
Dowcipy o sądzie
- Czy oskarżony przyznaje się do winy?
- Nie, wysoki sądzie.
- Czy był pan kiedyś karany?
- Nie, wysoki sądzie. To była moja pierwsza kradzież.
- Nie, wysoki sądzie.
- Czy był pan kiedyś karany?
- Nie, wysoki sądzie. To była moja pierwsza kradzież.
010
Dowcip #15409. - Czy oskarżony przyznaje się do winy? w kategorii: „Śmieszny humor o sądzie”.
Przychodzi blondynka do sądu jako świadek.
Sędzia się pyta:
- Panna?
- Nie, koziorożec.
Sędzia się pyta:
- Panna?
- Nie, koziorożec.
26
Dowcip #10802. Przychodzi blondynka do sądu jako świadek. w kategorii: „Humor o sądzie”.

- Czy oskarżony był karany?
- Tak, dziesięć lat temu.
- A od tego czasu?
- Ani razu wysoki sądzie.
- I co oskarżony porabiał?
- Siedziałem grzecznie w więzieniu.
- Tak, dziesięć lat temu.
- A od tego czasu?
- Ani razu wysoki sądzie.
- I co oskarżony porabiał?
- Siedziałem grzecznie w więzieniu.
48
Dowcip #9572. - Czy oskarżony był karany? w kategorii: „Śmieszny humor o sądzie”.
Góral stanął przed sądem oskarżony o pobicie.
- Oskarżony zatem zadał poszkodowanemu kilkanaście ciosów pięścią, po czym dwukrotnie kopnął leżącego, a następnie wrzucił go do studni?
- Jasne, że tak. Utopić takiego gada chciałem!
- Czy oskarżony chce coś jeszcze dodać?
- A nie, on ma już dość ...
- Oskarżony zatem zadał poszkodowanemu kilkanaście ciosów pięścią, po czym dwukrotnie kopnął leżącego, a następnie wrzucił go do studni?
- Jasne, że tak. Utopić takiego gada chciałem!
- Czy oskarżony chce coś jeszcze dodać?
- A nie, on ma już dość ...
24
Dowcip #9879. Góral stanął przed sądem oskarżony o pobicie. w kategorii: „Śmieszne żarty o sądzie”.

Stanął Baca przed sądem za nielegalne posiadanie broni.
- Co macie na swoją obronę, Baco? - pyta prokurator.
- Czołg w stodole! - odpowiada baca.
- Co macie na swoją obronę, Baco? - pyta prokurator.
- Czołg w stodole! - odpowiada baca.
311
Dowcip #6370. Stanął Baca przed sądem za nielegalne posiadanie broni. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o sądzie”.
- Czy świadka bardzo wyczerpało to przesłuchanie?
- Pan żartuje, panie sędzio, po piętnastu latach małżeństwa?!
- Pan żartuje, panie sędzio, po piętnastu latach małżeństwa?!
16
Dowcip #7140. - Czy świadka bardzo wyczerpało to przesłuchanie? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o sądzie”.

- Dlaczego nie płaci pan alimentów?
- Wysoki sądzie, nie mam z czego. Moja druga żona nie chce iść do pracy!
- Wysoki sądzie, nie mam z czego. Moja druga żona nie chce iść do pracy!
25
Dowcip #7608. - Dlaczego nie płaci pan alimentów? w kategorii: „Śmieszne żarty o sądzie”.
Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.
19139
Dowcip #2552. Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi. w kategorii: „Kawały o sądzie”.

- No, więc dlaczego chce się pan rozwieść z małżonką?
- Więc wysoki sądzie, poznałem ją, oświadczyłem się, potem był ślub, syn nam się urodził, ochrzciliśmy, potem jakoś urodziny były moje, potem teściowa mi zmarła, potem pracę lepszą dostałem, potem żeśmy mieszkanie sobie kupili, syn do przedszkola poszedł, dostałem awans, podwyżkę, kupiłem samochód, przeprowadziliśmy się znowu, dziecko do pierwszej komunii poszło.
- No to wygląda na wyjątkowo udane pożycie małżeńskie, skąd wniosek o rozwód?
- No bo wysoki sądzie ostatnio jakoś żadnej okazji większej nie było i małżonkę żem na trzeźwo zobaczył.
- Więc wysoki sądzie, poznałem ją, oświadczyłem się, potem był ślub, syn nam się urodził, ochrzciliśmy, potem jakoś urodziny były moje, potem teściowa mi zmarła, potem pracę lepszą dostałem, potem żeśmy mieszkanie sobie kupili, syn do przedszkola poszedł, dostałem awans, podwyżkę, kupiłem samochód, przeprowadziliśmy się znowu, dziecko do pierwszej komunii poszło.
- No to wygląda na wyjątkowo udane pożycie małżeńskie, skąd wniosek o rozwód?
- No bo wysoki sądzie ostatnio jakoś żadnej okazji większej nie było i małżonkę żem na trzeźwo zobaczył.
29
Dowcip #2649. - No, więc dlaczego chce się pan rozwieść z małżonką? w kategorii: „Śmieszny humor o sądzie”.
Zdarzyło się, że podczas zamieszek antysemickich w Mohylowie rzeźnik dotkliwie poturbował jednego z napastników. Policja aresztowała go i wkrótce krewki Żyd stanął przed karnym trybunałem. Sędzia spisując generalia, zadaje pytanie:
- Czy służyliście w wojsku?
- Nie, wasza wielmożność.
Rzecznik sprawiedliwości, z przekąsem:
- A coście robili w roku 1905?
- Przepraszam waszą wielmożność, a co wtedy było?
- Jak to co! Wojna rosyjsko - japońska!
Rzeźnik po chwili:
- Przepraszam, a co wasza wielmożność robiła w roku 1894?
- A co wtedy było? - dziwi się sędzia.
- Jak to co? Wasza wielmożność nie wie? Epidemia cholery...
- Czy służyliście w wojsku?
- Nie, wasza wielmożność.
Rzecznik sprawiedliwości, z przekąsem:
- A coście robili w roku 1905?
- Przepraszam waszą wielmożność, a co wtedy było?
- Jak to co! Wojna rosyjsko - japońska!
Rzeźnik po chwili:
- Przepraszam, a co wasza wielmożność robiła w roku 1894?
- A co wtedy było? - dziwi się sędzia.
- Jak to co? Wasza wielmożność nie wie? Epidemia cholery...
1614
Dowcip #33007. Zdarzyło się w kategorii: „Kawały o sądzie”.
