Dowcipy o rozmowach telefonicznych
- Wiesz Ada ... - mówi przez telefon Monika do koleżanki. - Ja i Jacek kochamy się ...
- To nie mogłaś zadzwonić jak już skończycie?
- To nie mogłaś zadzwonić jak już skończycie?
1219
Dowcip #14022. - Wiesz Ada ... - mówi przez telefon Monika do koleżanki. w kategorii: „Śmieszne żarty o rozmowach telefonicznych”.
Dzwoni reżyser filmowy do aktorki:
- Dzień dobry, czy nie chciałaby pani zagrać w nowym filmie ”Dobranoc”?
- A dziękuję, już w tej sprawie spałam.
- Dzień dobry, czy nie chciałaby pani zagrać w nowym filmie ”Dobranoc”?
- A dziękuję, już w tej sprawie spałam.
511
Dowcip #26818. Dzwoni reżyser filmowy do aktorki w kategorii: „Żarty o rozmowach telefonicznych”.
Ojciec czterech córek siedzi wieczorem wygodnie na kanapie. Nagle dzwoni telefon.
- To ty, żabciu? - pyta męski głos w słuchawce.
- Nie, to właściciel stawu!
- To ty, żabciu? - pyta męski głos w słuchawce.
- Nie, to właściciel stawu!
018
Dowcip #33878. Ojciec czterech córek siedzi wieczorem wygodnie na kanapie. w kategorii: „Kawały o śmiesznych rozmowach telefonicznych”.
- Halo, policja? Trzech czarnych chce mnie obrabować.
- Czy dostali się już do pańskiego mieszkania?
- Nie, na razie wprowadzają się piętro wyżej.
- Czy dostali się już do pańskiego mieszkania?
- Nie, na razie wprowadzają się piętro wyżej.
1653
Dowcip #28284. - Halo, policja? Trzech czarnych chce mnie obrabować. w kategorii: „Humor o śmiesznych rozmowach telefonicznych”.
Dzwoni telefon wczesnym rankiem. Obudzony facet odbiera i słyszy pytanie:
- Klinika?
- Pomyłka, prywatne mieszkanie.
Za krótką chwilkę ponownie telefon:
- Klinika?
- Nie, do cholery! Prywatne mieszkanie!
- Ziutek, no co ty, kumpla nie poznajesz? Tu Mietek. Pytam, czy strzelimy sobie klinika z rana.
- Klinika?
- Pomyłka, prywatne mieszkanie.
Za krótką chwilkę ponownie telefon:
- Klinika?
- Nie, do cholery! Prywatne mieszkanie!
- Ziutek, no co ty, kumpla nie poznajesz? Tu Mietek. Pytam, czy strzelimy sobie klinika z rana.
317
Dowcip #14027. Dzwoni telefon wczesnym rankiem. w kategorii: „Humor o rozmowach telefonicznych”.
Telefony - biuro obsługi klienta:
- Dzień dobry, chciałbym zlokalizować gdzie teraz jest moja żona, bo dzwoniłem do niej i mówiła, że jest w Szczecinie, a miałem wrażenie, że pojechała jednak gdzie indziej, gdzieś w rejony Władysławowa.
- Ale my nie jesteśmy w stanie zlokalizować pańskiej żony ...
- Pani ją bezczelnie kryje! Jak nie możecie jej zlokalizować jak ja do niej przed chwilą dzwoniłem i ją zlokalizowałem?
- Dzień dobry, chciałbym zlokalizować gdzie teraz jest moja żona, bo dzwoniłem do niej i mówiła, że jest w Szczecinie, a miałem wrażenie, że pojechała jednak gdzie indziej, gdzieś w rejony Władysławowa.
- Ale my nie jesteśmy w stanie zlokalizować pańskiej żony ...
- Pani ją bezczelnie kryje! Jak nie możecie jej zlokalizować jak ja do niej przed chwilą dzwoniłem i ją zlokalizowałem?
35
Dowcip #22929. Telefony - biuro obsługi klienta w kategorii: „Dowcipy o rozmowach telefonicznych”.
Dzwoni blondynka na pogotowie:
- Mój mąż połknął igłę.
Kobieta, która odebrała telefon mówi:
- Za kilka minut u pani będziemy.
Po kilku minutach blondynka znowu dzwoni na pogotowie:
- Już nie trzeba przyjeżdżać, znalazłam drugą.
- Mój mąż połknął igłę.
Kobieta, która odebrała telefon mówi:
- Za kilka minut u pani będziemy.
Po kilku minutach blondynka znowu dzwoni na pogotowie:
- Już nie trzeba przyjeżdżać, znalazłam drugą.
39
Dowcip #26204. Dzwoni blondynka na pogotowie w kategorii: „Żarty o śmiesznych rozmowach telefonicznych”.
Kobietka poszła do dentysty. Leży na fotelu. W ustach gaziki, facio dłubie jej w zębach. Krew się leje, pot i łzy. Nagle telefon. Dzwoni i dzwoni. Kobietka bezradna. Dentysta w końcu się zlitował. Bierze komórkę:
- Halo ... Kto mówi?
- Jak kto, kto mówi?! Mąż!
- Aaa ... Mąż ... OK, zaraz kończymy. Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni.
- Halo ... Kto mówi?
- Jak kto, kto mówi?! Mąż!
- Aaa ... Mąż ... OK, zaraz kończymy. Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni.
48
Dowcip #23633. Kobietka poszła do dentysty. Leży na fotelu. w kategorii: „Śmieszne żarty o rozmowach telefonicznych”.
- Panie doktorze, proszę natychmiast przyjechać, syn wypił kałamarz atramentu ... Co robić?!
- Niech tymczasem połknie dwa pampersy!
- Niech tymczasem połknie dwa pampersy!
107
Dowcip #21147. - Panie doktorze, proszę natychmiast przyjechać w kategorii: „Humor o rozmowach telefonicznych”.
Blondynka dzwoni do blondynki i mówi:
- Cześć, to Ty?
- Nie to ja.
- Przepraszam pomyłka.
- Cześć, to Ty?
- Nie to ja.
- Przepraszam pomyłka.
411