Dowcipy o pracy
Jaka jest różnica między więzieniem, a pracą?
- W więzieniu spędzasz większość czasu w celi na metry.
W pracy spędzasz większość czasu w boksie na metry.
- W więzieniu dostajesz trzy posiłki dziennie.
W pracy masz przerwie tylko na jeden i w dodatku musisz za niego zapłacić.
- W więzieniu w zamian za dobre zachowanie masz dodatkowy czas wolny.
W pracy za dobre zachowanie dostajesz dodatkowa robotę.
- W więzieniu strażnik otwiera i zamyka Ci drzwi.
W pracy sam sobie zamykasz i otwierasz drzwi.
- W więzieniu możesz oglądać telewizję i grać w gry video.
W pracy za oglądanie telewizji i gry możesz wylecieć.
- W więzieniu masz własną ubikację.
W pracy musisz korzystać z jednej z innymi.
- W więzieniu może Cię odwiedzać rodzina i przyjaciele.
W pracy nie wolno Ci z nimi rozmawiać.
- W więzieniu wszystkie Twoje potrzeby są opłacane przez podatników.
W pracy musisz opłacać wszystkie koszty związane z Twoją pracą, a w dodatku z Twoich podatków utrzymuje się więźniów.
- W więzieniu spędzasz większość czasu wyglądając zza krat na świat i myśląc, jak się stąd wydostać.
W pracy spędzasz większość czasu wyglądając zza krat na świat i myśląc, jak się stąd wydostać.
- W więzieniu strażnicy są często sadystami.
W pracy mówi się na nich: kierownicy.
- W więzieniu spędzasz większość czasu w celi na metry.
W pracy spędzasz większość czasu w boksie na metry.
- W więzieniu dostajesz trzy posiłki dziennie.
W pracy masz przerwie tylko na jeden i w dodatku musisz za niego zapłacić.
- W więzieniu w zamian za dobre zachowanie masz dodatkowy czas wolny.
W pracy za dobre zachowanie dostajesz dodatkowa robotę.
- W więzieniu strażnik otwiera i zamyka Ci drzwi.
W pracy sam sobie zamykasz i otwierasz drzwi.
- W więzieniu możesz oglądać telewizję i grać w gry video.
W pracy za oglądanie telewizji i gry możesz wylecieć.
- W więzieniu masz własną ubikację.
W pracy musisz korzystać z jednej z innymi.
- W więzieniu może Cię odwiedzać rodzina i przyjaciele.
W pracy nie wolno Ci z nimi rozmawiać.
- W więzieniu wszystkie Twoje potrzeby są opłacane przez podatników.
W pracy musisz opłacać wszystkie koszty związane z Twoją pracą, a w dodatku z Twoich podatków utrzymuje się więźniów.
- W więzieniu spędzasz większość czasu wyglądając zza krat na świat i myśląc, jak się stąd wydostać.
W pracy spędzasz większość czasu wyglądając zza krat na świat i myśląc, jak się stąd wydostać.
- W więzieniu strażnicy są często sadystami.
W pracy mówi się na nich: kierownicy.
53
Dowcip #22186. Jaka jest różnica między więzieniem, a pracą? w kategorii: „Humor o pracy”.
Idzie Jasio ulicą i spotyka swoją nauczycielkę.
- O Jasiu, czym ty się teraz zajmujesz?
- Wykładam chemię, proszę pani.
- Dziecko ja cie nie doceniałam, a gdzie?
- W polo markecie.
- O Jasiu, czym ty się teraz zajmujesz?
- Wykładam chemię, proszę pani.
- Dziecko ja cie nie doceniałam, a gdzie?
- W polo markecie.
14
Dowcip #21896. Idzie Jasio ulicą i spotyka swoją nauczycielkę. w kategorii: „Kawały o pracy”.
Po czym poznać, że w biurze pracuje blondynka?
- Łóżko w magazynie i uśmiech na twarzach szefów.
- Łóżko w magazynie i uśmiech na twarzach szefów.
25
Dowcip #18869. Po czym poznać, że w biurze pracuje blondynka? w kategorii: „Humor o pracy”.
Każdego ranka kawa pobudza mnie do działania.
Dzięki niej idę do pracy, w której wreszcie mogę się porządnie wyspać...
Dzięki niej idę do pracy, w której wreszcie mogę się porządnie wyspać...
25
Dowcip #33646. Każdego ranka kawa pobudza mnie do działania. w kategorii: „Żarty o pracy”.
Sąsiad zobaczył Nowaka na parkingu przed domem jak ten wsiada do samochodu o godzinie wpół do piątej rano.
- Gdzie pan tak wcześnie wyjeżdża?
- Ja do pracy, wie pan, ja muszę, pracuję w śródmieściu, później trudno znaleźć jakieś miejsce do parkowania.
- To co pan robi zanim pan zacznie pracę?
- Wsiadam do autobusu, wracam do domu i jem śniadanie.
- Gdzie pan tak wcześnie wyjeżdża?
- Ja do pracy, wie pan, ja muszę, pracuję w śródmieściu, później trudno znaleźć jakieś miejsce do parkowania.
- To co pan robi zanim pan zacznie pracę?
- Wsiadam do autobusu, wracam do domu i jem śniadanie.
43
Dowcip #32758. Sąsiad zobaczył Nowaka na parkingu przed domem jak ten wsiada do w kategorii: „Kawały o pracy”.
Kowalski trafia do więzienia:
- Za co siedzisz? - pytają więźniowie nowego.
