
Dowcipy o tacie
- Tato, czy to normalne, że Twój penis robi się większy i twardszy podczas kąpieli?
- Tak, synku. To jest naturalne dla chłopców i mężczyzn.
- Nie rozumiesz. Czy to normalne, że Twój penis robi się większy podczas gdy ja się kopię?
- Tak, synku. To jest naturalne dla chłopców i mężczyzn.
- Nie rozumiesz. Czy to normalne, że Twój penis robi się większy podczas gdy ja się kopię?
151
Dowcip #28354. - Tato, czy to normalne w kategorii: „Śmieszne żarty o ojcu”.
Jasiu kąpie się z mamą, pokazuje na pochwę i pyta:
- Co to?
- Szczoteczka.
- A tata ma większą z uchwytem.
- A skąd wiesz.
- Bo widziałem jak mył sąsiadce zęby.
- Co to?
- Szczoteczka.
- A tata ma większą z uchwytem.
- A skąd wiesz.
- Bo widziałem jak mył sąsiadce zęby.
310
Dowcip #27479. Jasiu kąpie się z mamą, pokazuje na pochwę i pyta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ojcu”.

Przychodzi Jasiu do taty i pyta się:
- Dlaczego ja mam tylko dwa guziki, a ty trzy?
- Bo ty masz mniejszego ptaka, a ja większego.
Na drugi dzień Jasiu idzie z tatą do kościoła, Jasiu siada, po kilku minutach wstaje i krzyczy:
- Tato patrz ile Ksiądz ma guzików, musi mieć dużego ptaka!
- Dlaczego ja mam tylko dwa guziki, a ty trzy?
- Bo ty masz mniejszego ptaka, a ja większego.
Na drugi dzień Jasiu idzie z tatą do kościoła, Jasiu siada, po kilku minutach wstaje i krzyczy:
- Tato patrz ile Ksiądz ma guzików, musi mieć dużego ptaka!
4383
Dowcip #26157. Przychodzi Jasiu do taty i pyta się w kategorii: „Żarty o ojcu”.
Jasiu mówi to swojej koleżanki:
- A mój tata ma stereo.
- A moja mama też. - dziewczynka się broniła.
- A mój tata ma BMW. - powiedział Jasiu.
- A moja mama też ma BMW. - odpowiedziała.
- A mój tata ma siusiaka. - powiedział.
- A moja mama też.
- Ale mamy nie mają siusiaków. - powiedział ze zdziwieniem Jasio.
- Ale moja mama ma w szufladzie.
- A mój tata ma stereo.
- A moja mama też. - dziewczynka się broniła.
- A mój tata ma BMW. - powiedział Jasiu.
- A moja mama też ma BMW. - odpowiedziała.
- A mój tata ma siusiaka. - powiedział.
- A moja mama też.
- Ale mamy nie mają siusiaków. - powiedział ze zdziwieniem Jasio.
- Ale moja mama ma w szufladzie.
1016
Dowcip #26046. Jasiu mówi to swojej koleżanki w kategorii: „Śmieszne żarty o tacie”.

Ojciec przyłapał swoją córką na oralnych igraszkach z chłopakiem:
- Poczekaj tylko aż matka wróci!
- Czy naprawdę musisz jej to mówić?
- Tak, masz jej dać kilka rad.
- Poczekaj tylko aż matka wróci!
- Czy naprawdę musisz jej to mówić?
- Tak, masz jej dać kilka rad.
111
Dowcip #24675. Ojciec przyłapał swoją córką na oralnych igraszkach z chłopakiem w kategorii: „Śmieszny humor o ojcu”.
Marek skarży się tacie:
- Tato, kolega z klasy mówi, że jestem pedałem.
- Uderz go to przestanie!
- Ale on jest taki słodki.
- Tato, kolega z klasy mówi, że jestem pedałem.
- Uderz go to przestanie!
- Ale on jest taki słodki.
423
Dowcip #24631. Marek skarży się tacie w kategorii: „Śmieszne kawały o tacie”.

