Dowcipy o przedszkolakach
Przedszkolaki sprzeczają się, który z ich wujków jest najważniejszy.
- Mój jest biskupem! - chwali się pierwszy. - I wszyscy wołają do niego: Wasza Wielebność!
- A mój jest kardynałem i mówią do niego: Eminencjo!
- E tam, mój waży dwieście kilo i ludzie jak go widzą, mówią: O Boże!
- Mój jest biskupem! - chwali się pierwszy. - I wszyscy wołają do niego: Wasza Wielebność!
- A mój jest kardynałem i mówią do niego: Eminencjo!
- E tam, mój waży dwieście kilo i ludzie jak go widzą, mówią: O Boże!
45
Dowcip #14261. Przedszkolaki sprzeczają się, który z ich wujków jest najważniejszy. w kategorii: „Humor o przedszkolakach”.
- Synku!? - mówi tata.
- Taaaaak!
- Co było w przedszkolu?
- Tato, dzieci ganiały mnie z czosnkiem.
- A przedszkolanka nie reagowała?
- Też mnie ganiała, ale z krzyżykiem.
- Taaaaak!
- Co było w przedszkolu?
- Tato, dzieci ganiały mnie z czosnkiem.
- A przedszkolanka nie reagowała?
- Też mnie ganiała, ale z krzyżykiem.
37
Dowcip #14726. - Synku!? - mówi tata. w kategorii: „Śmieszne żarty o przedszkolakach”.
Mama odbiera Jasia z przedszkola.
- Skąd masz ten samochodzik? - Pyta mama.
- Z przedszkola. - Odpowiada Jasio.
- I ty go tak wziąłeś z tego przedszkola? - Pyta mama.
- Wziąłem od kolegi. - Odpowiada Jasio.
- A on nic nie mówił?
- Nic, tylko płakał! - Odpowiada Jasio.
- Skąd masz ten samochodzik? - Pyta mama.
- Z przedszkola. - Odpowiada Jasio.
- I ty go tak wziąłeś z tego przedszkola? - Pyta mama.
- Wziąłem od kolegi. - Odpowiada Jasio.
- A on nic nie mówił?
- Nic, tylko płakał! - Odpowiada Jasio.
34
Dowcip #5644. Mama odbiera Jasia z przedszkola. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o przedszkolakach”.
W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze.
- Dlaczego płaczesz? - pyta pani wychowawczyni.
- Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki to nie pójdzie na spacer.
- I co? Nie możesz zrobić...
- Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł!
- Dlaczego płaczesz? - pyta pani wychowawczyni.
- Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki to nie pójdzie na spacer.
- I co? Nie możesz zrobić...
- Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł!
217
Dowcip #1536. W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze. w kategorii: „Śmieszne kawały o przedszkolakach”.
Biały chłopiec, Jimmy, oraz czarny chłopiec, Jamal, są w tej samej klasie w przedszkolu. Pewnego dnia przedszkolanka każe im wyrecytować alfabet. Jimmy zaczyna pierwszy i doskonale sobie radzi, Jamal nie jest w stanie zapamiętać więcej niż niż sześciu liter po kolei. Tego wieczoru Jamal pyta mamy, dlaczego jego biały kolega mógł wyrecytować ABC zaś on nie. Mama odpowiada:
- Ponieważ Jimmy jest biały, a Ty jesteś czarny.
Następnego dnia nauczyciel rozkazuje im policzyć do dziesięciu. Jimmy radzi sobie z tym bez problemu, jak wszystkie dzieci; Jamal nie potrafi policzyć więcej niż do trzech. Tego wieczoru Jamal pyta mamy, dlaczego jego biały kolega umie liczyć do dziesięciu zaś on nie. Mama odpowiada:
- Ponieważ Jimmy jest biały a Ty jesteś czarny.
Następnego dnia w łazience Jamal widzi przez przypadek penisa Jimmiego. Tego wieczoru Jamal przychodzi do mamy i mówi:
- Dzisiaj widziałem w łazience penisa Jimmiego i mój był dużo większy. Czy to dlatego, że ja jestem czarny, a on jest biały?
Mama Jamala odpowiada:
- Nie Jamal, to dlatego, że Ty masz osiemnaście lat, a on pięć.
