Dowcipy o słoniu
Polak, Rusek i Niemiec spotykają diabła. Diabeł mówi:
- Kto namówi słonia żeby powiedział ”nie” to dostanie kufer złota. Pierwszy Niemiec mówi:
- Słoniku powiedz ”nie”.
Słoń odwraca się do niego tyłkiem. Drugi Rusek:
- Słoniku powiedz ”nie”.
Słoń odwraca się do niego ogonem. Trzeci Polak przychodzi z kijem bejsbolowym i mówi:
- Słoniu bimbaju chcesz dostać po lewym jaju?
Słoń mówi:
- Nie.
- Kto namówi słonia żeby powiedział ”nie” to dostanie kufer złota. Pierwszy Niemiec mówi:
- Słoniku powiedz ”nie”.
Słoń odwraca się do niego tyłkiem. Drugi Rusek:
- Słoniku powiedz ”nie”.
Słoń odwraca się do niego ogonem. Trzeci Polak przychodzi z kijem bejsbolowym i mówi:
- Słoniu bimbaju chcesz dostać po lewym jaju?
Słoń mówi:
- Nie.
219
Dowcip #1306. Polak, Rusek i Niemiec spotykają diabła. w kategorii: „Śmieszny humor ze słoniem”.
Mrówka gotuje słoniowi obiad. Zniecierpliwiony słoń wchodzi do kuchni i pyta:
- Mrówko! Kiedy będzie ten obiad?
- Idź stąd! Nie plącz mi się pod nogami!
- Mrówko! Kiedy będzie ten obiad?
- Idź stąd! Nie plącz mi się pod nogami!
318
Dowcip #1741. Mrówka gotuje słoniowi obiad. w kategorii: „Śmieszne żarty ze słoniem”.
Słoń spotyka małpę i mówi:
- Pomożesz mi pomóc wnieść meble do mojego domu?
- Ok.
- To ta klatka mówi słoń.
Dotarli do dziesiątego piętra. Małpka mówi:
- Strasznie się zmęczyłam.
- No ja też - mówi słoń - ale musimy jeszcze raz tak się pomęczyć.
- Czemu? - mówi małpka.
- Bo to nie ta klatka.
- Pomożesz mi pomóc wnieść meble do mojego domu?
- Ok.
- To ta klatka mówi słoń.
Dotarli do dziesiątego piętra. Małpka mówi:
- Strasznie się zmęczyłam.
- No ja też - mówi słoń - ale musimy jeszcze raz tak się pomęczyć.
- Czemu? - mówi małpka.
- Bo to nie ta klatka.
612
Dowcip #1766. Słoń spotyka małpę i mówi w kategorii: „Śmieszny humor ze słoniem”.
Wraca Jasiu z safari w Kenii. Żona pyta:
- I co, upolowałeś coś?
- Tak, słonia,lwa,żyrafę i dwa nou plisy.
- Ty idioto, takich zwierząt jak nou plisy nie ma.
- Jak to nie? Przecież klęczały w sawannie na tylnych łapach, były całe czarne, przednie łapy miały złożone i wyły do mnie ”nou plis, nou plis” gdy do nich strzelałem.
- I co, upolowałeś coś?
- Tak, słonia,lwa,żyrafę i dwa nou plisy.
- Ty idioto, takich zwierząt jak nou plisy nie ma.
- Jak to nie? Przecież klęczały w sawannie na tylnych łapach, były całe czarne, przednie łapy miały złożone i wyły do mnie ”nou plis, nou plis” gdy do nich strzelałem.
421
Dowcip #1914. Wraca Jasiu z safari w Kenii. w kategorii: „Śmieszny humor ze słoniem”.
W szkole pani prosi Jasia:
- Wymień cztery zwierzęta afrykańskie.
- Słoń i trzy żyrafy.
- Wymień cztery zwierzęta afrykańskie.
- Słoń i trzy żyrafy.
619
Dowcip #2580. W szkole pani prosi Jasia w kategorii: „Dowcipy ze słoniem”.
Kolega opowiada przyjacielowi jak było na wycieczce:
- Jechałem na słoniu, obok mnie lew, za mną żyrafa.
- I co zrobiłeś?
- Zsiadłem z karuzeli.
- Jechałem na słoniu, obok mnie lew, za mną żyrafa.
- I co zrobiłeś?
- Zsiadłem z karuzeli.
427
Dowcip #3067. Kolega opowiada przyjacielowi jak było na wycieczce w kategorii: „Żarty ze słoniem”.
Na pustyni leży słoń do góry nogami i mówi:
- Cip cip cip cip cip cip cip...
Idzie dwóch myśliwych, widzą słonia i mówią:
- Jakiś walnięty ten słoń, nie dość, że leży na grzbiecie, nogi ma pionowo w gore, to jeszcze mówi ”cip cip cip” jak ptaki.
Uradzili, żeby go odwrócić, i wtedy zastrzelić. Odwrócili go, a słoń:
- Pić, pić, pić, pić, pić.
- Cip cip cip cip cip cip cip...
Idzie dwóch myśliwych, widzą słonia i mówią:
- Jakiś walnięty ten słoń, nie dość, że leży na grzbiecie, nogi ma pionowo w gore, to jeszcze mówi ”cip cip cip” jak ptaki.
Uradzili, żeby go odwrócić, i wtedy zastrzelić. Odwrócili go, a słoń:
- Pić, pić, pić, pić, pić.
28
Dowcip #4131. Na pustyni leży słoń do góry nogami i mówi w kategorii: „Humor o słoniu”.
Siedzą dwie mrówki na drzewie i przezywają słonia:
- Ty debilu, ty idioto.
Nagle słoń kopnął w drzewo i jedna mrówka spadła na słonia.
A druga krzyczy:
- Uduś drania.
- Ty debilu, ty idioto.
Nagle słoń kopnął w drzewo i jedna mrówka spadła na słonia.
A druga krzyczy:
- Uduś drania.
112
Dowcip #4137. Siedzą dwie mrówki na drzewie i przezywają słonia w kategorii: „Humor ze słoniem”.
Kowalski wraca z wycieczki i opowiada Fąfarze:
- Ale było super! Te emocje, te wrażenia! Jadę na słoniu, obok mnie lew, a za mną dwa wielbłądy ...
- No i co wtedy zrobiłeś?
- Nic, karuzela się zatrzymała.
- Ale było super! Te emocje, te wrażenia! Jadę na słoniu, obok mnie lew, a za mną dwa wielbłądy ...
- No i co wtedy zrobiłeś?
- Nic, karuzela się zatrzymała.
622
Dowcip #1017. Kowalski wraca z wycieczki i opowiada Fąfarze w kategorii: „Humor ze słoniem”.
Jest koniec lekcij pani zadaje dzieciom zadanie domowe pani:dzieci musicie napisac jakis wiersz o himalajah. Na drugi dzien pani sie pyta jasia
pani - jasiu ty pierwszy
jasiu - Słoń w himalajah powiesił sie na jajah
pani - jasiu! masz to zmienic na jutro!
na drugi dzien
pani - jasiu zmieniłes ten wiersz
jasiu nato, tak.
Słoń w himalajah powiesił sie na... pani - jasiu! ...trombie i jajami w skałe rombie!
pani - jasiu ty pierwszy
jasiu - Słoń w himalajah powiesił sie na jajah
pani - jasiu! masz to zmienic na jutro!
na drugi dzien
pani - jasiu zmieniłes ten wiersz
jasiu nato, tak.
Słoń w himalajah powiesił sie na... pani - jasiu! ...trombie i jajami w skałe rombie!
718