- Za komunizm. Pracowałem według zdolności, a brałem według potrzeb!
- Za co siedzisz? - pytają więźniowie nowego.
- Za komunizm. Pracowałem według zdolności, a brałem według potrzeb!
10
Dowcip #32365. Kowalski trafia do więzienia w kategorii: „Śmieszne żarty o pracy”.
Trzech chłopaków na przerwie kłóci się na temat prac ich ojców.
- Mój stary bazgrze coś na kartce papieru, nazywa to wierszem i dostaje za to trzydzieści złotych. - mówi Zenek.
- To nic. - mówi Robert - Mój nabazgrze coś na kartce, nazwie piosenką i dostaje za to siedemdziesiąt złotych.
- To jeszcze nic. - mówi Jasio - Mój stary nabazgrze coś, nazwie to kazaniem i potrzebuje ośmiu ludzi żeby pieniądze pozbierać!
- Mój stary bazgrze coś na kartce papieru, nazywa to wierszem i dostaje za to trzydzieści złotych. - mówi Zenek.
- To nic. - mówi Robert - Mój nabazgrze coś na kartce, nazwie piosenką i dostaje za to siedemdziesiąt złotych.
- To jeszcze nic. - mówi Jasio - Mój stary nabazgrze coś, nazwie to kazaniem i potrzebuje ośmiu ludzi żeby pieniądze pozbierać!
19
Dowcip #32362. Trzech chłopaków na przerwie kłóci się na temat prac ich ojców. w kategorii: „Kawały o pracy”.
Pewna firma w USA, chcąc przeprowadzić reorganizacje, zatrudniła kolesia, specjalistę od tego typu roboty. Gość był zdeterminowany i za punkt honoru postawił sobie wziąć się za wszystkich opierd*laczy.
W trakcie pierwszej rundki po firmie zauważył faceta, który nic nie robiąc podpierał ścianę. W pokoju było pełno pracowników, wiec było na kim zrobić wrażenie i pokazać co to znaczy prawdziwy business! Podszedł do niego i pyta:
- Ile kasy zarabiasz tygodniowo?
Trochę zdziwiony i speszony młody człowiek odparł:
- trzysta dolarów tygodniowo. A co?
Koleś, reorganizator sięgnął do kieszeni krzycząc:
- Masz tu tysiąc dwieście dolarów za cztery tygodnie pracy i wynocha!
Od razu poczuł się lepiej, pierwsze zwolnienie z pracy ma z głowy! Rozejrzał się zadowolony po pokoju i zapytał:
- Czy ktoś z was może mi powiedzieć co ten dupek tu robił?
Na to jeden z pracowników z lisim uśmiechem na twarzy odparł:
- Jasne, to był dostawca pizzy z Domino’s.
W trakcie pierwszej rundki po firmie zauważył faceta, który nic nie robiąc podpierał ścianę. W pokoju było pełno pracowników, wiec było na kim zrobić wrażenie i pokazać co to znaczy prawdziwy business! Podszedł do niego i pyta:
- Ile kasy zarabiasz tygodniowo?
Trochę zdziwiony i speszony młody człowiek odparł:
- trzysta dolarów tygodniowo. A co?
Koleś, reorganizator sięgnął do kieszeni krzycząc:
- Masz tu tysiąc dwieście dolarów za cztery tygodnie pracy i wynocha!
Od razu poczuł się lepiej, pierwsze zwolnienie z pracy ma z głowy! Rozejrzał się zadowolony po pokoju i zapytał:
- Czy ktoś z was może mi powiedzieć co ten dupek tu robił?
Na to jeden z pracowników z lisim uśmiechem na twarzy odparł:
- Jasne, to był dostawca pizzy z Domino’s.
16
Dowcip #22491. Pewna firma w USA, chcąc przeprowadzić reorganizacje w kategorii: „Żarty o pracy”.
Majster do czeladnika:
- Tu jest zawór. O dwudziestej go odkręcasz, a o szóstej zakręcasz, kapujesz?
- Nie.
- Cholera. To jest zawór. O dwudziestej odkręcasz, a o szóstej zakręcasz, rozumiesz?
- Nie.
- Żesz w mordę kopany... To jest zawór. O dwudziestej odkręcasz, a o szóstej zakręcasz, pojmujesz?
- Panie majster, czy pan jesteś debilem?! Trzeci raz mówię, że nie rozumiem.
- Tu jest zawór. O dwudziestej go odkręcasz, a o szóstej zakręcasz, kapujesz?
- Nie.
- Cholera. To jest zawór. O dwudziestej odkręcasz, a o szóstej zakręcasz, rozumiesz?
- Nie.
- Żesz w mordę kopany... To jest zawór. O dwudziestej odkręcasz, a o szóstej zakręcasz, pojmujesz?
- Panie majster, czy pan jesteś debilem?! Trzeci raz mówię, że nie rozumiem.
36
Dowcip #32144. Majster do czeladnika w kategorii: „Śmieszne żarty o pracy”.
Kowalski w pośredniaku:
- Jestem nerwowy, śpieszę się bez powodu i jeszcze w dodatku ręce mi się trzęsą, szukam pracy!
- No to się znakomicie składa. Będzie pan odzyskiwać trotyl z niewypałów!
- Jestem nerwowy, śpieszę się bez powodu i jeszcze w dodatku ręce mi się trzęsą, szukam pracy!
- No to się znakomicie składa. Będzie pan odzyskiwać trotyl z niewypałów!
17