Rodzina siedzi przy obiedzie. Syn pyta ojca:
- Tato, ile jest rodzajów biustów?
Ojciec, nieco zaskoczony, odpowiada:
- Cóż, właściwie trzy, zależnie od wieku kobiety: jak ma dwadzieścia lat są jak melony, okrągłe i twarde. Jak ma trzydzieści- czterdzieści lat są jak gruszki, wciąż ładne, ale nieco
wydłużone, a po pięćdziesiątce są jak cebule ...
- Cebule? - dziwi się syn.
- Tak, patrzysz i płaczesz.
Wkurzyło to nieco żonę i córkę, która zapytała matkę:
- Mamo, a ile jest rodzajów ptaszków?
Mama uśmiechnęła się i odpowiedziała:
- Też trzy, zależnie od wieku faceta. U dwudziestolatka jest jak dąb, twardy i potężny. Jak facet ma trzydzieści- czterdzieści lat jest jak brzoza, elastyczny, ale niezawodny. A po
pięćdziesiątce jest jak choinka na Boże Narodzenie.
- Jak choinka? - dziwi się córka.
- Tak, drzewko jest martwe, a bombki wiszą tylko dla ozdoby ...
- Tato, ile jest rodzajów biustów?
Ojciec, nieco zaskoczony, odpowiada:
- Cóż, właściwie trzy, zależnie od wieku kobiety: jak ma dwadzieścia lat są jak melony, okrągłe i twarde. Jak ma trzydzieści- czterdzieści lat są jak gruszki, wciąż ładne, ale nieco
wydłużone, a po pięćdziesiątce są jak cebule ...
- Cebule? - dziwi się syn.
- Tak, patrzysz i płaczesz.
Wkurzyło to nieco żonę i córkę, która zapytała matkę:
- Mamo, a ile jest rodzajów ptaszków?
Mama uśmiechnęła się i odpowiedziała:
- Też trzy, zależnie od wieku faceta. U dwudziestolatka jest jak dąb, twardy i potężny. Jak facet ma trzydzieści- czterdzieści lat jest jak brzoza, elastyczny, ale niezawodny. A po
pięćdziesiątce jest jak choinka na Boże Narodzenie.
- Jak choinka? - dziwi się córka.
- Tak, drzewko jest martwe, a bombki wiszą tylko dla ozdoby ...
216
Dowcip #24183. Rodzina siedzi przy obiedzie. w kategorii: „Śmieszny humor o tacie”.
Przychodzi córka do taty ze świadectwem na koniec roku szkolnego. Ojciec czyta oceny:
- Matma jeden, polak jeden, w - f dwa. No to za te oceny wolisz żebym cię zabił, czy wolisz zrobić mi loda? - spytał tata córkę.
Ona odpowiedziała, że woli zrobić tego loda. Tata wyciągnął wacka, a córka powiedziała, że wacek jest ubrudzony z gówna. Na to tata odpowiedział:
- A czy twój brat uczy się na samych piątkach?
- No nie uczy się na piątkach. - odparła córa.
- No więc o co chodzi? - spytał ojciec?
- Matma jeden, polak jeden, w - f dwa. No to za te oceny wolisz żebym cię zabił, czy wolisz zrobić mi loda? - spytał tata córkę.
Ona odpowiedziała, że woli zrobić tego loda. Tata wyciągnął wacka, a córka powiedziała, że wacek jest ubrudzony z gówna. Na to tata odpowiedział:
- A czy twój brat uczy się na samych piątkach?
- No nie uczy się na piątkach. - odparła córa.
- No więc o co chodzi? - spytał ojciec?
141
Dowcip #23483. Przychodzi córka do taty ze świadectwem na koniec roku szkolnego. w kategorii: „Żarty o tacie”.

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze mam czterdzieści lat i nie mogę już uprawiać seksu, a chciałbym mieć drugie dziecko, niech mi pan pomoże.
Lekarz przepisał lekarstwo. Facet wrócił do domu i wysłał syna, Jasia, do apteki, aptekarka podając lekarstwo mówi:
- Powiedz tatusiowi żeby brał po jednej tabletce przez tydzień.
Jasio zanim przyszedł do domu to jeszcze pokopał w piłkę z kolegami i zapomniał o dawkowaniu, daje lekarstwo tacie i mówi:
- Pani aptekarka powiedziała żebyś zażył siedem tabletek w jeden dzień.
Po dwóch godzinach Jasiu jest u lekarza blady, zmizerowany. Lekarz pyta:
- Co się stało?
A Jasiu na to:
- Panie doktorze ratuj, matka w ciąży, babka w ciąży, mnie już dupa boli, a stary na dachu koty bzyka.
- Panie doktorze mam czterdzieści lat i nie mogę już uprawiać seksu, a chciałbym mieć drugie dziecko, niech mi pan pomoże.
Lekarz przepisał lekarstwo. Facet wrócił do domu i wysłał syna, Jasia, do apteki, aptekarka podając lekarstwo mówi:
- Powiedz tatusiowi żeby brał po jednej tabletce przez tydzień.
Jasio zanim przyszedł do domu to jeszcze pokopał w piłkę z kolegami i zapomniał o dawkowaniu, daje lekarstwo tacie i mówi:
- Pani aptekarka powiedziała żebyś zażył siedem tabletek w jeden dzień.
Po dwóch godzinach Jasiu jest u lekarza blady, zmizerowany. Lekarz pyta:
- Co się stało?
A Jasiu na to:
- Panie doktorze ratuj, matka w ciąży, babka w ciąży, mnie już dupa boli, a stary na dachu koty bzyka.
210
Dowcip #22856. Przychodzi facet do lekarza i mówi w kategorii: „Żarty o tacie”.
Syn chciał dogryźć ojcu, i pyta się:
- Tato, a w tym wieku w tych sprawach, to jeszcze w ogóle dajesz radę?
- Synu, ja ciągle twardszego wyciągam niż Ty wkładasz.
- Tato, a w tym wieku w tych sprawach, to jeszcze w ogóle dajesz radę?
- Synu, ja ciągle twardszego wyciągam niż Ty wkładasz.
75
Dowcip #22309. Syn chciał dogryźć ojcu, i pyta się w kategorii: „Śmieszne żarty o tacie”.
