
Dowcipy o turystach
Młode małżeństwo przyjechało do Bacy na miodowy miesiąc. Zamknęli się w pokoju i kilka dni w ogóle nie wychodzili. Baca zainteresowany pukał i pukał, aż mu otworzyli, po czym wdał się w rozmowę, a w końcu pyta:
- Czym zes wy zyjecie, nicego wy przeca nie jedli te pare dni.
Na to młoda para odpowiada:
- Żyjemy owocami miłości.
Na to baca:
- Ale skorek od tych owoców to przez okno nie wyrzucajcie bo kury się dławią...
- Czym zes wy zyjecie, nicego wy przeca nie jedli te pare dni.
Na to młoda para odpowiada:
- Żyjemy owocami miłości.
Na to baca:
- Ale skorek od tych owoców to przez okno nie wyrzucajcie bo kury się dławią...
25
Dowcip #1213. Młode małżeństwo przyjechało do Bacy na miodowy miesiąc. w kategorii: „Żarty o turystach”.
Idzie turysta przez pole i widzi bacę który pierze w balii kota. Podchodzi do bacy i mówi:
- Baco! Kotów się nie pierze!
- Pieze się, pieze.
Po pewnym czasie turysta wraca przez to samo pole i widzi bacę i martwego kota na ziemi.
- Baco! Mówiłem, że kotów się nie pierze!
- Pieze, pieze, ino nie wyzymo.
- Baco! Kotów się nie pierze!
- Pieze się, pieze.
Po pewnym czasie turysta wraca przez to samo pole i widzi bacę i martwego kota na ziemi.
- Baco! Mówiłem, że kotów się nie pierze!
- Pieze, pieze, ino nie wyzymo.
616
Dowcip #1457. Idzie turysta przez pole i widzi bacę który pierze w balii kota. w kategorii: „Śmieszne żarty o turystach”.

Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Pech chciał, że spotkali niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi. Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Rosjanie gonią więc intruzów i spuszczają wszystkim wpiernicz. Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy.
Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze to nawet nieźle się naparzał.
Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze to nawet nieźle się naparzał.
215
Dowcip #1984. Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. w kategorii: „Żarty o turystach”.
Siedzi Baca na kamieniu i wali się kamieniem w głowę. Podchodzi do niego turysta i się pyta.
- Baco co robicie?
- Narkotyzuje się.
Turysta idzie dalej i widzi kolejnego Bace siedzącego na kamieniu i walącego się kamieniem w głowę.
- Baco co robicie?
- Narkotyzuje się.
Turysta idzie dalej i widzi Bace siedzącego na stercie kamieni.
- Baco co robicie?
- Narkotyki sprzedaje..
- Baco co robicie?
- Narkotyzuje się.
Turysta idzie dalej i widzi kolejnego Bace siedzącego na kamieniu i walącego się kamieniem w głowę.
- Baco co robicie?
- Narkotyzuje się.
Turysta idzie dalej i widzi Bace siedzącego na stercie kamieni.
- Baco co robicie?
- Narkotyki sprzedaje..
212
Dowcip #2413. Siedzi Baca na kamieniu i wali się kamieniem w głowę. w kategorii: „Żarty o turystach”.

