
Dowcipy o postaciach z bajek
Wymachując radośnie koszyczkiem wyskoczyła z lasu, prosto na kwiecistą łąkę, gdzie pasła się rogacizna.
- Cześć, krówko! - zawołała wesoło Czerwony Kapturek do zwierzęcia.
I podbiegła bliżej powiewając swoimi soczyście czerwonymi ciuszkami. Ale to nie była krówka ...
- Cześć, krówko! - zawołała wesoło Czerwony Kapturek do zwierzęcia.
I podbiegła bliżej powiewając swoimi soczyście czerwonymi ciuszkami. Ale to nie była krówka ...
1910
Dowcip #28186. Wymachując radośnie koszyczkiem wyskoczyła z lasu w kategorii: „Śmieszne dowcipy o postaciach z bajek”.
Na polance w środku Stumilowego Lasu siedzi Puchatek przy ognisku i piecze mięsko. Przychodzi Kłapouchy, wiec Puchatek go grzecznie zaprasza, żeby się przyłączył. Kłapouchy siada więc przy ognisku, razem sobie pieką to mięsko, ale coś gadka się nie klei. Więc Kłapouchy, żeby rozluźnić atmosferę, zaczyna się Kubusiowi zwierzać i mówi:
- Wiesz Puchatku, ja to właściwie nie lubię Prosiaczka.
Na co Puchatek:
- To nie jedz.
- Wiesz Puchatku, ja to właściwie nie lubię Prosiaczka.
Na co Puchatek:
- To nie jedz.
419
Dowcip #22233. Na polance w środku Stumilowego Lasu siedzi Puchatek przy ognisku i w kategorii: „Śmieszne dowcipy o postaciach z bajek”.

Czerwony kapturek dostała zajebisty czerwony rowerek, ale naprawdę zajebisty, postanowiła, że pojedzie na tym rowerku do babuni. Po drodze jednak spotkał ją paskudny i złośliwy wilk, który zepsół rowerek w drobny mak. Zadowolony z siebie wilk spluwa przez ramię, gdy nagle dostrzegł niedźwiedzia okrutnie wkurzonego.
- Kto zepsół rowerek?! - zagadnął misio.
- No... niby ja - odpowiedział wystraszony wilk.
- To teraz spawaj go.
Biedny wilk chcąc nie chcąc wziął się za spawanie. Lecz już następnego dnia, gdy dziewczynka jedzie na swoim czerwonym rowerku do babuni, niedobry wilk z nim to co poprzednio. Spluwa zadowolony przez ramię gdy znów zauważył niedźwiedzia.
- Kto zepsuł rowerek?! - zagadnął misio.
- No... niby ja - odpowiedział wystraszony wilk.
- To teraz spawaj .
Sytuacja powtarzała się przez miesiąc cały, wilk doszedł do perfekcji w spawaniu ale wkurzał się, że wciąż wychodził na durnia, postanowił zmienić plan działania. Uznał, że pójdzie do domku babci, zje staruszkę i zaczai się na czerwonego kapturka. Jak pomyślał tak zrobił. Nagle do domku wchodzi dziewczynka, podchodzi do łóżka babci, przypatruje się jej i widzi że coś nie gra, pyta więc:
- Babciu, a dlaczego ty masz takie duże uszy?
- Żebym cię mogła lepiej słyszeć kochanie - odpowiada wilk przebrany za babcię.
- A dlaczego masz takie długie ręce?
- Żebym cię mogła lepiej objąć kochanie.
- Babciu, a dlaczego masz takie duże przekrwione oczy?
- Od spawania ty głupia cipo!
- Kto zepsół rowerek?! - zagadnął misio.
- No... niby ja - odpowiedział wystraszony wilk.
- To teraz spawaj go.
Biedny wilk chcąc nie chcąc wziął się za spawanie. Lecz już następnego dnia, gdy dziewczynka jedzie na swoim czerwonym rowerku do babuni, niedobry wilk z nim to co poprzednio. Spluwa zadowolony przez ramię gdy znów zauważył niedźwiedzia.
- Kto zepsuł rowerek?! - zagadnął misio.
- No... niby ja - odpowiedział wystraszony wilk.
- To teraz spawaj .
Sytuacja powtarzała się przez miesiąc cały, wilk doszedł do perfekcji w spawaniu ale wkurzał się, że wciąż wychodził na durnia, postanowił zmienić plan działania. Uznał, że pójdzie do domku babci, zje staruszkę i zaczai się na czerwonego kapturka. Jak pomyślał tak zrobił. Nagle do domku wchodzi dziewczynka, podchodzi do łóżka babci, przypatruje się jej i widzi że coś nie gra, pyta więc:
- Babciu, a dlaczego ty masz takie duże uszy?
- Żebym cię mogła lepiej słyszeć kochanie - odpowiada wilk przebrany za babcię.
- A dlaczego masz takie długie ręce?
- Żebym cię mogła lepiej objąć kochanie.
- Babciu, a dlaczego masz takie duże przekrwione oczy?
- Od spawania ty głupia cipo!
1322
Dowcip #18111. Czerwony kapturek dostała zajebisty czerwony rowerek w kategorii: „Humor o postaciach z bajek”.
Idzie Czerwony Kapturek przez las i nagle spotyka wilka. Wilk pyta:
- Dokąd idziesz, Kapturku?
- Do babci.
- A podasz mi jej adres?
- www.babcia.com.pl
- Dokąd idziesz, Kapturku?
- Do babci.
- A podasz mi jej adres?
- www.babcia.com.pl
624
Dowcip #27381. Idzie Czerwony Kapturek przez las i nagle spotyka wilka. w kategorii: „Śmieszny humor o postaciach z bajek”.

