LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o rowerze


Jak rozpoznać, że na rowerze jedzie wokalistka?
- Ma reflektor skierowany na siebie zamiast na drogę.
27

Dowcip #25940. Jak rozpoznać, że na rowerze jedzie wokalistka? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o rowerze”.

Jak się nazywa dobra chińska marka rowerów?
- SAMARAMA.
52

Dowcip #25678. Jak się nazywa dobra chińska marka rowerów? w kategorii: „Śmieszne kawały o rowerze”.

Czerwony Kapturek jechał do babci na rowerku. Złapał ją wilk, zabrał rowerek, a że był za ciężki połamał go. Zobaczył to niedźwiedź, złapał wilka, kazał pospawać rowerek i oddać Kapturkowi Następnego dnia, Czerwony Kapturek odwiedza babcię ze smakołykami. Wchodzi, stawia koszyczek i pyta:
- Babciu, czemu masz takie czerwone oczy?
- Od spawania, kochaniutka... Od spawania...
07

Dowcip #33152. Czerwony Kapturek jechał do babci na rowerku. w kategorii: „Dowcipy o rowerze”.

- Panie Kowalski! - krzyczy sąsiadka - Pana pies goni jakiegoś mężczyznę na rowerze!
- To niemożliwe. - uspokaja sąsiadkę Kowalski. - Azor nie potrafi jeździć na rowerze.
15

Dowcip #32762. - Panie Kowalski! w kategorii: „Śmieszne dowcipy o rowerze”.

Jedzie sobie duchowny rowerem uliczkami. Wszędzie dookoła śliczne domki, trawniki skoszone... Pomyślał, że tylko u niego tak jakoś nieciekawie to wygląda. Jedzie dalej, kontempluje i nagle dostrzega chłopca siedzącego na trawniku obok kosiarki, w ręku trzyma kartkę z napisem: kosiarka na sprzedaż. Zaciekawiony podchodzi i pyta:
- Chłopcze, za ile mogę kupić od Ciebie tę kosiarkę?
- Za tyle, żeby mi wystarczyło na rower. - odparł rezolutny młodzieniaszek.
Duchowny powiedział:
- Masz, dam Ci mój rower za kosiarkę, pasuje?
- Pewnie!
Chłopiec wskoczył na rower i zaczyna śmigać, cieszy się strasznie. I w końcu znika duchownemu z oczu. Duchowny próbuje natomiast odpalić kosiarkę, ciągnie za linkę i ciągnie, i nic. Zawarczy kosiarka i milknie po chwili. Zaczyna wołać chłopca, po jakimś czasie chłopczyk wraca.
- Co jest z tą kosiarką? Nie mogę jej odpalić! - mówi duchowny.
- Bo najpierw musisz na nią zakląć siarczyście. - odpowiedziało dziecię.
- Ale ja nie mogę i nie umiem nawet... Już nie pamiętam nawet kiedy ostatni raz przeklinałem! Co ja teraz zrobię...?
A chłopiec w te słowa:
- Próbuj dalej odpalić, powinno samo przyjść!
05

Dowcip #32427. Jedzie sobie duchowny rowerem uliczkami. w kategorii: „Humor o rowerze”.

Jaś dostał nowy rower i jeździ przy kościele, a ksiądz prosi:
- Jasiu choć do kościoła.
- Nie bo ktoś mi rower ukradnie.
- Duch święty ci popilnuje.
Jaś idzie do kościoła, a ksiądz prosi:
- Jasiu przeżegnaj się.
Jaś na to.
- Dobrze w imię ojca i syna amen.
- A gdzie duch święty?
- Roweru mi pilnuje!
49

Dowcip #5536. Jaś dostał nowy rower i jeździ przy kościele, a ksiądz prosi w kategorii: „Humor o rowerze”.