- Ponieważ Jimmy jest biały, a Ty jesteś czarny.
Następnego dnia nauczyciel rozkazuje im policzyć do dziesięciu. Jimmy radzi sobie z tym bez problemu, jak wszystkie dzieci; Jamal nie potrafi policzyć więcej niż do trzech. Tego wieczoru Jamal pyta mamy, dlaczego jego biały kolega umie liczyć do dziesięciu zaś on nie. Mama odpowiada:
- Ponieważ Jimmy jest biały a Ty jesteś czarny.
Następnego dnia w łazience Jamal widzi przez przypadek penisa Jimmiego. Tego wieczoru Jamal przychodzi do mamy i mówi:
- Dzisiaj widziałem w łazience penisa Jimmiego i mój był dużo większy. Czy to dlatego, że ja jestem czarny, a on jest biały?
Mama Jamala odpowiada:
- Nie Jamal, to dlatego, że Ty masz osiemnaście lat, a on pięć.
1738
Dowcip #28390. Biały chłopiec, Jimmy, oraz czarny chłopiec, Jamal w kategorii: „Kawały o przedszkolakach”.
Kłótnia dwóch przedszkolaków:
- A mój tata ma wieżę stereo!
- Moja mama też ma!
- A mój tata ma kabriolet!
- Moja mama też ma!
- A mój tata ma siusiaka!
- A moja mama też ma!
- Jak to, przecież twoja mama nie może mieć siusiaka?
- Ma, w szufladzie!
- A mój tata ma wieżę stereo!
- Moja mama też ma!
- A mój tata ma kabriolet!
- Moja mama też ma!
- A mój tata ma siusiaka!
- A moja mama też ma!
- Jak to, przecież twoja mama nie może mieć siusiaka?
- Ma, w szufladzie!
822
Dowcip #23974. Kłótnia dwóch przedszkolaków w kategorii: „Śmieszne dowcipy o przedszkolakach”.
Rozmawia dwóch przedszkolaków:
- Co to jest miłość francuska?
- To jest wtedy, gdy się całuje w te miejsca gdzie się robi siku.
- Aha, to znaczy w muszle, czy w sedes?
- Co to jest miłość francuska?
- To jest wtedy, gdy się całuje w te miejsca gdzie się robi siku.
- Aha, to znaczy w muszle, czy w sedes?
316
Dowcip #28904. Rozmawia dwóch przedszkolaków w kategorii: „Śmieszne kawały o przedszkolakach”.
Przedszkolak wraca ze szkoły do domu i mówi do ojca:
- Wyobraź sobie tato, wychodzę dzisiaj ze szkoły i na chodniku zaczepia mnie facet. No i mówi, żeby mu zrobić szybko laskę, o, za tyle...
- Wyobraź sobie tato, wychodzę dzisiaj ze szkoły i na chodniku zaczepia mnie facet. No i mówi, żeby mu zrobić szybko laskę, o, za tyle...
111
Dowcip #32644. Przedszkolak wraca ze szkoły do domu i mówi do ojca w kategorii: „Kawały o przedszkolakach”.
Rzecz się dzieje w przedszkolu. Jasiu siedzi na nocniku z powiększonymi oczami i płacze. Przechodzi jakiś rodzic i pyta:
- Czego Jasiu płaczesz?
- Bo pani powiedziała, że jak zrobimy kupki to pójdziemy na spacer.
- I co? Nie możesz zrobić?
- Zrobiłem, tylko Kaziu mi ukradł.
- Czego Jasiu płaczesz?
- Bo pani powiedziała, że jak zrobimy kupki to pójdziemy na spacer.
- I co? Nie możesz zrobić?
- Zrobiłem, tylko Kaziu mi ukradł.
439
Dowcip #31919. Rzecz się dzieje w przedszkolu. w kategorii: „Śmieszne żarty o przedszkolakach”.
Dziesięcioletni Timmy wraca do domu z przedszkola i mówi do mamy, że myśli, iż jego opiekun jest gejem.
- Co sprawiło, że tak uważasz? - pyta zaskoczona mama.
- Jego penis smakuje jak kupa!
- Co sprawiło, że tak uważasz? - pyta zaskoczona mama.
- Jego penis smakuje jak kupa!
4633