
Dowcipy o studentach
W knajpie rozmawiają studenci:
- A byłeś na ”Liście Schindlera”?
- To Schindler puścił listę? Kiedy?!
- A byłeś na ”Liście Schindlera”?
- To Schindler puścił listę? Kiedy?!
34
Dowcip #9076. W knajpie rozmawiają studenci w kategorii: „Dowcipy o studentach”.
Profesor matematyki pyta studenta dając mu ostatnią szansę:
- Proszę mi powiedzieć co to jest różniczkowanie?
- Odejmowanko?
- Proszę mi powiedzieć co to jest różniczkowanie?
- Odejmowanko?
38
Dowcip #9077. Profesor matematyki pyta studenta dając mu ostatnią szansę w kategorii: „Humor o studentach”.

Wesele studenckie w akademiku. Wszyscy się bawią:
- Dlaczego Pani młoda nie pije i nie je?
- Bo się nie składała.
- Dlaczego Pani młoda nie pije i nie je?
- Bo się nie składała.
37
Dowcip #9078. Wesele studenckie w akademiku. w kategorii: „Śmieszne żarty o studentach”.
Na egzaminie profesor zadaje pytanie studentowi:
- Gdyby postawić przed baranem wiadro wody i wiadro wódki to co by wybrał?
- Wodę. - odpowiada student.
- Dobrze, a dlaczego?
- Bo baran.
- Gdyby postawić przed baranem wiadro wody i wiadro wódki to co by wybrał?
- Wodę. - odpowiada student.
- Dobrze, a dlaczego?
- Bo baran.
511
Dowcip #9079. Na egzaminie profesor zadaje pytanie studentowi w kategorii: „Śmieszne żarty o studentach”.

Na geografii profesor do studenta:
- Proszę pokazać Odrę.
- Dobrze panie profesorze, ale najpierw proszę o globus Polski.
- Proszę pokazać Odrę.
- Dobrze panie profesorze, ale najpierw proszę o globus Polski.
516
Dowcip #9081. Na geografii profesor do studenta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o studentach”.
Dwóch studentów budzi się po imprezie:
- Stary, co dzisiaj mamy?
- Chyba wtorek.
- Dobra ale sesja letnia czy zimowa?
- Stary, co dzisiaj mamy?
- Chyba wtorek.
- Dobra ale sesja letnia czy zimowa?
39
Dowcip #9083. Dwóch studentów budzi się po imprezie w kategorii: „Dowcipy o studentach”.

Z pamiętnika studenta:
Poniedziałek - zostało mi dwa złote, jestem głodny.
Wtorek - zostało mi złoty pięćdziesiąt, jestem głodny.
Środa - została mi złotówka, jestem bardzo głodny.
Czwartek - nie mam pieniędzy jestem bardzo głodny.
Piątek - dostałem stypendium.
Sobota - Nic nie pamiętam.
Niedziela - Nic nie pamiętam.
Poniedziałek - zostało mi dwa złote, jestem bardzo głodny!
Poniedziałek - zostało mi dwa złote, jestem głodny.
Wtorek - zostało mi złoty pięćdziesiąt, jestem głodny.
Środa - została mi złotówka, jestem bardzo głodny.
Czwartek - nie mam pieniędzy jestem bardzo głodny.
Piątek - dostałem stypendium.
Sobota - Nic nie pamiętam.
Niedziela - Nic nie pamiętam.
Poniedziałek - zostało mi dwa złote, jestem bardzo głodny!
37
Dowcip #9085. Z pamiętnika studenta w kategorii: „Żarty o studentach”.
Student wraca z wakacji i mówi do kolegi:
- Szkoda, że nie widziałeś - jechałem na słoniu, a koło mnie dwa lwy.
- I co było dalej? Co było dalej?
- Musiałem zejść z karuzeli.
- Szkoda, że nie widziałeś - jechałem na słoniu, a koło mnie dwa lwy.
- I co było dalej? Co było dalej?
- Musiałem zejść z karuzeli.
28
Dowcip #9086. Student wraca z wakacji i mówi do kolegi w kategorii: „Żarty o studentach”.

Profesor pyta studenta na egzaminie:
- Co to jest oszustwo?
- Na przykład gdyby pan profesor mnie oblał.
- Co?! - woła oburzony egzaminator.
- Tak, bo według kodeksu karnego winnym oszustwa jest ten, kto korzystając z nieświadomości drugiej osoby wyrządza jej szkodę.
- Co to jest oszustwo?
- Na przykład gdyby pan profesor mnie oblał.
- Co?! - woła oburzony egzaminator.
- Tak, bo według kodeksu karnego winnym oszustwa jest ten, kto korzystając z nieświadomości drugiej osoby wyrządza jej szkodę.
210
Dowcip #9088. Profesor pyta studenta na egzaminie w kategorii: „Humor o studentach”.
Dwóch studentów Akademii Muzycznej rozmawia ze sobą:
- Nie wiem co mam zrobić! Mamy napisać utwór, ale nie wiem jak!
- Hmmm... Kurcze! Masz problem... Wiem! Przepisz utwór naszego profesora od tyłu!
Na drugi dzień studenci spotykają się znowu:
- I co? Przepisałeś?
- No.
- I co?
- Wyszła ”V Symfonia Beethovena”.
- Nie wiem co mam zrobić! Mamy napisać utwór, ale nie wiem jak!
- Hmmm... Kurcze! Masz problem... Wiem! Przepisz utwór naszego profesora od tyłu!
Na drugi dzień studenci spotykają się znowu:
- I co? Przepisałeś?
- No.
- I co?
- Wyszła ”V Symfonia Beethovena”.
411
Dowcip #9090. Dwóch studentów Akademii Muzycznej rozmawia ze sobą w kategorii: „Śmieszne dowcipy o studentach”.
