Ano tak. Sam policz: dwunastu przysięgłych plus prokurator.
45