Siedzi Baca przed chatką. Przed Bacą kloc drewna i kupka wiórków. Przechodzi turysta i pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, cółenko sobie strugom.
Turysta poszedł. Następnego dnia rano przechodzi tamtędy i widzi Bacę. Baca siedzi przed klockiem drewna i go struga. Przed Bacą górka wiórów. Turysta pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, stylisko do łopaty sobie strugom.
Następnego dnia: Baca siedzi przed chatką, w rękach trzyma drewienko, przed nim kupa wiórów. Ten sam turysta pyta:
- Baco! Co teraz strugacie?
- Jak nic nie spiepse, to wykałacke.
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, cółenko sobie strugom.
Turysta poszedł. Następnego dnia rano przechodzi tamtędy i widzi Bacę. Baca siedzi przed klockiem drewna i go struga. Przed Bacą górka wiórów. Turysta pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, stylisko do łopaty sobie strugom.
Następnego dnia: Baca siedzi przed chatką, w rękach trzyma drewienko, przed nim kupa wiórów. Ten sam turysta pyta:
- Baco! Co teraz strugacie?
- Jak nic nie spiepse, to wykałacke.
213
Dowcip #2426. Siedzi Baca przed chatką. Przed Bacą kloc drewna i kupka wiórków. w kategorii: „Śmieszne żarty o turystach”.
Wycieczka zwiedza góry. Spotkała kąpiącego się w Morskim Oku Bacę.
- Nie zimno wam Baco?
- Nii.
- To gorąco wam Baco?
- Nii.
- No to jak wam Baco?
- Józek!
- Nie zimno wam Baco?
- Nii.
- To gorąco wam Baco?
- Nii.
- No to jak wam Baco?
- Józek!
25
Dowcip #13115. Wycieczka zwiedza góry. Spotkała kąpiącego się w Morskim Oku Bacę. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o turystach”.

Siedzi Baca na kamieniu. Zagaduje go turysta.
- Ahoj baco co tak siedzisz?
- A choj cie to obchodzi.
- Ahoj baco co tak siedzisz?
- A choj cie to obchodzi.
46
Dowcip #4962. Siedzi Baca na kamieniu. Zagaduje go turysta. w kategorii: „Śmieszne kawały o turystach”.
Przewodnik oprowadza grupę turystów z Japonii po Krakowie.
- To jest Barbakan. Budowano go przez pięć lat.
- U nas wybudowano by go w trzy lata. - komentują zwiedzający.
Idą dalej.
- To jest kościół Mariacki. Jego budowa trwała sześć lat.
- Lat? W Japonii zajęłoby to najwyżej rok.
Dochodzą do Wawelu, a przewodnik milczy jak zaklęty.
- Co to jest? - pytają turyści.
- Nie mam zielonego pojęcia. Jeszcze wczoraj tego tu nie było.
- To jest Barbakan. Budowano go przez pięć lat.
- U nas wybudowano by go w trzy lata. - komentują zwiedzający.
Idą dalej.
- To jest kościół Mariacki. Jego budowa trwała sześć lat.
- Lat? W Japonii zajęłoby to najwyżej rok.
Dochodzą do Wawelu, a przewodnik milczy jak zaklęty.
- Co to jest? - pytają turyści.
- Nie mam zielonego pojęcia. Jeszcze wczoraj tego tu nie było.
524
Dowcip #20905. Przewodnik oprowadza grupę turystów z Japonii po Krakowie. w kategorii: „Śmieszne żarty o turystach”.

Turysta spotyka Bacę i pyta.
- Baco, ile masz baranków.
Baca odpowiada.
- Nie wiem, bo kiedy zaczynam liczyć to zasypiam.
- Baco, ile masz baranków.
Baca odpowiada.
- Nie wiem, bo kiedy zaczynam liczyć to zasypiam.
25
Dowcip #15292. Turysta spotyka Bacę i pyta. w kategorii: „Śmieszne żarty o turystach”.
Baca oprowadza turystów po Tatrach.
- Tatry mają dwa miliony lat i trzy miesiące. - mówi góral.
- Baco, skąd wy to wiecie tak doskonale?
- A był tu jeden profesor trzy miesiące temu i gadał, że mają dwa miliony lat. To ile mogą mieć teraz?!?
- Tatry mają dwa miliony lat i trzy miesiące. - mówi góral.
- Baco, skąd wy to wiecie tak doskonale?
- A był tu jeden profesor trzy miesiące temu i gadał, że mają dwa miliony lat. To ile mogą mieć teraz?!?
311
Dowcip #9754. Baca oprowadza turystów po Tatrach. w kategorii: „Śmieszne kawały o turystach”.