Przy ognisku siedzą przyjaciele Kubusia. Kłapouchy nagle podchodzi do Kubusia i mówi:
- Wiesz, Puchatku ja tak na prawdę nie lubię Prosiaczka.
A Kubuś odpowiada:
- Dobrze, Kłapouszku, jak nie chcesz, to nie jedz.
- Wiesz, Puchatku ja tak na prawdę nie lubię Prosiaczka.
A Kubuś odpowiada:
- Dobrze, Kłapouszku, jak nie chcesz, to nie jedz.
717
Dowcip #21441. Przy ognisku siedzą przyjaciele Kubusia. w kategorii: „Humor o postaciach z bajek”.
Idzie Czerwony Kapturek przez las. Zobaczył ją wilk i woła zza krzaków:
- O, idzie głupia dziwka!
- Wilku nie mów tak na mnie. Ja jestem Czerwony Kapturek! Mam przecież czerwoną czapeczkę, czerwoną bluzeczkę, czerwoną spódniczkę, czerwone buciki... O, cholera!... Ja rzeczywiście wyglądam, jak głupia dziwka!
- O, idzie głupia dziwka!
- Wilku nie mów tak na mnie. Ja jestem Czerwony Kapturek! Mam przecież czerwoną czapeczkę, czerwoną bluzeczkę, czerwoną spódniczkę, czerwone buciki... O, cholera!... Ja rzeczywiście wyglądam, jak głupia dziwka!
712
Dowcip #19317. Idzie Czerwony Kapturek przez las. w kategorii: „Śmieszny humor o postaciach z bajek”.

Przychodzi Puchatek do sklepu mięsnego i pyta:
- Czy jest wieprzowina?
A sprzedawca:
- Jest.
Puchatek wyjmuje karabin maszynowy i woła:
- To za Prosiaczka!
- Czy jest wieprzowina?
A sprzedawca:
- Jest.
Puchatek wyjmuje karabin maszynowy i woła:
- To za Prosiaczka!
520
Dowcip #18134. Przychodzi Puchatek do sklepu mięsnego i pyta w kategorii: „Żarty o postaciach z bajek”.
Małgosia mówi do Jasia:
- Wczoraj widziałam w lesie krasnoludka, który stał na głowie i pił kozie mleko. Nie wydaje ci się to dziwne?
- To rzeczywiście dziwne, bo niby skąd w lesie wzięło się kozie mleko?
- Wczoraj widziałam w lesie krasnoludka, który stał na głowie i pił kozie mleko. Nie wydaje ci się to dziwne?
- To rzeczywiście dziwne, bo niby skąd w lesie wzięło się kozie mleko?
59
Dowcip #17669. Małgosia mówi do Jasia w kategorii: „Śmieszne kawały o postaciach z bajek”.

Czerwony Kapturek idzie przez las i spotyka wilka. Wilk ma bardzo wytrzeszczone oczy. Czerwony Kapturek pyta:
- Co wilku, pewnie mnie chcesz zjeść?
- Nie ja tylko kupę robię.
- Co wilku, pewnie mnie chcesz zjeść?
- Nie ja tylko kupę robię.
816
Dowcip #26092. Czerwony Kapturek idzie przez las i spotyka wilka. w kategorii: „Kawały o postaciach z bajek”.
Pewnego razu szedł Czerwony Kapturek lasem. Po chwili wyskoczył zza drzewa zboczeniec i powiedział do Kapturka:
- Pocałuję Cię tam gdzie jeszcze nikt Cię nigdy nie całował.
Czerwony Kapturek rzekł:
- No to chyba w koszyk?
- Pocałuję Cię tam gdzie jeszcze nikt Cię nigdy nie całował.
Czerwony Kapturek rzekł:
- No to chyba w koszyk?
411
Dowcip #25559. Pewnego razu szedł Czerwony Kapturek lasem. w kategorii: „Żarty o postaciach z bajek”.