Jedzie Czerwony Kapturek przez las do babci na rowerku i,jak to w bajce o Czerwonym Kapturku bywa, zza krzaka wyskoczył wilk i połamał Kapturkowi rowerek. Na to Kapturek w płacz i na skargę do misia.
- Co się stało? - pyta miś.
- Wilk połamał mi mój rowerek.
- Nie płacz zaraz to załatwimy - i poszli do wilka.
Niedźwiedź wkurzony złapał wilka za futro i mówi:
- Jak za chwile nie pospawasz tego rowerka to masz przewalone!
Wilk się przestraszył, wziął spawarkę i naprawił rowerek. Czerwony Kapturek pojechał dalej do babci. Wilk nie dał za wygraną i pobiegł na skróty do babci zjadł ją, przebrał się i wskoczył do łóżka.
Przyjechał Kapturek do domu babci:
- Babciu, a czemu ty masz takie duże uszy?
- Żeby cie lepiej słyszeć.
- A czemu masz takie czerwone oczy?
- Od spawania!
612

Dowcip #2921. Jedzie Czerwony Kapturek przez las do babci na rowerku i w kategorii: „Żarty o rowerze”.

Dwóch studentów inżynierii szło przez kampus. Jeden z nich prowadzi rower. Kolega pyta go:
- Skąd masz taki fajny rower?
Na co kolega odpowiada mu:
- Cóż, szedłem wczoraj przez park, kiedy piękna kobieta podjechała na tym rowerze. Rzuciła rower na ziemię, zdjęła ubrania i powiedziała ”Weź, co chcesz.”
Słysząc te słowa kolega skinął z aprobatą i powiedział:
- Dobry wybór. Ubrania, pewnie i tak by nie pasowały.
212

Dowcip #31218. Dwóch studentów inżynierii szło przez kampus. w kategorii: „Humor o rowerze”.

Akcja dzieje się na opuszczonym cmentarzysku. Mgła, przerażająca cisza ... Nagle słychać odgłos przesuwających się płyt z grobowców. Wychodzą z nich trupy. Idą sobie dwa trupki i się nudzą. Doszli do bram cmentarzyska i widzą, że pod bramą stoi rower. Uradowani postanowili skorzystać z okazji i się zabawić. Wsiedli na rower i już mieli ruszać kiedy jeden z nich zeskoczył i pędem pobiegł na cmentarz. Minuta, dwie i nagle spod mgły widać wyłaniającego się trupa dźwigającego płytę nagrobkowa.
- Co ty odwalasz? Po cholerę ci ta płyta?
- Ja tam bez dokumentów się nigdzie nie ruszam ...
118

Dowcip #23791. Akcja dzieje się na opuszczonym cmentarzysku. w kategorii: „Kawały o rowerze”.

Jadą na rowerach dwie mrówki przez pustynię. Nagle zauważyły wielki mur.
- Może przepchamy ten mur? - pyta jedna z nich.
Pchają i pchają. Tymczasem z tyłu dwóch złodziei ukradło im rowery. Jedna z mrówek ogląda się do tyłu i stwierdza:
- Ej, patrz, tak daleko popchnąłyśmy ten mur, że naszych rowerów nie widać!
1036

Dowcip #14577. Jadą na rowerach dwie mrówki przez pustynię. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o rowerze”.

Dowcipy o rowerzeŚmieszne dowcipy o rowerzeŚmieszne żarty o rowerzeŚmieszne kawały o rowerzeŻarty o rowerzeKawały o rowerzeŚmieszny humor o rowerzeHumor o rowerze

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Nowe auta osobowe

» Słownik wyrazów przeciwstawnych języka polskiego

» Słownik pojęć i definicji

» Hasła krzyżówkowe

» Słownik odmiany wyrazów

» Opiekunki do osób starszych

» Słownik rymów imiona

» Stopniowanie przysłówków

» Słownik wyrazów bliskoznacznych języka polskiego

» Wyliczanki do skakanki

» Zagadki dla dzieci do drukowania

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost