LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o rodzicach


Pani od polskiego prosi Jasia do odpowiedzi. Jasiu odpowiada:
- Do lat osiemnastu odpowiadają za mnie rodzice.
114

Dowcip #27728. Pani od polskiego prosi Jasia do odpowiedzi. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o rodzicach”.

Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy:
- Mamo, dostałem szóstkę!
Przez następne cztery dni ciągle to samo. Mama mówi do taty:
- Ostatnio Jasiu dostaje bardzo dobre oceny. Nauka nigdy nie szła mu tak dobrze.
Na to ojciec:
- Czas kupić wykrywacz kłamstw, który gdy ktoś kłamie brzęczy.
Następnego dnia Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy:
- Mamo, dostałem szóstkę!
Bzz ...
- No dobra piątkę.
Bzz ...
- Czwórkę.
Bzz ...
- Trójkę.
Bzz ...
- Dwójkę.
Bzz ...
- Jedynkę.
Na to mama:
- No no ładnie. Kiedy ja byłam w Twoim wieku dostawałem same szóstki.
Bzz ...
- Yyy piątki.
Bzz ...
- Czwórki.
Na to ojciec:
- Kiedy ja chodziłem do szkoły ...
Bzz ...
214

Dowcip #26257. Jasiu ucieszony wpada do domu i krzyczy do mamy w kategorii: „Kawały o rodzicach”.

Pani pyta się Jasia:
- Ile masz lat?
Na to Jasiu:
- Nie wiem.
Pani:
- Ile jest gwiazd na niebie?
Jasiu:
- Nie wiem.
Pani:
- Czym Twój dziadek walczył na wojnie?
Jasiu:
- Nie wiem.
Pani:
- Czym twoja babcia robi zupę?
Jasiu:
- Nie wiem.
Pani:
- To masz to wszystko wiedzieć na jutro.
Jasiu pyta się mamy:
- Mamo ile mam lat?
Mama:
- Dziesięć.
Pyta się taty:
- Tato ile jest gwiazd na niebie?
Tata:
- Tego nikt nie wie.
Pyta się babci:
- Babciu czym robisz zupę?
Babcia:
- Łyżką i przyprawami.
Pyta się dziadka:
- Dziadku czym walczyłeś na wojnie?
Dziadek:
- Krwią i blizną.
Na drugi dzień. Pani pyta:
- Jasiu ile masz lat?
Jasiu:
- Tego nikt nie wie.
Pani:
- Ile jest gwiazd na niebie?
Jasiu:
- Dziesięć.
Pani:
- Czym twoja babcia robi zupę?
Jasiu:
- Krwią i blizną.
Pani:
- Czym twój dziadek walczył na wojnie?
Jasiu:
- Łyżką i przyprawami.
320

Dowcip #26326. Pani pyta się Jasia w kategorii: „Dowcipy o rodzicach”.

Przyjechali rodzice chłopaka do rodziców dziewczyny w swaty. Gospodarze zachwalają:
- Nasza córka i gotować może i prać i dzieci rodzić ...
- O, to świetnie, bo nasz syn je, brudzi i bzyka ...
03

Dowcip #24172. Przyjechali rodzice chłopaka do rodziców dziewczyny w swaty. w kategorii: „Humor o rodzicach”.

Pani od historii pyta Jasia:
- Wymień mi jakiś konflikt.
A Jaś:
- Wojna w łóżku: mama kontra tata.
51

Dowcip #22240. Pani od historii pyta Jasia w kategorii: „Śmieszne żarty o rodzicach”.

W czasach, gdy mieliśmy jeszcze milicje, pewien milicjant przyniósł do domu wykrywacz kłamstw, który na wypowiedziane kłamstwo reagował dźwiękiem ”Pii”. W pewnym momencie do domu wbiega synek i mówi:
- Dostałem dzisiaj piątkę z matematyki!
- Pii!
- No i czego kłamiesz szczeniaku! - krzyczy oburzona matka - Ja dostawałam w szkole same piątki.
- Pii!
- No niech będzie, czwórki.
- Pii!
- No dobra, trójki.
- Pii!
- No cicho już, przynosiłam same dwóje. - odpowiada zrezygnowana matka.
A na to wyrywa się ojciec:
- A jak ja chodziłem do szkoły ...
- Pii!
428

Dowcip #26261. W czasach, gdy mieliśmy jeszcze milicje w kategorii: „Śmieszne dowcipy o rodzicach”.

Ciemny wieczór, mieszkanko w obskurnej kamienicy. Ojciec siedzi w fotelu i z namaszczeniem aplikując sobie dawkę amfetaminy, matka usypuje kolejną kreskę koki i wciąga zdecydowanym ruchem. W kiblu dziecko wącha klej. Wtem dzwonek do drzwi! Wszyscy zrywają się ze swoich miejsc i wystraszeni biegną sprawdzić, kto to. Otwierają drzwi, a tam stoi ich uśmiechnięty dziadek:
- Hej dzieciaki! Przywiozłem wam dla zdrowia worek marihuany, bo słyszałem, że tu u was w mieście to samą chemią żyjecie!
26

Dowcip #26875. Ciemny wieczór, mieszkanko w obskurnej kamienicy. w kategorii: „Śmieszne kawały o rodzicach”.

Późnym wieczorem do domu dziesięcioletniego Jasia puka listonosz. Jasio mu otwiera. Listonosz widzi małego chłopca z cygarem w zębach i szklanką whisky w ręku i się pyta:
- Są rodzice?
- A wyglądam tak, jakby byli?
412

Dowcip #26284. Późnym wieczorem do domu dziesięcioletniego Jasia puka listonosz. w kategorii: „Humor o rodzicach”.

Jasio przez długi czas nie odzywał się do rodziców. W końcu pewnego dnia przy obiedzie powiedział:
- A gdzie kompot?
Rodzice na to:
- O Jasiu nareszcie się odezwałeś! Czemu tak długo milczałeś?
- Bo był kompot.
16

Dowcip #25667. Jasio przez długi czas nie odzywał się do rodziców. w kategorii: „Żarty o rodzicach”.

Jest dzień Pryma aprilis. Był wypadek samochodowy rodziców jedenastoletniego Maćka, on o tym jeszcze nie wiedział. Policja przyszła go o tym zawiadomić. Pukają do drzwi, Maciek im otwiera i pyta się:
- Co się stało?
Oni mu wszystko mówią, a on śmieję się i mówi:
- Świetny żart.
63

Dowcip #25247. Jest dzień Pryma aprilis. w kategorii: „Kawały o rodzicach”.

Śmieszne kawały o rodzicachŚmieszne dowcipy o rodzicachŚmieszny humor o rodzicachDowcipy o rodzicachŚmieszne żarty o rodzicachKawały o rodzicachŻarty o rodzicachHumor o rodzicach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a

» Auta osobowe ogłoszenia

» Słownik wyrazów przeciwstawnych

» Słownik pojęć i definicji

» Wyszukiwarka haseł do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki imion

» Opiekunowie do seniora

» Internetowy słownik rymów do rzeczowników

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników online

» Słownik wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki

» Zagadki dla dzieci do drukowania

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost