
Dowcipy o prezentach
Zapracowany tatuś wraca późną porą samochodem z pracy. Spieszy się do domu, gdy nagle przypomina sobie, że jego córeczka ma właśnie urodziny. Skręca więc szybko do najbliższego sklepu z zabawkami. Podchodzi do sprzedawcy i pyta o jakąś ładną lalkę.
- Mamy ”Barbie na wakacjach” za dwadzieścia złotych. ”Barbie idzie na bal” za dwadzieścia złotych. ”Barbie zostaje projektantką mody” za dwadzieścia złotych oraz ”Barbie się rozwodzi” za czterysta dolarów.
Lekko zdezorientowany ojciec pyta:
- Dlaczego ta ostatnia lalka jest taka droga?
- Bo Barbie, która się rozwodzi, idzie razem z domem Kena, meblami Kena, samochodem Kena i jachtem Kena.
- Mamy ”Barbie na wakacjach” za dwadzieścia złotych. ”Barbie idzie na bal” za dwadzieścia złotych. ”Barbie zostaje projektantką mody” za dwadzieścia złotych oraz ”Barbie się rozwodzi” za czterysta dolarów.
Lekko zdezorientowany ojciec pyta:
- Dlaczego ta ostatnia lalka jest taka droga?
- Bo Barbie, która się rozwodzi, idzie razem z domem Kena, meblami Kena, samochodem Kena i jachtem Kena.
114
Dowcip #28198. Zapracowany tatuś wraca późną porą samochodem z pracy. w kategorii: „Śmieszne żarty o prezentach”.
Jest zakończenie roku szkolnego. Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąć, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi:
- Aniu, czy to są kwiaty?
- Skąd pani wiedziała?
Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi:
- Waldku, czy to są czekoladki?
- Skąd pani wiedziała?
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać.
- Jasiu, czy to jest szampan?
- Nie.
Pani postanowiła jeszcze raz ”skosztować”:
- No to może ajerkoniak?
- Nie..
- Poddaję się, Jasiu. Co to jest?
- Świnka morska!
- Aniu, czy to są kwiaty?
- Skąd pani wiedziała?
Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi:
- Waldku, czy to są czekoladki?
- Skąd pani wiedziała?
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać.
- Jasiu, czy to jest szampan?
- Nie.
Pani postanowiła jeszcze raz ”skosztować”:
- No to może ajerkoniak?
- Nie..
- Poddaję się, Jasiu. Co to jest?
- Świnka morska!
03
Dowcip #27527. Jest zakończenie roku szkolnego. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o prezentach”.

Dwóch chłopców spędza noc przed wigilią u dziadków. Przed pójściem spać, klękają przed łóżkami i modlą się, a jeden z nich ile sił w płucach woła głośno:
- Modlę się o nowy rowerek, modlę się o nowe żołnierzyki, modlę się o nowy odtwarzacz DVD.
Starszy brat pochylił się i szturchnął go mówiąc:
- Dlaczego tak krzyczysz? Bóg nie jest głuchy.
Na to chłopiec:
- Nie, ale babcia jest.
- Modlę się o nowy rowerek, modlę się o nowe żołnierzyki, modlę się o nowy odtwarzacz DVD.
Starszy brat pochylił się i szturchnął go mówiąc:
- Dlaczego tak krzyczysz? Bóg nie jest głuchy.
Na to chłopiec:
- Nie, ale babcia jest.
17
Dowcip #26797. Dwóch chłopców spędza noc przed wigilią u dziadków. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o prezentach”.
Nauczycielka Jasia ma imieniny. Każdy daje jej jakiś prezent. Henio daje pani duży bukiet czerwonych róż, a Zosia czekoladki. W końcu przychodzi kolej Jasia. Podchodzi do pani i daje jej pudełko. Coś z niego wycieka, Pani to zlizuje i pyta się Jasia:
- Jasiu, czy to włoski szampan.
- Nie.
- A może francuskie wino.
- Nie.
- To co to jest?
- Świnka morska.
- Jasiu, czy to włoski szampan.
- Nie.
- A może francuskie wino.
- Nie.
- To co to jest?
- Świnka morska.
31
Dowcip #25024. Nauczycielka Jasia ma imieniny. Każdy daje jej jakiś prezent. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o prezentach”.

Co na święta może dostać ślepe i głuche dziecko z porażeniem mózgowym?
- Raka.
- Raka.
243
Dowcip #28435. Co na święta może dostać ślepe i głuche dziecko z porażeniem mózgowym? w kategorii: „Kawały o prezentach”.
Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej urodzinowy prezent, a że byli ze sobą dopiero od niedawna, po dokładnym zastanowieniu, postanowił kupić jej parę rękawiczek, romantyczne i nie za osobiste. W towarzystwie młodszej siostry swojej ukochanej, poszedł do domu towarowego i kupił rzeczone rękawiczki. Siostra natomiast, w tym samym czasie, kupiła sobie parę majteczek. Podczas pakowania ekspedientka zamieniła te dwa zakupy tak, że siostra dostała rękawiczki, a ukochana majtki. Bez sprawdzania, co jest gdzie, wysłał prezent do swojej sympatii dołączając następujący list: ”Kochanie, Ten prezent wybrałem dla Ciebie właśnie taki, ponieważ zauważyłem, że nie nosisz żadnych, kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla Twojej siostry, to wybrałbym długie z guziczkami, ale ona już nosi takie krótkie i łatwe do zdejmowania. Te są w delikatnym odcieniu, jednak ekspedientka, która mi je sprzedała, pokazała mi swoją parę, którą nosi już trzy tygodnie i wcale nie były poplamione czy zabrudzone. Przymierzyłem na niej te dla Ciebie i wyglądała naprawdę elegancko. Chciałbym jako pierwszy je na Ciebie włożyć, tak by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym, jak się z Tobą zobaczę. Kiedy je będziesz zdejmować nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem, albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne. I pomyśl tylko jak często będę je całować w tym roku. Mam nadzieję, że będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór. Z całą moją miłością, Twój ukochany.
41
Dowcip #27758. Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej urodzinowy prezent w kategorii: „Humor o prezentach”.

Grzeczny Jasio dziękuje cioci za prezencik.
- Ależ dziecko - mówi wzruszona ciocia - nie ma za co dziękować.
- Ja też tak myślę, ale mama mi kazała.
- Ależ dziecko - mówi wzruszona ciocia - nie ma za co dziękować.
- Ja też tak myślę, ale mama mi kazała.
317
Dowcip #27352. Grzeczny Jasio dziękuje cioci za prezencik. w kategorii: „Śmieszne żarty o prezentach”.
- Czy Twój mąż pamięta jeszcze datę Waszego ślubu?
- Już nie. Ale powiem Ci, że to bardzo dobrze.
- Jak to bardzo dobrze?
- Bo mogę przypominać mu o tej rocznicy kilka razy w roku i zawsze dostanę coś fajnego w prezencie!
- Już nie. Ale powiem Ci, że to bardzo dobrze.
- Jak to bardzo dobrze?
- Bo mogę przypominać mu o tej rocznicy kilka razy w roku i zawsze dostanę coś fajnego w prezencie!
29
Dowcip #25946. - Czy Twój mąż pamięta jeszcze datę Waszego ślubu? w kategorii: „Dowcipy o prezentach”.

- Twój mąż pamięta datę Waszego ślubu?
- Na szczęście nie.
- Na szczęście?
- Wspominam mu o rocznicy kilka razu do roku i zawsze dostanę coś fajnego ...
- Na szczęście nie.
- Na szczęście?
- Wspominam mu o rocznicy kilka razu do roku i zawsze dostanę coś fajnego ...
16
Dowcip #25762. - Twój mąż pamięta datę Waszego ślubu? w kategorii: „Śmieszne żarty o prezentach”.
Jeżeli nie wiesz, co podarować żonie z okazji Dnia Kobiet nie panikuj.
Po prostu rozbierz choinkę ...
Po prostu rozbierz choinkę ...
312
Dowcip #23621. Jeżeli nie wiesz, co podarować żonie z okazji Dnia Kobiet nie panikuj. w kategorii: „Kawały o prezentach”.
